Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: „Mój rower elektryczny” na starcie. Wiadomo, jakie będą dotacje
Belgia: Skąd pieniądze na armię? Są różne pomysły
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 16 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Długie kolejki do sklepów Casa wyprzedających asortyment
Polska: To nie żart. Tyle wynosi rekordowa emerytura rolnika w Polsce
Belgia: Król ukończył 65 lat. „Mało spontaniczny, ale sprawny”
Polska: Nowe taryfy na prąd nie wejdą od lipca. Będą później
Belgia: Policja rozbiła fałszywe „call center” w hotelu w Antwerpii
Polska: Nawet 700 złotych na rękę. Ostatni moment na zgłoszenie się do komisji wyborczej
Temat dnia: Zielona mobilność w Belgii? Więcej deklaracji niż realnych działań
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Co czwarty bezrobotny nieosiągalny online!

Co czwarty bezrobotny nieosiągalny online!

Z danych zebranych przez flamandzką organizację VDAB, zajmującą się pomocą bezrobotnym, wynika, że aż co czwarta osoba szukająca pracy w tej części Belgii nie jest dostępna online i nie używa skrzynki mailowej.

- Dotyczy to szczególnie osób słabo wykształconych i starszych bezrobotnych – powiedziała portalowi deredactie.be Shaireen Aftab z VDAB. Według niej nie oznacza to jednak, że ludzie ci kompletnie nie znają się na komputerach i korzystaniu z Internetu.

- Część z nich wie jak korzystać z Internetu, ale zwyczajnie nie używa skrzynki mailowej – dodała Aftab.

Eksperci podkreślają, że umiejętność korzystania z komputerów i Internetu bardzo poprawia pozycję na rynku pracy. To, że Internet jest niezbędny w szukaniu nowej pracy, załatwianiu szkoleń zawodowych czy w komunikacji z potencjalnym przyszłym pracodawcą, mogłoby się w dzisiejszych czasach wydać oczywiste. Dla co czwartego bezrobotnego we Flandrii jest jednak inaczej.

Z osobami niekorzystającymi ze skrzynek mailowych VDAB komunikuje się w tradycyjny sposób, czyli listownie. Jednocześnie VDAB oferuje im szkolenia, mające na celu „polepszenie umiejętności cyfrowej komunikacji”, opisuje deredactie.be.

10.07.2017 ŁK Niedziela.BE

 

Belgia: Nawet 100 euro grzywny za porzucenie bagażu

Belgijski minister mobilności i infrastruktury François Bellot pracuje nad planem zredukowania liczby porzuconych na dworcach bagaży. Dla zapominalskich przewidziane będą kary grzywny.

Jakiś czas temu zaostrzono kary dla osób, które dla żartu dzwoniły na policję, by ostrzec przed zamachem terrorystycznym. Tym razem władze Belgii postanowiły zająć się zapominalskimi podróżnymi, którzy przez nieuwagę zostawiają swój bagaż, co nierzadko prowadzi do paniki na dworcach kolejowych.

Dotychczas za porzucenie bagażu nie przewidywano żadnej kary. Wkrótce ma się to jednak zmienić, a grzywna wynieść może nawet 100 euro. Zanim jednak nowe przepisy wejdą w życie, władze planują przeprowadzić uświadamiające kampanie społeczne.

 

10.07.2017 MŚ Niedziela.BE

 

8 lat temu uciekł z belgijskiego więzienia. W końcu wpadł

Mustapha Lahnachi został aresztowany w Rotterdamie. W akcji zatrzymania groźnego kryminalisty brał udział specjalny oddział holenderskiej policji FASTNL, wyspecjalizowany w ściganiu zbiegów i ukrywających się przestępców.

Do brutalnej ucieczki z więzienia Lahnachiego doszło w 2009 roku. W sumie uciekło trzech więźniów. Zbiegowie obezwładnili kilku strażników, jeden z nich został ranny. W chwili ucieczki skazany miał jeszcze do odsiadki sześć lat – poinformował w poniedziałek 3 lipca flamandzki dziennik „De Morgen”.

Od tego czasu wszelki ślad po nim zaginął. Jeden z partnerów w ucieczce Lahnachiego został szybko aresztowaniu, drugi wpadł w 2010 roku, napisał dziennik „AD”. Nazwisko Lahnachiego widniało na liście najbardziej poszukiwanych przestępców, przypomniał holenderski portal nos.nl.

Według niderlandzkiej policji mężczyzna szybko opuścił Belgię i przeniósł się do Holandii. Przez osiem lat ukrywał się w kraju ze stolicą w Amsterdamie, posługując się fałszywym nazwiskiem i często zmieniając miejsce zamieszkania.

Lahnachi ma w tej chwili 38 lat. W ręce policji wpadł po tym, gdy w związku z inną sprawą, był zmuszony poddać się badaniu DNA, informuje „De Morgen”.


10.07.2017 ŁK Niedziela.BE

 

 

Firmy z tradycjami coraz częściej bankrutują

Według ekspertów przyczyną rosnącej liczby bankructw przedsiębiorstw z wieloletnią tradycją jest brak innowacyjności tych firm, czytamy we flamandzkim dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

W ciągu dekady liczba „starych” belgijskich firm ogłaszających bankructwo uległa podwojeniu. Jeszcze dziesięć lat temu przedsiębiorstwa istniejące co najmniej ćwierć wieku stanowiły 7% wszystkich bankrutujących firm. Teraz jest to już 14%.

Tylko w samej Antwerpii w minionych tygodniach zbankrutowały dwa sklepy z wyposażeniem kuchni z ponad stuletnimi tradycjami. Sklep Soly zakończył działalność po 158 latach istnienia, a sklep Mathot-Vanhoffelen po 135 latach.

- Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak innowacyjności. Potrzeby konsumentów cały czas się zmieniają. Przedsiębiorcy powinni na to reagować, ale niektórzy robią to w niewystarczającym stopniu – powiedział gazecie „Het Laatste Nieuws” Eric Van den Broele z biura informacji handlowej Graydon.

W efekcie wiele starych, mogących pochwalić się długimi tradycjami przedsiębiorstw przegrywa konkurencję z nowymi firmami, które są na przykład o wiele skuteczniejsze w internetowej sprzedaży.

 

08.07.2017 ŁK Niedziela.BE

 

 

 

Subscribe to this RSS feed