Belgia: Brakuje nauczycieli, więc dyrektorzy „kreatywni”
- Written by Lukasz
- Published in Nauka i studia
- Add new comment
W wielu belgijskich szkołach wakaty od miesięcy czekają na odpowiednich kandydatów. Ci się jednak zgłaszają, a rok szkolny właśnie się zaczyna. Jak radzą sobie z tym dyrektorzy?
Najpierw statystyka: prawie połowa (48%) dyrektorów szkół we Flandrii jeszcze w połowie sierpnia poszukiwała nauczycieli. Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii, a ankietę na ten temat przeprowadziła organizacja OVSG.
Ten rok szkolny wiele szkół we Flandrii rozpocznie więc z brakami kadrowymi. Dla dyrekcji to duże wyzwanie, wymuszające na dyrektorach „kreatywne” działania. Problem nie jest nowy, więc wiele rozwiązań „testowano” już w poprzednim roku.
Niektóre lekcje organizowane są np. nie co tydzień, ale co dwa tygodnie, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. W tygodniach bez danej lekcji w szkole uczniowie dostają zadania do wykonania w domu.
Prostszym rozwiązaniem jest zachęcenie nauczycieli do brania dodatkowych godzin pracy lub korzystanie z pomocy emerytowanych nauczycieli. Dzieje się tak w około 40% flamandzkich szkół.
Jeszcze inną metodą jest łączenie klas. Nie wpływa to dobrze na poziom nauczania, ale lepsze to niż całkowity brak lekcji - rozumują dyrektorzy. Ze względu na brak nauczycieli zdarza się też, że lekcje prowadzą inni pracownicy, bez specjalności nauczycielskiej - wynika z ankiety OVSG.
01.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)