Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Teatr Narodowy zamknięty po samobójstwie członka zespołu
Polska: Black Friday w natarciu. A tak kiedyś reklamowały się firmy [ZDJĘCIA]
Belgia: Aż tyle belgijskich restauracji wśród najlepszych na świecie
Polska: Egzamin ósmoklasisty to nie koniec świata. MEN chce zdjąć z niego chorą otoczkę
Belgia: Skazany za gwałt na nieletniej… we władzach Brukseli?
Polska: Nie dostaniesz się do lekarza, państwo zapłaci za prywatnego
Temat dnia: Żłobki i przedszkola - Belgia w europejskiej czołówce
Polska: Wybory prezydenckie 2025. Nowy gracz wchodzi na scenę?
Słowo dnia: Romantisch
Zaginieni belgijscy pasażerowie egipskiego statku odnalezieni żywi
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Black Friday w natarciu. A tak kiedyś reklamowały się firmy [ZDJĘCIA]

Przed nami amerykańskie święto zakupowe. Z każdej strony jesteśmy atakowani reklamami. Sprawdzamy, jak firmy i sklepy kusiły klientów kilka dekad temu.

Black Friday, a nawet Black Week, następnie Cyber Monday. W ostatni piątek listopada amerykańskie sklepy organizują wielkie wyprzedaże. Dobre kilka lat temu ten trend dotarł do Polski. Właśnie dlatego od kilku tygodni jesteśmy z każdej strony atakowani reklamami zachęcającymi do odwiedzenia sklepów. I stacjonarnych i internetowych.

Kiedy tylko włączy się komputer, radio czy telewizor widać i słychać spoty mówiące o obniżkach cen. Dodatkowo sklepy zachwalają swoje produkty jako najlepsze na rynku.

A jak to wyglądało w Polsce przed wojną i tuż po niej? Zdjęcia mówią wszystko

Zajrzeliśmy do zasobów Narodowego Archiwum Cyfrowego. Czasy się zmieniają, ale nadal w cenie jest pomysłowość sprzedawców i producentów. I tak np. jedno z piw było reklamowane hasłem „słodkie jak śpiew Kiepury”. To oczywiście nawiązanie do popularnego przed wojną śpiewaka i aktora Jana Kiepury.

Z kolei producent piór Turbo Matador swój produkt zachwalał 25 latami gwarancji i łatwością użytkowania. „Jeden obrót, naprawdę jeden obrót do napełnienia” – czytamy w reklamie.

Reklamowano także żyletki, pasty do butów czy mydło. W tym także mydło Munka, którego znakiem rozpoznawczym był nosorożec. I właśnie to zwierzę reklamowało produkt.


27.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. NAC

(sl)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Egzamin ósmoklasisty to nie koniec świata. MEN chce zdjąć z niego chorą otoczkę

Ósmoklasiści mają dość egzaminu na koniec szkoły podstawowej. Resort edukacji nie zamierza go likwidować, ale chce go nieco ułatwić.

Barbara Nowacka, szefowa Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN), podczas listopadowej konferencji „Szczyt dla edukacji” zapewniła, że w 2025 roku egzamin ósmoklasisty się odbędzie. Zaznaczyła przy tym, że celem resortu jest złagodzenie presji, jaką w uczniach wywołuje ten sprawdzian wiedzy.

Zmiany mają uczynić go przyjaźniejszym dla młodych ludzi, żeby nie był postrzegany przez nich jako najważniejszy egzamin w życiu.

Ósmoklasiści mają dość

Nowacka podczas spotkania odniosła się do sugestii ósmoklasistów, którzy proponowali rezygnację z egzaminu na rzecz konkursu świadectw z klas IV–VIII.

Uczniowie podkreślali, że obecna forma egzaminu, która obejmuje materiał z ośmiu lat, wywołuje w nich ogromny stres i presję. Wskazali, że rywalizacja i nacisk, jakie towarzyszą przygotowaniom, są dla nich zbyt dużym obciążeniem.

„Chora” otoczka egzaminu

Zdaniem resortu edukacji problemem nie jest sam egzamin, lecz przepełniona stresem atmosfera, jaka mu towarzyszy. W tym rankingi szkół i przekonanie, że od wyniku tego sprawdzianu zależy całe życie ucznia.

Według Nowackiej kluczowe jest:

zmniejszenie stresu związanego z egzaminem,
rozważenie rozłożenia go na kilka etapów,
być może przywrócenie wcześniejszych egzaminów, np. po VI klasie, co pozwoliłoby uczniom przyzwyczaić się do tego typu sprawdzianów.

Dlaczego konkurs świadectw nie jest dobrym rozwiązaniem?

Barbara Nowacka zaznaczyła, że konkurs świadectw zamiast egzaminu ósmoklasisty nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ jest nieobiektywny. Zdarza się bowiem, że wysokie oceny nie zawsze idą w parze z wysokim poziomem nauczania.

W takich przypadkach uczniowie z zawyżonymi ocenami mieliby łatwiejszy dostęp do renomowanych szkół, podczas gdy ci z realnie wypracowanymi wynikami mogliby być dyskryminowani.


27.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Nie dostaniesz się do lekarza, państwo zapłaci za prywatnego

Politycy chcą, żeby państwo zapłaciło za prywatne wizyty, jeżeli pacjent nie dostanie się szybko do lekarza na NFZ.

O długim czasie oczekiwania na wizytę do wielu specjalistów lub na przyjęcie do szpitala mówi się od lat. Co jakiś czas publikowane są zestawienia, z których wynika, że pacjenci coraz dłużej muszą czekać, aż ktoś się nimi zajmie.

Kilka przykładów ze strony NFZ: swoje w kolejce trzeba odstać

Sprawdzamy zatem na stronie NFZ, kiedy na przykład w województwie warmińsko-mazurskim można liczyć na wizytę u okulisty przy stabilnym stanie pacjenta. Najbliższe wolne terminy to 14 stycznia 2025 (Olsztyn), 5 lutego (także Olsztyn) albo 6 maja (Elbląg).

Lepiej jest województwie małopolskim. Tu w grę wchodzą już terminy grudniowe. W woj. zachodniopomorskim jest tylko jedna wolna data na grudzień. Pacjentom zostaje do wybory styczeń, a potem dopiero czerwiec.

Nowy pomysł. Konfederacja tak ratuje służbę zdrowia

Posłowie Konfederacji złożyli projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych – donosi rynekzdrowia.pl.

Poseł Przemysław Wipler na konferencji prasowej powołał się na obietnice wyborcze Polski 2050 i PSL, których politycy obiecywali zmiany w ochronie zdrowia i skrócenie kolejek do lekarza.

Konfederacja proponuje, aby w przypadku, kiedy pacjent musi czekać na wizytę na NFZ ponad 60 dni i decyduje się na prywatną wizytę, państwo zwracało za nią pieniądze.

Rachunki się zgadzają, ale jak się zachowa rynek

Filip Furman, jeden z autorów projektu, przekonuje, że nie jest to tylko wydatek, ale oszczędności. Ponieważ państwo nie musi potem łożyć ogromnych pieniędzy na profilaktykę czy leczenie powikłań.

Furman wylicza, że liczba osób oczekujących na wizyty powyżej 60 dni może wahać się od 200 tys. do nawet 1,5 mln.

– Biorąc pod uwagę średni koszt wizyty u lekarza specjalisty, koszt proponowanych zmian może wynieść pomiędzy 70 mln a 500 mln zł – szacuje.


27.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Wybory prezydenckie 2025. Nowy gracz wchodzi na scenę?

Adrian Zandberg z Razem może być kolejnym kandydatem na prezydenta Polski. Partia wykonała ruch, który wręcz podsuwa taki trop.

Stawka prezydencka wydawała się już z grubsza ustalona. Wiadomo, że o najważniejszy urząd w Polsce w przyszłym roku na pewno będą walczyć:

Rafał Trzaskowski z KO,
Marcin Nawrocki z poparciem PiS,
Szymon Hołownia z Polski 2050,
Sławomir Mentzen z Konfederacji,
Marek Jakubiak z Kukiz'15.

Do tego zestawu ma jeszcze dołączyć kandydat lub kandydatka Nowej Lewicy, ale decyzje na razie nie zapadły. Tymczasem na giełdzie nazwisk pojawiła się kolejna osoba.

Domena już jest. Czy to znaczy, że...

Wiele wskazuje na to, że lider partii Razem Adrian Zandberg też weźmie udział w wyborczym wyścigu. Zaznaczmy, że Razem popiera obecny rząd, ale nie jest w koalicji rządowej.

„Dowodzone przez niego stronnictwo przed tygodniem zarezerwowało na rok i opłaciło domenę internetową „zandberg2025.pl”. Tak wynika z udostępnionego przez państwowy instytut badawczy NASK rejestru domen internetowych, zakończonych „.pl”. Czy to oznacza, że partia już w tym momencie szykuje się na rozpoczęcie kampanii Adrianowi Zandbergowi?” – zastanawia się „Gazeta Wyborcza”.

Na razie ta witryna przekierowuje do strony głównej partii Razem.

Rzecznik partii: Jeszcze nie podjęliśmy decyzji

Mateusz Merta, rzecznik prasowy formacji, mówi o sprawie tajemniczo.

– Nie podjęliśmy takiej decyzji, jesteśmy we wczesnej fazie dyskusji. Rezerwacja to taktyczna konieczność – wyjaśnia.

I dodaje, że zarezerwowanie domeny to normalne posunięcie na wypadek potencjalnego startu kandydata.


27.11.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Adrian Zanberg Facebook

(sl)

  • Published in Polska
  • 0
Subscribe to this RSS feed