Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: 11-letnia dziewczynka zgwałcona w szpitalu
Polska: Sebastian M. stanie przed polskim sądem. Jest zgoda na ekstradycję
Belgia: 12 lat więzienia dla barona narkotykowego z Antwerpii?
Belgijscy chłopcy skazani w Kenii za przemyt mrówek!
Niemcy: Friedrich Merz – nowy kanclerz Niemiec. Co to oznacza dla Europy i Belgii?
Polskie truskawki w tym roku będą wcześniej. Nie wiadomo, co z ceną
Belgia, Evere: Dwie osoby zaatakowane nożem na ulicy
Polska: Legalizacja związkach partnerskich. Podzieliła Polaków na pół
Belgia: Spadek liczby włamań w Brukseli!
Tom Waes pod lupą belgijskiego sądu – powracający problem jazdy po alkoholu
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Mniej niż dwoje dzieci na kobietę. Wyraźnie mniej

W 2022 r. współczynnik dzietności w Belgii wynosił jedynie 1,5. To wyraźnie mniej niż kilkanaście lat wcześniej, ale demografowie spodziewają się, że w następnych dekadach współczynnik ten będzie nieco wyższy.

Współczynnik dzietności 1,5 oznacza, że na każdą kobietę w ciągu całego okresu rozrodczego przypada 1,5 narodzonych dzieci. Około półtora dekady wcześniej było to jeszcze ponad 1,9.

Aby zapewnić zastępowalność pokoleń, konieczny jest współczynnik dzietności na poziomie co najmniej 2,1. Z analizy sporządzonej przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel wynika, że w okresie do 2070 r. mieszkanki Belgii będą rodzić trochę więcej dzieci niż obecnie, ale o zbliżeniu się do poziomu 2,1 nie będzie mowy.

Według Statbel w następnych dekadach współczynnik dzietności w Belgii wyniesie średnio około 1,6. Fakt, że taki poziom nie zapewnia zastępowalności pokoleń, nie oznacza, że liczba ludności spadnie. Wręcz przeciwnie, analitycy Statbel prognozują wzrost populacji Belgii. Jego przyczyną będzie jednak dodatni bilans migracyjny (więcej imigrantów niż emigrantów opuszczających Belgię).

17.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Tylu obcokrajowców przeprowadza się do Belgii. To się zmieni?

W minionych kilku latach do Belgii przyjeżdżało więcej imigrantów niż jeszcze pod koniec XX w. Belgijski Urząd Statystyczny Statbel przewiduje, że w kolejnych dekadach liczba ta nadal będzie wysoka.

Belgia już od lat ma dodatni bilans migracyjny. Oznacza to, że do kraju ze stolicą w Brukseli przeprowadza się więcej ludzi niż się stąd wyprowadza.

W minionej dekadzie co roku do Belgii przyjeżdżało na stałe średnio od około 150 tys., 160 tys. ludzi. To dużo więcej niż jeszcze pod koniec XX w. kiedy takich ludzi było średnio mniej niż 100 tys. rocznie.

Także liczba emigrantów, opuszczających Belgię, wzrosła, ale w każdym roku tego wieku było ich mniej niż imigrantów, osiedlających się w tym państwie. W niektórych latach bilans migracyjny przekraczał nawet 50 tys.

Statbel przewiduje, że w nadchodzących latach i dekadach Belgia nadal będzie przyciągać sporo imigrantów. Analitycy tego urzędu zakładają, że co roku przyjeżdżać będzie tutaj około 160 tys. ludzi. Prognoza dotyczy okresu do 2070 r.

W przeciwnym kierunku (czyli z Belgii za granicę) wyjeżdżać będzie około 130 tys. ludzi rocznie. Bilans migracyjny będzie więc dodatni i wyniesie około 30 tys. ludzi rocznie, prognozuje Statbel.

16.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Influencer zgwałcił chłopców. Wyrok? „Rok więzienia w zawieszeniu”

Niegdyś popularny belgijski aktor i influencer Nicolas Caeyers został skazany za zgwałcenie dwóch chłopców i wykorzystanie seksualne innej ofiary. Nie trafi jednak za kratki, bo skazano go jedynie na karę w zawieszeniu.

Ofiary Caeyersa miały w chwili popełnienia przestępstwa od 13 do 15 lat. W Belgii tzw. wiek zgody, a więc minimalny wiek, od którego dana osoba jest w świetle prawa zdolna do wyrażenia zgody na seks, to 16 lat. Wszystkie kontakty seksualne z osobami poniżej tego wieku są zakazane.

Caeyers ma obecnie 32 lata, a przestępstw dopuścił się w latach 2014-2016. Był on wtedy odtwórcą głównej roli w popularnym serialu dla dzieci i młodzieży „Galaxy Park”.

Nawiązał wtedy kontakt online z kilkoma chłopcami w wieku do 15 lat i nakłaniał ich do spotkania. Z kilkoma faktycznie się umówił.

Kiedy miał 22 lata, spotkał się np. dwukrotnie z 13-letnim chłopcem. Za każdym razem takie spotkanie kończyło się seksem. Chłopiec zerwał kontakt z aktorem, a po latach przyznał, że był zmuszany do „robienia rzeczy, których nie chciał”, pisywał dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W 2022 r., kiedy Caeyers był już bardziej znany, dawne ofiary zgłosiły się na policję. W chwili, gdy chłopcy zostali skrzywdzeni, mieli 13 i 15 lat.  Podejrzany miał potwierdzić, że doszło do kontaktów seksualnych, ale bronił się przekonując, że nie wiedział, ile lat mieli jego ówcześni „partnerzy”.

W opinii wielu ludzi wyrok ogłoszony we wtorek przez sąd w Lowanium jest szokująco niski. Dorosły mężczyzna, któremu udowodniono gwałty i molestowanie seksualne 13- i 15-letnich dzieci, nie trafi nawet za kratki. Sąd skazał go co prawda na karę roku pozbawienia wolności, ale jest to w całości kara w zawieszeniu.

Tak niski wyrok sąd tłumaczył „okolicznościami łagodzącymi”. Skazany już sam w 2018 r. podjął leczenie psychiatryczne, a ryzyko recydywy jest niskie - stwierdził sąd.

Caeyers był znanym w Belgii influencerem i aktorem, mającym wielu fanów między innymi na TikToku i Instagramie. Po ujawnieniu oskarżeń jego konto na Instagramie zniknęło, a większość stacji telewizyjnych usunęła z oferty seriale i programy, w których występował.

13.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Będzie nas coraz więcej. Ale tutaj liczba mieszkańców spadnie

Liczba mieszkańców Belgii będzie rosnąć w najbliższych kilku dekadach średnio o 25 tys. rocznie - prognozuje Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

Na początku ubiegłego roku w Belgii mieszkało około 11,7 mln ludzi. Jeśli prognoza Statbel się sprawdzi, to do 2070 r. populacja Belgii powinna zwiększyć się o prawie 1,2 mln ludzi, do łącznie około 12,9 mln.

Wzrost liczby mieszkańców może być skutkiem dodatniego przyrostu naturalnego (więcej narodzin niż zgonów), dodatniego bilansu migracyjnego (więcej ludzi przeprowadzających się do danego kraju niż ludzi go opuszczających) lub obu tych procesów jednocześnie.

Do lat siedemdziesiątych XX w. populacja Belgii rosła głównie dzięki dodatniemu przyrostowi naturalnemu. Potem przyrost naturalny był już mniejszy, ale zaczęła rosnąć liczba imigrantów osiedlających się w Belgii. Od 2040 r. populacja Belgii rosnąć będzie już tylko dzięki dodatniemu bilansowi migracyjnemu - przewiduje Statbel.

Nie wszędzie jednak mieszkańców będzie przybywać, twierdzą autorzy tej prognozy. W Regionie Stołecznym Brukseli w 2070 r. będzie mieszkać o 4% mniej ludzi niż obecnie, wynika z analizy Statbel.

W Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części kraju, liczba ludności ma rosnąć jedynie do 2040 r., a przez kolejne trzy dekady będzie spadać. W efekcie w 2070 r. populacja Walonii będzie tylko o 2% większa niż w 2023 r., prognozuje Belgijski Urząd Statystyczny.

Zupełnie inaczej ma to wyglądać we Flandrii, a więc w północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju. To właśnie w zamożnej, cieszącej się niskim bezrobociem i wysokim poziomem życia Flandrii ma dojść do największego wzrostu liczby mieszkańców. W 2070 r. ma ich tu być aż o 17% więcej niż obecnie, zakłada Statbel.

18.02.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed