Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Ukończone studia gwarancją pracy? „Wielka różnica”
Polska: Siekiera i młotek. Fotoradar działał tylko dobę, bo ktoś go bardzo nie lubi [WIDEO]
Słowo dnia: Armoede
Belgia: 10 osób ewakuowanych po pożarze w Dinant
Niemcy: Rośnie liczba wniosków o azyl kościelny
Polska: Kto zostanie nowym papieżem. Bukmacherzy mają swoje typy
Belgia: Rodzina bez dachu nad głową w po pożarze w Etterbeek
Polska: Majówka 2025. Gdzie grillować bez obaw, że zapłacimy mandat?
Belgia: Co dziesiąte miejsce pracy w Brukseli w branży kulturalnej lub kreatywnej
Belgia: Ale rzeź… Tyle zwierząt zabija się w Belgii
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: To rekord! Aż tyle kokainy zarekwirowanej w antwerpskim porcie

W ubiegłym roku w porcie w Antwerpii policja i służby celne zarekwirowały aż 116 ton kokainy - poinformował belgijski minister sprawiedliwości Vincent Van Peteghem.

To najwięcej w historii i o 6 ton więcej niż rok wcześniej. Port w Antwerpii to, podobnie jak port w Rotterdamie, jedna z głównych „bram na Europę” dla narkotyków sprowadzanych z Ameryki Południowej i Środkowej.

Najwięcej zarekwirowanej w 2023 r. w Antwerpii kokainy pochodziło z takich państw jak Kolumbia, Ekwador i Panama. Podobnie jest w przypadku portu w Rotterdamie, opisuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Przestępczość narkotykowa to w Belgii i w Holandii wielki problem. Zorganizowane grupy przestępcze co roku przerzucają do tutejszych portów setki ton kokainy.

Część narkotyków zostaje na tutejszych „rynkach”, ale wiele z nich jest dystrybuowanych do innych części Starego Kontynentu. Na przemycie i handlu kokainą belgijscy i holenderscy przestępcy co roku zarabiają miliardy euro.

Van Peteghem podkreślił, że w minionym roku rząd zwiększył nakłady na służby celne i walkę z przemytem kokainy. Przyniosło to efekty, chwalił się minister. W ubiegłym roku celnicy zarekwirowali w porcie w Antwerpii aż o 50 ton więcej kokainy niż w 2020 r.

17.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nacjonaliści najsilniejsi w mediach społecznościowych

Belgijskimi partiami politycznymi z największą liczbą „lajków” na Facebooku są ugrupowania flamandzkich nacjonalistów Vlaams Belang (Interes Flamandzki) oraz N-VA.

Vlaams Belang to (skrajnie) prawicowe, nacjonalistyczne, eurosceptyczne ugrupowanie, domagające się niepodległości Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) oraz radykalnego ograniczenia imigracji.

Kiedyś partia ta była jeszcze radykalniejsza i była skutecznie marginalizowana. Pod wodzą młodego lidera Toma Van Griekena przemawia jednak do coraz większej części elektoratu, a w sondażach ostatnio święci tryumfy. Obecnie ugrupowanie to ma na Facebooku ponad 620 tys. polubień.

Drugą najpopularniejszą na Facebooku belgijską partią są umiarkowani flamandzcy nacjonaliści z N-VA. Ich profil na Facebooku ma 448 tys. polubień, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws. Dane na temat aktywności online belgijskich partii politycznych zebrał i udostępnił kolektyw AdLens.

Kolejne ugrupowania w tym zestawieniu mają już dużo mniej polubień na Facebooku. Liberalne Open Vld premiera Alexandra De Croo zgromadziła ich 191 tys., a socjaldemokratyczne Vooruit około 114 tys. Skrajnie lewicowa Partia Pracujących PVDA ma 113 tys. „lajków” na Facebooku, a flamandzcy Zieloni (Groen) około 111 tys.

18.01.2024 Niedziela.BE // Fot. Antlii, Ukraina / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: „W krajowej turystyce już lepiej niż przed pandemią”

W ubiegłym roku w hotelach, ośrodkach wczasowych i innych obiektach przeznaczonych dla turystów znajdujących się na terenie Unii Europejskiej turyści spędzili w sumie około 2,92 mld nocy.

Łączna liczna noclegów turystycznych w UE była w 2023 r. wyższa niż w 2019 r., a więc w ostatnim roku przed pandemią. Wtedy turyści spędzili w państwach UE w sumie 2,87 mld noclegów. W 2023 r. było ich więc o około 1,6% więcej.

W porównaniu z 2022 r. wzrost ten był jeszcze większy i wyniósł 6,3% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat. Pokazują one, że sektor hotelarski i turystyczny radzi sobie w większości państw UE już lepiej niż przed pojawieniem się nowego koronawirusa.

W tej grupie państw jest również Belgia. W ubiegłym roku w kraju ze stolicą w Brukseli turyści wykupili w hotelach, motelach, apartamentach, schroniskach młodzieżowych i na kempingach o około 5% więcej noclegów niż w 2019 r. W porównaniu z 2022 r. wzrost ten wyniósł 4%, pokazują dane Eurostatu.

17.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ból pleców czy strach? Belgijski „prezydent UE” uniknie debaty

Przewodniczący Rady Europejskiej, czyli nieformalny „prezydent UE”, Charles Michel nie weźmie udziału w zaplanowanej na środę debacie w Parlamencie Europejskim.

Michel, który przed objęciem tego prestiżowego stanowiska w UE, był między innymi premierem Belgii był ostatnio mocno krytykowany. Wszystko za sprawą jego zapowiedzi kandydowania w zaplanowanych na czerwiec wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Kadencja Michela jako przewodniczącego Rady Europejskiej kończy się bowiem dopiero na początku grudnia tego roku. Jeśli Michel zdobędzie mandat w PE, to zrezygnuje z przewodniczenia Rady Europejskiej kilka miesięcy przed czasem.

Wielu polityków i komentatorów skrytykowało tę decyzję Michela. Zarzucają mu, że bardziej dba o własny interes i karierę niż o dobro UE. Zdobycie mandatu w PE oznacza bowiem dobrze płatne zajęcie na kolejnych pięć lat.

Poza tym kilkumiesięczny wakat na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej może oznaczać, że tymczasowo funkcję tę będzie pełnić… Viktor Orban. To bowiem Węgry będą sprawować w drugiej połowie tego roku prezydencję w Radzie UE. Obran to jednak najbardziej antyunijny i prorosyjski szef rządu w UE.

Michel zapewne usłyszałby te zarzuty w trakcie debaty w PE zaplanowanej na środę. Belgijski polityk zapowiedział jednak, że nie weźmie w niej udziału z powodów zdrowotnych. Ma problemy z plecami i lekarz zalecił mu odpoczynek, poinformowali jego przedstawiciele. Zamierza jednak wziąć udział w kolejnej debacie w PE, zaplanowanej na 5 lutego.

16.01.2024 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed