Według Niemieckiej Centrali Wymiany Akademickiej (DAAD) w Bonn, prawie 2/3 (64%) zagranicznych studentów w Niemczech chce pozostać w kraju po ukończeniu studiów.

Badanie przeprowadzone wśród 21 tys. studentów planujących ukończenie studiów na 132 niemieckich uniwersytetach w semestrze zimowym 2023/24 wykazało również, że prawie połowa (49%) respondentów mogłaby sobie wyobrazić założenie własnej działalności gospodarczej.

Badanie DAAD wykazało, że chęć pozostania w kraju jest szczególnie wysoka wśród studentów ekonomii, inżynierii i informatyki. Respondenci podali trzy główne powody wyboru studiów w Niemczech: przystępność cenowa, atrakcyjne perspektywy kariery oraz szeroki wybór kursów w języku angielskim. Studenci studiów magisterskich szczególnie docenili możliwość ukończenia pełnego programu studiów w języku angielskim.

Jednak tylko około 1/3 ankietowanych czuje się dobrze przygotowana do rozpoczęcia kariery w Niemczech. Wielu stwierdziło, że chciałoby większego wsparcia, takiego jak usługi doradztwa zawodowego, kursy językowe i dostęp do kontaktów z firmami.

Według DAAD, w semestrze zimowym 2023/24 na niemieckich uniwersytetach studiowało ponad 379 900 studentów zagranicznych. To uczyniło Niemcy trzecim najpopularniejszym kierunkiem studiów na świecie i najpopularniejszym krajem przyjmującym, w którym nie mówi się po angielsku.

18.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Niemcy planują zaostrzyć swoje reakcję na pandemie, wprowadzając do prawa krajowego zaktualizowane przepisy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W środę, 16 lipca, rząd zatwierdził projekt ustawy, która wdroży ostatnie zmiany w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych WHO.

Nowe zasady, uzgodnione przez państwa członkowskie WHO w 2024 roku, mają na celu przyspieszenie wymiany informacji w przypadku wystąpienia epidemii oraz wzmocnienie potencjału laboratoriów i opieki zdrowotnej na całym świecie. „Społeczność globalna musi być lepiej przygotowana na kryzysy zdrowotne” – powiedziała minister zdrowia, Nina Warken. „Pandemia koronawirusa nas tego nauczyła” - dodała.

Kluczowe środki obejmują wymóg, aby państwa zgłaszały do WHO potencjalne międzynarodowe zagrożenia dla zdrowia oraz utrzymywały „podstawowe zdolności”, takie jak diagnostyka laboratoryjna i komunikacja ryzyka.

Ministerstwo Zdrowia podkreśliło, że ustawa nie ograniczy suwerenności Niemiec ani możliwości wprowadzania krajowych środków ochronnych. Projekt trafi teraz do parlamentu w celu ostatecznego zatwierdzenia.

19.07.2025 Niedziela.BE // fot. Juergen Nowak / Shutterstock.com

(kk)

Europejskie Stowarzyszenie Żydów (EJA) zwróciło się do Komisji Europejskiej z prośbą o powstrzymanie kryminalizacji obrzezania Żydów w Belgii – o czym poinformowano w liście wysłanym w środę, 16 lipca, do przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen.

Apel EJA jest następstwem policyjnych nalotów w Antwerpii z dnia 14 maja, w ramach których zatrzymano trzy osoby wykonujące obrzezania. EJA wzywa w szczególności Von der Leyen do publicznego potwierdzenia zaangażowania UE w ochronę wolności religijnej. Stowarzyszenie apeluje również do UE o potępienie działań w Belgii i nawiązanie dialogu z władzami belgijskimi w celu zapobiegania przyszłym prześladowaniom za żydowskie praktyki religijne.

W swoim liście EJA ostrzega, że takie działania stanowią bezpośrednie naruszenie wolności religijnej i mogą na nowo rozpalić jedne z najciemniejszych rozdziałów w historii Europy. Rabin Menachem Margolin, przewodniczący EJA, stwierdził: „To święte przykazanie, przestrzegane bezpiecznie przez tysiące lat. Próby jego kryminalizacji zagrażają nie tylko życiu Żydów, ale także podstawowym europejskim wartościom wolności religijnej i godności ludzkiej”.

Po przeprowadzeniu nalotów prokurator generalny Antwerpii wyjaśnił, że śledztwo koncentruje się na zabiegach medycznych i obrzezaniach wykonywanych przez osoby niebędące pracownikami służby zdrowia, a sprawa wynikła ze skargi złożonej przez samą społeczność żydowską.

18.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Według najnowszego rocznego raportu Belgijskiego Instytutu Usług Pocztowych i Telekomunikacji (BIPT), opublikowanego w środę, 16 lipca, do końca 2024 roku uruchomiono ponad 500 tys. stałych połączeń o dużej prędkości z wykorzystaniem technologii światłowodowej, co stanowi istotny kamień milowy.

Łącznie 559 tys. linii zostało podłączonych do szybkiego internetu światłowodowego, co umożliwiło osiągnięcie prędkości co najmniej 30 megabitów na sekundę (Mb/s). Wzrost ten wynika głównie ze zwiększonego zasięgu – odsetek belgijskich gospodarstw domowych z dostępem do światłowodów wzrósł z 25,01% do 32,49% w 2024 roku. To rozszerzenie oznacza około 390 tys. dodatkowych gospodarstw domowych, co daje łącznie około 1,68 mln. Prawie 1/3 mieszkańców Belgii mających dostęp do tej technologii już z niej skorzystała.

Pomimo wzrostu liczby połączeń światłowodowych, BIPT zauważa, że internet kablowy pozostaje liderem w instalacjach stacjonarnego internetu o dużej przepustowości, z udziałem w rynku na poziomie 51,8% i dostępem do prawie 2,7 mln gospodarstw domowych, co stanowi wzrost o 26 tys. w porównaniu z rokiem poprzednim. Technologia DSL, choć nadal wykorzystywana przez 1,82 mln gospodarstw domowych, odnotowała spadek liczby klientów o ponad 125 tys. w ciągu roku.

Ponadto BIPT poinformował, że wykorzystanie danych za pośrednictwem tych połączeń wzrosło o 41% od 2020 roku, co daje średni wzrost o 70 GB miesięcznie.

19.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)