Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Pozwolenia budowlane do likwidacji. I nie chodzi o domy i garaże
Belgia: Wzrasta liczba wycofywanych produktów spożywczych
Belgijskie firm technologiczne zainwestują w obronność?
Niemcy: 13-latek uciekł ze szpitala. Powodem „pizza i cola”
Belgia, praca: W tej grupie stopa bezrobocia jedynie 3,2%
Słowo dnia: Badkamerkast
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 14 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia, praca: Bezrobotnych mężczyzn więcej niż kobiet!
Zdrowie Polaków pod lupą. Wygląda na to, że nie jest z nami dobrze
Dua Lipa uznała belgijski sklep za „księgarnię miesiąca”
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Wybory w czasie zwolnienia lekarskiego. Możemy iść i głosować?

Za kilka dni druga tura wyborów prezydenckich. Wiele osób jest lub za chwilę będzie na L4. Czy jeśli pójdą i zagłosują, nie stracą zasiłku chorobowego z ZUS-u?

Co wolno, a co może skończyć się interwencją ZUS? Warto znać granice i skonsultować je z lekarzem – podpowiada Mikołaj Zając,  ekspert rynku pracy, prezes Conperio, firmy zajmującej się absencją chorobową.

Pójście na głosowanie może być uznane za nadużycie

L4 może zawierać jedno z dwóch wskazań: „chory powinien leżeć” lub „chory może chodzić”. Dlatego warto skonsultować się z lekarzem, który to zwolnienie wystawił, bo to on najlepiej zna sytuację zdrowotną pacjenta. I tylko on może określić, czy wyjście z domu w wybory (w tym przypadku w niedzielę 1 czerwca) będzie zgodne z celem leczenia.

Trzeba przy tym pamiętać, że każde działanie niezwiązane z powrotem do zdrowia – przypomina na stronie conperio.pl Mikołaj Zając – może być uznane za nadużycie. A za to ZUS może cofnąć zasiłek chorobowy.

Uwaga, nie dotyczy to osób przewlekle chorych ani kobiet w ciąży.

To nie jest praca zarobkowa, ale…

A jeśli to członek komisji jest na L4? Otóż ta praca, mimo wynagrodzenia, jakie się za nią dostaje, nie jest traktowane jako praca zarobkowa.

– Dlatego sama obecność w komisji nie powinna automatycznie skutkować utratą zasiłku chorobowego – stwierdza Mikołaj Zając.

Nie można jednak wykluczyć, że pogorszy ona stan zdrowia pacjenta. A wtedy ZUS może odmówić wypłaty świadczenia. Dlatego – zanim podejmiemy pracę w komisji wyborczej – lepiej skonsultować się z lekarzem.

Żeby uniknąć kłopotów, skonsultujmy się z lekarzem

– Podejście ZUS bywa różne — raz bardziej rygorystyczne, innym razem liberalne – podsumowuje szef Conperio.
I radzi, żeby przed podjęciem decyzji wcześniej skonsultować z lekarzem prowadzącym.

– Bo to on najlepiej oceni, czy wyjście z domu nie zaszkodzi leczeniu – podkreśla Mikołaj Zając.


26.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Smród, brud, koszmar maltańczyków. Starsza pani tak hodowała psy [ZDJĘCIA]

Małe psy mieszkały w fatalnych warunkach. Były trzymane do rozmnażania, żeby z zyskiem sprzedać zwierzęta chętnym. Teraz kobiecie grozi kilka lat więzienia.

Tymczasowych domów dla psów szuka teraz prozwierzęca fundacja Ex lege. I jednocześnie zbiera pieniądze na leczenie zwierząt, bo są w bardzo złym stanie.

„Guzy listwy mlecznej, pouszkadzane rogówki, przepuklina, ropa lejąca się z uszu i oczu, zęby którymi nie są w stanie nic pogryźć, problemy ortopedyczne, przez które nie są w stanie się poruszać bez bólu, płyn w jamie brzusznej – to tylko niektóre z ujawnionych schorzeń. Część psów pozostało w klinice z uwagi na zagrożenie życia.

Traktowane jako inkubatory do zarabiania pieniędzy nie zasługiwały na opiekę weterynaryjną! W sprawie toczy się postępowanie karne w kierunku znęcania. Fundacja będzie w nim reprezentowała prawa zwierząt” – opisuje fundacja.

Pieski starszej pani

Nielegalna hodowla należała do 71-letniej mieszkanki Opola Lubelskiego. Jak informuje policja, po anonimowym zgłoszeniu, mundurowi weszli do domu kobiety. Tam ujrzeli prawdziwy psi koszmar.

„Na miejscu policjanci zastali 39 psów rasy prawdopodobnie maltańczyk zamkniętych w pomieszczeniach domu jednorodzinnego. Psy były brudne i nie miały dostępu do świeżej wody. Ponadto, w domu panował ogólny nieład, natomiast obecna na miejscu opiekunka zwierząt nie była w stanie okazać dokumentów potwierdzających rejestrację hodowli, jak również kart szczepień psów” – wyliczają policjanci.

Wezwany na miejsce weterynarz stwierdził wprost, że są niewłaściwe warunki i trzeba działać natychmiast. Psy z miejsca zostały oddane pod opiekę fundacji.

Kara za psy

„Te maleńkie delikatne psy były rozmnażane dla zysku i ludzkiej pazerności, pozbawione godności i opieki weterynaryjnej. Żyły w makabrycznych warunkach, własnych odchodach, z chorobami skóry, zapaleniami oczu, uszu, guzami, przełysieniami i poprzerastanymi pazurami. Śmierdzące, skołtunione, zarobaczone, oblepione fekaliami, apatyczne i wylęknione” – opisuje Ex lege.

Kobieta ma odpowiadać za znęcanie się nad zwierzętami „poprzez utrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach oraz w stanie rażącego zaniedbania i niechlujstwa”. Grozi za to do 3 lat więzienia.


22.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. policja / Ex lege

(sm)

Polska: Sejm zaostrza przepisy. E-papierosy niedostępne dla nieletnich

Sejm przyjął nowelizację ustawy, która wprowadza przepisy zakazujące sprzedaży e-papierosów osobom poniżej 18 roku życia. Zarówno z nikotyną, jak i bez.

Ustawa została przyjęta niemal jednogłośnie – poparło ją 417 posłów, przeciwko był tylko jeden, a 10 wstrzymało się od głosu. Nowelizacja została przygotowana przez Ministerstwo Zdrowia.

Sprzedaż na odległość pod kontrolą

Zgodnie z uchwalonymi przepisami zabroniona będzie także sprzedaż e-papierosów i woreczków nikotynowych na odległość, czyli również przez internet, automaty czy systemy samoobsługowe. Oznacza to koniec łatwego dostępu do takich produktów w kanałach e-commerce, z których chętnie korzystają młode osoby.

Zakaz dotyczy wszystkich wariantów – zarówno z nikotyną, jak i bez – co ma uniemożliwić obchodzenie przepisów poprzez oferowanie „bezpieczniejszych” alternatyw.

Przepisy obejmują również zakaz sprzedaży tych wyrobów na terenie szkół, placówek medycznych, obiektów sportowych oraz miejsc rekreacyjnych.

Reklamy e-papierosów znikną z przestrzeni publicznej

Ustawa zakłada również całkowity zakaz reklamowania e-papierosów oraz woreczków nikotynowych. Oznacza to, że takie wyroby nie będą mogły być promowane ani w mediach tradycyjnych, ani w internecie, ani też w punktach sprzedaży. Celem jest ograniczenie wpływu kampanii marketingowych na młodych ludzi, którzy są szczególnie podatni na przekaz reklamowy.

Nowe regulacje w tej sferze mają przyczynić się do zmniejszenia popularności nikotynowych nowości wśród nieletnich i ograniczyć presję społeczną związaną z modą na tzw. wapowanie, czyli wdychanie i wydychanie pary z elektronicznych papierosów.

Zakaz używania w miejscach publicznych także dla wersji bez nikotyny

Nowelizacja rozszerza również zakaz używania e-papierosów w przestrzeni publicznej. Od teraz także wersje beznikotynowe nie będą mogły być używane w miejscach, gdzie obowiązuje zakaz palenia tradycyjnych e-papierosów z nikotyną. Dotyczy to m.in. szkół, przedszkoli, restauracji, placów zabaw, przystanków komunikacji publicznej oraz innych ogólnodostępnych przestrzeni.

Ustawodawca podkreśla, że dym (a właściwie para) z e-papierosów, nawet tych beznikotynowych, może zagrażać osobom postronnym, zwłaszcza dzieciom i młodzieży.


25.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sm)

Polska: Tym razem ma zaboleć. Nowe kary dla posłów za wagary

Teraz politycy, którzy migają się od pracy, mają stracić większe pieniądze. Nawet 90 proc. tego, co im się należy z państwowej kasy. Sejm zmienił regulamin.

„Marszałek Sejmu zarządza obniżenie uposażenia poselskiego i diety parlamentarnej albo jednego z tych świadczeń (...)” – można przeczytać na stronie internetowej Sejmu, gdzie są wyjaśnione kary za nieusprawiedliwione nieobecności na posiedzeniach.

Kary to potrącenie 1/30 za każdy dzień opuszczonego posiedzeniu Sejmu lub za nie wzięcie w danym dniu udziału w więcej niż 1/5 głosowań. Taka sama stawka karna obowiązuje w przypadku sejmowych komisji.

Ale to się właśnie zmieniło.

Wagary sejmowe

Jeszcze w marcu marszałek Sejmu, Szymon Hołownia zapowiedział, że zmieni się regulamin izby, aby mocniej zniechęcić posłów do wagarowania. To też reakcja na takie działania jak Zbigniewa Ziobry, który w pewnym momencie – z powodu choroby – zniknął. Albo Marcina Romanowskiego, który uciekł na Węgry, ale nadal jest posłem i ma obowiązek przychodzić do pracy.

„Pięcioro parlamentarzystów ma stuprocentową obecność i brało udział w każdym z 1651 głosowań. To Sylwia Bielawska, Maria Janyska, Michał Krawczyk, Karolina Pawliczak i Małgorzata Pępek z Koalicji Obywatelskiej. Wysoki wynik ma także m.in. Tomasz Trela z Lewicy (99,88 proc.), Joanna Kluzik-Rostkowska z KO (99,76 proc.), Klaudia Jachira z KO (99,70 proc.) czy Katarzyna Lubnauer (99,70 proc.)” – wyliczał pod koniec marca „Fakt”. U pozostałych z obecnością jest gorzej.

Nowe kary mocniej uderzą po kieszeni

Sejm właśnie zmienił swój regulamin i teraz wagary mają być dla polityków bardziej odczuwalne. Jeżeli w jednym miesiącu, jest więcej niż trzy dni nieobecności, marszałek może obniżyć dietę o 1/5 (20 proc.) za każdy dodatkowy dzień.

Poseł może też stracić 1/10 (10 proc.) uposażenia jeśli w związku z nieusprawiedliwioną nieobecnością opuści 18 następujących po sobie dni posiedzeń Sejmu.

Jest jedno zastrzeżenie – kara maksymalnie może wynieść 90 proc. przysługujących pieniędzy. Dodatkowo każdy z ukaranych polityków ma tydzień na odwołanie się od nałożonej kary.

Przypomnijmy, że uposażenie poselskie wynosi 13 tys. 467,92 zł brutto, a dieta parlamentarna 4 tys. 208,73 zł brutto.


22.05.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Sejm

(sk)

Subscribe to this RSS feed