Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Pociągi między Ottignies i Brukselą-Schuman zawieszone do 5 maja
Polska: Bon turystyczny okazał się hitem. Będzie druga tura
Belgia: Po 20 piwach za kierownicą... Sędzia „pod wrażeniem”
Polska: E-hulajnogi opanowały Polskę. Jest ofiara śmiertelna tej mody
Od jutra znaczne utrudnienia na E40 w kierunku Brukseli!
Polska: Jak się przygotować na blackout? Zapoznaj się z instrukcją
Temat dnia: Belgia sparaliżowana przez ogólnokrajowy strajk!
Polska: Jak majówka, to w lesie na grzybach. O tym trzeba pamiętać
Słowa dnia: Opslagplaats, opslagruimte
Belgia: Tragedia przy parkingu. Życie motocyklisty zagrożone
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia, Flandria: Dziura budżetowa coraz większa. „To nas będzie dużo kosztować”

Pandemia koronawirusa, tarcze antykryzysowe, a teraz kryzys energetyczny i rekordowo wysoka inflacja - to wszystko mocno uderzyło w stan finansów flamandzkiego rządu regionalnego.

W przyszłym roku dług Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, zwiększy się o 6 mld euro. W 2023 r. wynosić on będzie już w sumie 45 mld euro - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Oznacza to, że dług Flandrii będzie na poziomie około 74% przychodów. Także w kolejnych kilku latach należy się spodziewać wzrostu zadłużenia. Dopiero w 2026 r. ma się udać zbalansować budżet, wynika z rządowych prognoz.

Duży dług oznacza wysokie koszty obsługi zadłużenia. W 2027 r. obsługa długu kosztować będzie flamandzki rząd regionalny aż 1,2 mld euro. To trzy razy więcej niż obecnie.

W tym roku wydatki flamandzkiego rządu regionalnego wyniosą w sumie 52 mld euro. W przyszłym roku będzie to już 57 mld euro, a w 2024 r. 58 mld euro - czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

23.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Belgia, biznes: Wciąż przybywa firm

We wrześniu tego roku liczba firm w Belgii zwiększyła się o ponad 900 - wynika z danych opublikowanych w środę na stronie internetowej Belgijskiego Urzędu Statystycznego Statbel.

W dziewiątym miesiącu tego roku w Belgii zarejestrowano 6.790 nowych przedsiębiorstw. Jednocześnie zlikwidowano 6.640 firm, a 759 przedsiębiorstw wznowiło działalność.

Liczba firm zwiększyła się najbardziej w sektorze nauki, techniki i wolnych zawodów, a także w systemie ochrony zdrowia oraz w branży budowlanej. W handlu detalicznym oraz w sektorze gastronomicznym i hotelarskim doszło do spadku liczby zarejestrowanych przedsiębiorstw.

W porównaniu z sierpniem 2022 r. liczba zarejestrowanych firm zwiększyła się w Belgii o 0,1%. W porównaniu z wrześniem roku ubiegłego wzrost ten był już dużo większy i wyniósł 4,7% w skali roku.

W sumie pod koniec września 2022 r. w Belgii działało już ponad 1,1 mln przedsiębiorstw. To o ponad 50 tys. więcej niż we wrześniu roku ubiegłego.

23.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Belgia: Coraz więcej księgarni w tarapatach

Jak donosi RTBF, księgarnie w całej Belgii desperacko walczą z rosnącą w kraju inflacją oraz spadkiem sprzedaży książek.

W raporcie zauważono, że malejący popyt konsumentów na książki, w połączeniu z niezdolnością księgarń do przeniesienia rosnących kosztów produkcji na konsumentów, wyrządza poważne szkody gospodarcze belgijskim księgarzom oraz dystrybutorom.

„W księgarni praktycznie 90% sprzedawanych książek to te importowane z Francji” – wyjaśnia Benoît Dubois, dyrektor Stowarzyszenia Wydawców Książek Belgijskich. „I dlatego polityka cenowa jest taka, jaka jest praktykowana w Paryżu. Jednak różnica w stopie inflacji pomiędzy Francją a Belgią jest gigantyczna”.

Według najnowszych danych (belgijskich i unijnych) roczna stopa inflacji w Belgii wyniosła w październiku 13,1%, w porównaniu z 12,1% we wrześniu, co znacznie przewyższa średnią, unijną stopę inflacji wynoszącą 11,5% (wzrost z 10,9% we wrześniu). Z kolei Francja odnotowała w zeszłym miesiącu najniższą stopę inflacji w UE, która wyniosła 7,1%.

„Dystrybutorzy i księgarze nie mogą przenieść na klientów wzrostu kosztów produkcji, a jest to tym poważniejsze, że obecnie doświadczają spadku sprzedaży. Belgijscy wydawcy nie mają też odwagi, żeby podnieść swoje ceny do rzeczywistej wartości zgodnej z inflacją, ponieważ konkurują z francuskimi wydawcami, którzy ledwie podnoszą ceny sprzedaży swoich książek” - dodał Dubois.

Wydawca poinformował również, że wzrost sprzedaży książek podczas pierwszego lockdownu już dawno zniknął: sprzedaż książek jest teraz o 10% niższa niż na początkowych etapach pandemii.

23.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Koronawirus w Belgii: Niewielki wzrost liczby zakażeń, ale sytuacja nadal stabilna

W ostatnich dniach odnotowano niewielki wzrost nowych zakażeń koronawirusem, choć sytuacja pozostaje stabilna – wynika z najnowszych, opublikowanych w miniony wtorek (22 listopada), danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 12 do 18 listopada dziennie wykrywano średnio 743 nowe przypadki Covid-19, co stanowi wzrost o 14% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 4 629 552 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Jednocześnie dotychczas wyzdrowiało 4 462 999 zakażonych Covid-19 mieszkańców Belgii. Średnia liczba przeprowadzanych dziennie testów także wzrosła i wyniosła 6 tys., zaś wskaźnik pozytywnych wyników testów wynosił 13,5%. Wariant Omicron BA.5 jest nadal dominującym w kraju i odpowiada za 87,9% zakażeń.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 5,1 śmiertelnych przypadków Covid-19 dziennie, co oznacza wzrost o 9% w porównaniu z poprzednim tygodniem, a jednocześnie znacznie niższą liczbę o tej odnotowanej w listopadzie 2021 roku (wynosiła ona około 33,7). Od początku pandemii z powodu koronawirusa zmarło łącznie 33 027 mieszkańców Belgii. Niemniej jednak, z powodu szczepionek liczba zgonów jest znacznie niższa – w czasie drugiej fali pandemii dziennie odnotowywano ponad 200 zgonów. Poza tym najwyższą liczbę zgonów odnotowuje się obecnie wśród osób z grupy wiekowej 85+.

W ciągu ostatnich siedmiu dni do szpitali trafiało dziennie średnio 43,1 pacjentów z Covid-19, co oznacza liczbę o 19% niższą w porównaniu do tej odnotowanej w zeszłym tygodniu. W szpitalach przebywa obecnie 707 pacjentów, u których zdiagnozowano Covid-19. W grupie tej 48 osób jest leczonych na oddziałach intensywnej terapii, co także oznacza wzrost o 8 osób.  Z danych Sciensano wynika, że ryzyko hospitalizacji jest ośmiokrotnie niższe w przypadku zaszczepionych osób.

Współczynnik reprodukcji wirusa wciąż utrzymuje się poniżej wartości 1,0 i wynosi 0,82. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,00, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

W Belgii trwa jesienna kampania szczepień. Dotychczas ponad 7,22 mln osób otrzymało pierwszą dawkę przypominającą szczepionki (co stanowi 76% osób powyżej 18 roku życia), zaś prawie 3,78 mln – drugą dawkę przypominającą (41% osób powyżej 18 roku życia).

Od jakiegoś czasu instytut zdrowia Sciensano publikuje aktualizacje koronawirusowych statystyk tylko dwa razy w tygodniu, we wtorki i w piątki.

23.11.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed