Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: Werkgever
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela, 7 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Zamiast w Hiszpanii urlop… w Holandii?
Polska: Psia apteczka w pociągu. Warto mieć taką w domu
Przydatne skróty: BSO
Polska: Już się zaczęło. Ceny e-papierosów wystrzeliły
Belgia, biznes: Sto bankructw w tydzień? To mało
Polska: Tego miało już nie być, ale szkoły nie dały rady. „Dziecko będzie kończyło po zmroku”
Słowa dnia: Laatste ontwikkelingen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 6 września 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Polska: Rekordowo długie ferie świąteczne. A zaraz po nich ferie zimowe

Tak naprawdę zacznie się już w sobotę 21 grudnia i potrwa… długo. Przed uczniami rekordowa przerwa świąteczna. Dzięki układowi kalendarza.

Uczniowie już mogą odliczać czas do rozpoczęcia ferii świątecznych. W wielu szkołach potrwa dłużej niż 2 tygodnie. Ale to już uczniowie i nauczyciele zawdzięczają dyrektorom szkół, którzy przyznali im dodatkowe dni wolne.

Ferie świąteczne potrwają ponad dwa tygodnie

Przerwa świąteczna 2024/2025 zgodnie z kalendarzem szkolnym potrwa od poniedziałku 23 do 31 grudnia 2024 r. A zatem piątek 20 grudnia będzie ostatnim dniem, w jakim dzieci pójdą do szkoły w tym roku. 

W środę 1 stycznia wypada Nowy Rok, który jest dniem wolnym. Żeby nie ściągać uczniów do szkoły na dwa dni (frekwencja byłaby zapewne mizerna), niektóre szkoły wydłużą przerwę świąteczną. Skorzystają z dni dyrektorskich. Dzięki temu dzieciaki będą miały wolne także czwartek 2 i piątek 3 stycznia.

W poniedziałek 6 stycznia mamy Święto Trzech Króli, które – jak wiadomo – też jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Dlatego uczniowie wrócą do nauki dopiero we wtorek 7 stycznia. 

W tych szkołach ferie świąteczne potrwają dwa tygodnie i jeden dzień dłużej.

Kalendarz ferii zimowych 2025

Ledwie skończą się ferie świąteczne, a rozpoczną ferie zimowe. Kalendarz wypoczynku wygląda następująco:

  • 20-31 stycznia – będą odpoczywać uczniowie z województw kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i wielkopolskiego,

  • 27 stycznia-9 lutego – uczniowie z województw podlaskiego, warmińsko-mazurskiego,

  • 3-16 lutego – uczniowie z województw dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego i zachodniopomorskiego,

  • 17 lutego-2 marca – uczniowie z województw lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego.

18.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(ed)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Będą zmiany w waloryzacji emerytur. Na plus dla emerytów

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chce zwiększyć realne korzyści seniorom pobierającym emerytury. Mają to odczuć w swoich portfelach.

Obecny system waloryzacji emerytur w Polsce opiera się na wskaźniku inflacji oraz wzroście wynagrodzeń. 

Podstawą wyliczeń jest średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych z poprzedniego roku, odzwierciedlający inflację, do którego dodaje się co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia. 

Zaplanowane zmiany mają zwiększyć ten udział i dzięki temu wpłynąć na wysokość emerytur.

Seniorzy dostaną więcej pieniędzy

Jednym z najważniejszych pomysłów jest zwiększenie udziału realnego wzrostu płac w mechanizmie waloryzacji. Rząd planuje podnieść udział z 20 proc. wzrostu wynagrodzeń do 50 proc. W efekcie wskaźnik waloryzacji w 2025 roku mógłby wynieść 8,55 proc. zamiast prognozowanych 5,82 proc. 

W 2026 roku wskaźnik miałby osiągnąć 6,3 proc. zamiast 5,7 proc., a w 2027 roku 4,95 proc. zamiast 4,02 proc. 

Jeśli wskaźnik waloryzacji wzrośnie do 8,55 proc., to minimalna emerytura wyniesie 1933,23 zł brutto. 

Nie wszystko od razu

Waloryzacja jest przeprowadzana co roku 1 marca. 

Chociaż zmiany systemowe są planowane, to ich wprowadzenie przed tą datą może być trudne, bo budżet na 2025 rok został już opracowany zgodnie z obowiązującymi prognozami.


18.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media / fot. Cnava

(ed)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Ceny paliwa w górę. Więcej zapłacą nie tylko kierowcy

W przyszłym roku wzrośnie opłata paliwowa. To oznacza, że inne ceny też pójdą w górę.

Zgodnie z najnowszymi danymi autocentrum.pl za litr Pb 95 trzeba średnio zapłacić 6,02 zł. Diesel jest droższy – 6,12 zł, a autogaz kosztuje 3,13 zł. Każdy, kto tankuje samochód, dobrze wie, że na tę cenę składa się wiele różnych opłat:

  • koszt zakupu w rafinerii,

  • akcyza,

  • podatek VAT,

  • marża detaliczna,

  • opłata paliwowa,

  • opłata emisyjna.

I właśnie wysokość tych składowych wpływa na to, ile płacimy na stacji.

Będzie drożej. O ile wzrośnie opłata paliwowa?

Już wiadomo, że ceny w przyszłym roku mocno się zmienią. Chodzi w tym przypadku o opłatę paliwową. To pieniądze, które mają zostać przeznaczone na inwestycje drogowe i kolejowe oraz dopłaty do publicznej komunikacji autobusowej.

„Zgodnie z ustawą, 76,9 proc. przychodów z opłaty paliwowej trafia do Krajowego Funduszu Drogowego (KFD), 19,45 proc. do Funduszu Kolejowego, a 3,65 proc. – do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych” – przypomina portalsamorzadowy.pl.

I dodaje, że w 2025 roku opłata paliwowa będzie wyższa o 3 proc.:

  • 202,20 zł będzie się odprowadzało za 1000 l paliwa dla benzyn silnikowych; obecnie jest to 195,74 zł,

  • 436,07 zł to nowa opłata za oleje napędowe (obecnie 422,13 zł), 

  • 246,87 zł – do takiego poziomy wzrośnie CNG i LPG (teraz jest to 238,98 zł za 1000 kg).

Wyższy koszt transportu odbije się na cenach produktów

Drożejące paliwo to jeden z czynników wpływających na ceny w sklepach czy koszty funkcjonowania przedsiębiorstw. 

„Olej napędowy, jako jedno z podstawowych źródeł energii w transporcie oraz budownictwie, odgrywa kluczową rolę w wielu sektorach gospodarki. Z tego powodu jego podwyżka nie kończy się jedynie na wyższych kosztach tankowania” – tłumaczy Infor.pl.

I dodaje, że 3-procentowa podwyżka opłaty paliwowej wpłynie na koszty usług transportowych, a to z kolei odbije się na cenach produktów. Zwłaszcza jeżeli są przewożone na duże odległości.

17.12.2024 Niedziela.BE // źródło:  News4Media/fot. Canva

(ed)

 

Sprawdź, jaką zabawkę kupujesz dziecku pod choinkę. Może być dla niego groźna

Z czego składają się zabawki, które można kupić w sklepach stacjonarnych? Odpowiedzi na to pytanie poszukiwał UOKiK. Wnioski? Groźne dla dzieci.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) skontrolował 221 modeli zabawek. Na liście znalazły się m.in. lalki, piłki, skakanki, gwizdki, trąbki, pianinka, klocki i grzechotki.

186 pochodziło z Chin. Drugie na tej liście były zabawki z Polski.

Kontrolerzy zbadali je wszystkie pod kątem bezpieczeństwa i oznakowania. W co czwartej zabawce wykryli jakieś nieprawidłowości. 

Niebezpieczne dla zdrowia ftalany w składzie zabwek

Między innymi niewłaściwe oznakowania zabawek, wadliwe informacje o producencie czy brak informacji o zagrożeniach związanych z ich użytkowaniem.

Większy kaliber zarzutów dotyczył obecności w wielu kontrolowanych przedmiotach ftalanów. To substancje chemiczne do zmiękczania plastiku, nadawania mu elastyczności. Stanowią też bazę lakierów, farb i klejów.

Ich wysokie stężenie jest niebezpieczne dla zdrowia. Na liście zagrożeń są zaburzenia płodności, uszkodzenie nerek i wątroby, a nawet astma czy nowotwory.

Górną, dopuszczalną granicą stężenia ftalanów w zabawkach jest 0,1 proc. w stosunku do masy całego materiału. Okazało się, że została ona przekroczona w 25 zabawkach.

Lista przekroczeń: stolik, głowa lalki, skakanka

Przekroczenie dopuszczalnej granicy ftalanów UOKiK stwierdził w stoliku z lalkami. Stężenie przekroczyło 28 proc. Na drugim miejscu znalazła się głowa lalki-lekarza. Tam ta substancja chemiczna stanowiła ponad 27 proc. składu zabawki. Kolejna była piłka z wynikiem 20,6 proc. 

– Najgorszy wynik zanotowały jednak skakanka, która miała 280 razy przekroczoną zawartość ftalanów – mówi Małgorzata Cieloch z UOKiK. – Na tej niechlubnej liście zabawek, które mają niedopuszczalne przekroczenia, znalazły się także trąbka i gwizdek, które emitowały hałas w wysokości 110 decybeli, czyli porównywalny do hałasu, który możemy usłyszeć na koncercie rockowym. 

Zabawki niezgodne z normami muszą zostać wycofane ze sprzedaży. Zostaną one również zgłaszone przez UOKiK do unijnego systemu Safety Gate, aby nie trafiły w ręce europejskich konsumentów. 

Jak wybrać bezpieczną zabawkę?

Małgorzata Cieloch podpowiada świętym Mikołajom, jak wybrać bezpieczną zabawkę:

  • zwróćmy uwagę na znak CE. To informacja o tym, że zabawka została wykonana zgodnie z odpowiednimi wymaganiami,

  • zwracajmy uwagę na wszystkie dane, które są obowiązkowe: informacje o importerze czy producencie,

  • ich brak oznacza, że przedsiębiorcy nie chcą ponosić odpowiedzialności za tę zabawkę.

Tę wadę – zachęca Małgorzata Cieloch – warto zgłosić do UOKiK-u lub Inspekcji Handlowej.

17.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(ed)

Subscribe to this RSS feed