Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Ostenda: Otwarto wystawę... nietypowych śmieci porzuconych na plażach
Temat dnia: Koniec z lekami za mniej niż 1 euro?
Słowo dnia: Vers eten
Belgia: Deficyt budżetowy wciąż wysoki
Belgia, biznes: Dobry tydzień! Najmniej bankructw od początku roku
Belgia: Antykoncepcja o wartości prawie 10 mln euro trafi na... śmietnik?!
Belgia: Ani dnia wakacji poza domem. Jest ich wielu
Belgijski książę będzie studiował zarządzanie biznesem
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 25 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobotni zapłacą wyższy podatek
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Oblał go „żrącą substancją”, bo... źle zaparkował

52-letni mieszkaniec Antwerpii zdenerwował się, kiedy przed jego domem znów ktoś nieprawidłowo zaparkował i… wylał na feralnego kierowcę „żrącą substancję”.

Do zdarzenia doszło we wtorkowe popołudnie przed domem na ulicy Veldstraat w północnej części Antwerpii. Jak poinformował regionalny dziennik „Gazet van Antwerpen”, ofiarą ataku był 44-letni mężczyzna.

Na miejsce zdarzenia, do którego doszło około godz. 16:30, wezwano służby ratunkowe. Z doniesień medialnych wynika, że 44-latek został „bardzo poważnie ranny” i trafił do szpitala. Jego życie nie jest jednak zagrożone.

Nie podano, jakiej dokładnie substancji użył napastnik. Wiadomo, że wylał lub wyrzucił ją na ofiarę z okna dachowego budynku.

Do akcji włączyła się też policja. Specjalny oddział policyjny wkroczył do mieszkania sprawcy i 52-letni mężczyzna został aresztowany. Wielkiego ryzyka ucieczki nie było, bo 52-latek najprawdopodobniej ma problemy z poruszaniem się o własnych siłach - wynika z relacji zamieszczonej na łamach „Gazet van Antwerpen”.

Aresztowany mężczyzna podobno już od dawna bardzo się irytował, kiedy ktoś źle zaparkował przed jego mieszkaniem. Nieprawidłowo zaparkowane auta często blokowały wyjście z budynku.


17.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Ziekenhuis

Chyba nikt nie lubi w nim leżeć, ale czasem to konieczne. Ziekenhuis to w języku niderlandzkim szpital.

Huis to w języku niderlandzkim dom, słowo ziek oznacza chory, zaś zieken to chorzy, ludzie chorujący. Dosłownie ziekenhuis to więc „dom chorych” - czyli szpital właśnie.

Słowo ziekenhuis, podobnie jak samo słowo huis, jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem określonym het. Mówiąc więc o konkretnym szpitalu, powiemy het ziekenhuis. Liczba mnoga to ziekenhuizen (szpitale).

Pójść do szpitala (być hospitalizowanym) to „naar het ziekenhuis gaan”, leżeć w szpitalu to „in een ziekenhuis liggen”, a przyjęcie do szpitala, hospitalizacja to ziekenhuisopname.

W szpitalu mamy łóżka szpitalne (ziekenhuisbedden), a pacjentom pomaga personel szpitalny, czyli ziekenhuispersoneel. Wśród pracowników (werknemers) szpitala mamy między innymi lekarzy (artsen, dokters) i pielęgniarki (verpleegsters, verpleegkundigen).

Szpitale są częścią systemu opieki zdrowotnej (gezondheidszorg), dzielą się na oddziały (afdelingen), a leżą w nich pacjenci (patiënten), którzy czasem trafiają np. do sali operacyjnej (operatiekamer) albo na ostry dyżur (spoedeisende hulp).

Klinika to w języku niderlandzkim kliniek, a prywatna klinika to privékliniek. Ważną rolę w szpitalnictwie odgrywają między innymi takie placówki jak szpital akademicki/uniwersytecki (academisch/universitair ziekenhuis), szpital dziecięcy (kinderziekenhuis) i szpital psychiatryczny (psychiatrisch ziekenhuis).

Wymowę słowa ziekenhuis usłyszymy między innymi TUTAJ.

Więcej słów dnia


16.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Słowo dnia: Vrijwilligerswerk

Praca, którą wykonujemy dobrowolnie i nie oczekując za nią wynagrodzenia, to w języku niderlandzkim vrijwilligerswerk (czyli praca wolontariacka, wolontariat).

Słowo werk, oznaczające pracę, jest w języku niderlandzkim rodzaju nijakiego, a zatem łączy się z rodzajnikiem het. Mamy więc het werk oraz het vrijwilligerswerk.

Vrij oznacza w języku niderlandzkim wolny, luźny, niezależny, zaś vrijwillig to dobrowolnie, z własnej woli, bez przymusu. Osoba zaangażowana w pracę wolontariacką (vrijwilligerswerk) to w języku niderlandzkim vrijwilliger, czyli wolontariusz.

W przypadku kobiety możemy użyć żeńskiej formy vrijwilligster, choć jest ona rzadziej stosowana. Liczba mnoga to vrijwilligers (wolontariusze). Wolontariat to nieodpłatna praca (onbetaald werk) z własnej woli (vrijwillig), przeważnie na rzecz jakiejś społeczności, organizacji lub grupy, potrzebującej wsparcia lub pomocy.

Wymowę słowa vrijwilligerswerk usłyszymy między innymi TUTAJ, a słowa vrijwilliger TUTAJ.

Organizacja działająca w oparciu o zaangażowanie wolontariuszy to vrijwilligersorganisatie. Wolontariusze często działają w ramach wielkich organizacji, takich jak np. Czerwony Krzyż (Het Rode Kruis), albo angażują się projekty lokalne, sąsiedzkie (buurtprojecten).

Wolontariusze znajdziemy też np. w banku żywności (voedselbank), klubie sportowym (sportclub), domu spokojnej starości (rusthuis), bibliotece (bibliotheek), szkole (school) albo w schronisku dla zwierząt (dierenasiel).

Więcej słów dnia


20.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Tutaj cztery razy więcej wypadków hulajnóg elektrycznych!

Szybko mknące hulajnogi elektryczne to w Belgii coraz większy problem. Liczba wypadków z udziałem tzw. e-steps rośnie, co potwierdzają między innymi dane z prowincji Brabancja Flamandzka.

W 2020 r. w Brabancji Flamandzkiej doszło do 26 wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych, a w 2023 r. - już do 90. Dane te udostępnił flamandzki rząd regionalny, a omówiono je między innymi na łamach portalu vrt.be.

Wraz z liczbą wypadków rośnie liczba ofiar. W 2020 r. w wypadkach z udziałem hulajnóg elektrycznych w prowincji Brabancja Flamandzka lekko rannych zostało 25 osób. W 2023 r. lekko rannych było już 79, a 6 ofiar takich wypadków odniosło poważne obrażenia.

Hulajnogi elektryczne mogą się poruszać w Belgii z prędkością maksymalną 25 km/godz. Wielu ludzi kupuje jednak „podrasowane” hulajnogi lub na własną rękę je tak przerabia, by były w stanie rozwinąć dużo większą prędkość.

Dotyczy to w szczególności młodych użytkowników e-steps. Odnotowano już przypadki, w których użytkownik hulajnogi elektrycznej jechał z prędkością 80 km/godz, czy nawet… 100 km/godz!

Policja regularnie zabezpiecza i konfiskuje „podrasowane” hulajnogi elektryczne, pozwalające na rozwijanie dużych prędkości. Tylko w jednym tygodniu marca w miejscowościach Vilvoorde i Machelen policja zarekwirowała ponad 50 takich pojazdów, przypomniał portal vrt.be.


16.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed