Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, biznes: Tyle bankructw w lipcu. W tych sektorach najwięcej
Polska: Blisko 5 tys. złotych. Tyle mogą zapłacić kierowcy. Którzy?
Temat dnia: Technikum czy liceum? Jest nowy trend
Polacy już dostali wyliczenia. Może ich uratować tylko bon
Słowo dnia: Maaltijd
Polska: Balanga w lesie. Zostały po niej butelki i inne śmieci
Belgia, Flandria: Aż tylu uczniów bierze korepetycje
Polska: Znani aktorzy staną przed sądem. Poszło o promowanie alkoholu
Belgia: Bez „solidnego posiłku”? W Belgii częściej niż w Polsce…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek, 1 września 2025, www.PRACA.BE)

Belgia: Tragedia na łodzi, zginął ojciec i 20-letni syn. „Żyli w izolacji”

Belgia: Tragedia na łodzi, zginął ojciec i 20-letni syn. „Żyli w izolacji” Fot. Shutterstock, Inc.

W sobotę wieczorem na łodzi mieszkalnej w miejscowości Herdersem (gmina Aalst w prowincji Flandria Wschodnia) policja natrafiła na ciała dwóch osób. Zwłoki były „w dramatycznym stanie”.

Jak się okazało, był to 48-letni mężczyzna oraz jego 20-letni syn. Przyczyną śmierci było najprawdopodobniej zatrucie dwutlenkiem węgla z generatora napędzanego olejem napędowym - poinformował flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Policję zaalarmował zarządca portu, w którym znajdowała się ta niewielka łódź. Także okoliczni mieszkańcy byli zaniepokojeni tą sytuacją. Od około dziesięciu dni nie widzieli bowiem, by mężczyźni wychodzili na pokład.

Wiele więc wskazuje na to, że do śmierci mężczyzn doszło na wiele dni przed odkryciem przez policję ich ciał. Policja zakłada, że doszło do nieszczęśliwego wypadku, ale żeby poznać dokładne okoliczności tragedii zlecono przeprowadzenie sekcji zwłok. O śmierci mężczyzn poinformowano najbliższych ofiar.

Mężczyźni zamieszkali na starej i ciasnej łodzi kilka miesięcy wcześniej, najprawdopodobniej z powodu trudnej sytuacji życiowej. Ich ciała odkryto z tak wielkim opóźnieniem, bo zapewne nie utrzymywali kontaktu z wieloma innymi ludźmi.

- To bardzo przykre, że ludzie ciężko doświadczeni przez życie, bez względu na powody, lądują się w tak beznadziejnej sytuacji, że nikt nie jest w stanie ich uchronić przez pełną społeczną izolacją - powiedział burmistrz Aalst Christoph D’Haese.

27.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież