Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Polityk pożyczył krewnemu 100 tys. euro. „Ostrzegam”
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 29 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Polska: Fasolka królową drożyzny. Tak urosły ceny owoców i warzyw
Belgia: Znaleziono ciało w przejściu tramwajowym w Saint-Gilles
Polska: Wyższy zasiłek dla bezrobotnych. Na tyle mogą teraz liczyć
59-letni mężczyzna ugodzony nożem przed sklepem rowerowym w Tervuren
Polska: Podrasowane samochody i 300 km/h na liczniku. Czas na traktowanie przeróbek „z pełną surowością”
Temat dnia: Tego nie było od 27 lat! Wielki sukces belgijskiej pływaczki
Polska: Białe plamy komunikacyjne mają zniknąć. Projekt jest już gotowy
Słowo dnia: Droomhuis

Polska: Trzeba mieć zdrowie, żeby się leczyć. Tak chorowanie wygląda w Polsce

Polska: Trzeba mieć zdrowie, żeby się leczyć. Tak chorowanie wygląda w Polsce Fot. Canva

Wczesne wykrycie chorób mocno zwiększa szanse na ich skuteczne leczenie. Niestety Polacy muszą długo czekać na badania.

Jak wynika z badania „Jak chorują Polacy”, przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden, aż 1/3 społeczeństwa miała styczność z diagnozą poważnej choroby – u siebie, bliskich lub znajomych.

Diagnoza oznacza niekiedy długie miesiące oczekiwania

Aż 10 proc. Polaków usłyszało diagnozę ciężkiej choroby, a kolejne 20 proc. doświadczyło tego wśród bliskich. Czy badania i diagnoza odbyły się sprawnie? W 34 proc. przypadków cały proces trwał około miesiąca, ale aż 24 proc. respondentów czekało na diagnozę nawet rok lub dłużej.

W ciągu życia 82 proc. Polaków miało styczność z diagnostyką – najczęściej wykonywane badania to morfologia (53 proc.), USG (43 proc.) i RTG (24 proc.). Coraz popularniejsze stają się także bardziej zaawansowane metody, w tym tomografia komputerowa i rezonans magnetyczny, które miało 30 proc. badanych.

Rzeczywistość nie przystaje do potrzeb

Dostanie się do specjalisty wymaga cierpliwości – 1/5 Polaków czeka na wizytę ponad dwa miesiące. Podobnie jest z badaniami diagnostycznymi. Dla 93 proc. respondentów szybka diagnoza jest kluczowa, a 63 proc. obawia się, że długie oczekiwanie sprzyja rozwojowi choroby. Blisko połowa pacjentów zmaga się z bólem i niedogodnościami, a 46 proc. odczuwa stres.

Żeby zwiększyć szanse na prawidłową diagnozę, 54 proc. Polaków konsultuje się z dwoma lub trzema lekarzami – najczęściej z lekarzem rodzinnym i specjalistą. Młodsze pokolenie (tzw. Zetki) częściej szuka dodatkowych opinii – aż 20 proc. z nich konsultuje się z większą liczbą lekarzy.

Prywatna opieka zdrowotna zdaniem Polaków działa lepiej

Pacjenci zdecydowanie lepiej oceniają prywatną opiekę zdrowotną niż publiczną. Aż 60 proc. osób posiadających ubezpieczenie zdrowotne docenia łatwy dostęp do lekarzy i badań, podczas gdy w systemie publicznym taką dostępność dostrzega jedynie 47 proc. respondentów.

Aż 70 proc. Polaków uważa, że ubezpieczenie pozwala na szybszą diagnozę i leczenie w przypadku poważnej choroby. Szczególnie młodsze pokolenie jest gotowe płacić więcej, aby zapewnić sobie lepszą opiekę medyczną.

Zetki są najbardziej krytyczne wobec systemu ochrony zdrowia – czują się słabiej poinformowane o leczeniu i częściej decydują się na powtórzenie badań. Starsze pokolenia odczuwają większą satysfakcję z systemu opieki zdrowotnej.


24.03.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież