Tajemniczy pożar w Brukseli. W nocy z niedzieli na poniedziałek (28/29.08) nieznani sprawcy podłożyli ogień w belgijskim Instytucie Kryminalistyki i Kryminologii (NICC). – Na razie nic nie wskazuje na to, by chodziło tutaj o atak terrorystyczny – powiedział rzecznik prasowy brukselskiej prokuratury.
Według śledczych jest prawdopodobne, że ogień podłożyli przestępcy, którym zależało na zniszczeniu dowodów, poddawanych analizie w siedzibie instytutu NICC.
- Najprawdopodobniej sprawcami były osoby, w których interesie było podłożenie ognia w tego rodzaju budynku, ale na razie nie mamy jeszcze dowodów na to, że chodzi tutaj o przestępczość zorganizowaną – powiedział rzecznik, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.
NICC znajduje się w miejscowości Neder-over-Heembeek, będącej częścią gminy Bruksela. Sprawcy przyjechali przed budynek około godziny drugiej w nocy i staranowali ogrodzenia znajdujące się wokół budynku, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”. Następnie wybili szybę w jednym z okien i wlali do środka łatwopalną ciecz, którą podpalili. Podpalili również pojazd, którym przyjechali, a potem uciekli, czytamy w gazecie „Het Laatste Nieuws”.
W pożarze nikt nie ucierpiał, ale zniszczenia w budynku są poważne, opisują belgijskie media.
W poniedziałek poinformowano o zatrzymaniu pięciu osób, podejrzewanych o związek z tą sprawą.
29.08.2016 ŁK Niedziela.BE
