Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
Redakcja

Redakcja

W Szwajcarii znaleziono ciało zaginionej studentki z Belgii

Rodzina zaginionej, 21-letniej studentki potwierdziła, że ciało dziewczyny znaleziono w rzece nieopodal domku w w szwajcarskich Alpach, gdzie dziewczyna miała się zatrzymać ze znajomymi.

W poniedziałek tydzień temu pochodząca z Ypres Sarah Huyghe ruszyła swoim autem do Zermatt w Alpach Piennińskich, gdzie miała się spotkać z grupą znajomych. Wiadomo, że zaparkowała swoje auto w pobliżu wioski Täsch, z której pojechała pociągiem do schroniska w Zermatt. Na miejsce dotarła około godziny 18:50. Z najnowszych ustaleń policji wynika, że wieczorem doszło do kłótni pomiędzy dziewczyną, a jej znajomymi. Młoda kobieta opuściła schronisko w gniewie, zostawiając kluczyki do samochodu, portfel i telefon.

We wtorek rozpoczęto poszukiwania 21-latki. W międzyczasie ojciec oraz dwaj bracia dziewczyny udali się do Szwajcarii, aby pomóc w poszukiwaniach. Niestety, Sarah nie żyje – jej ciało znaleziono w rzece niedaleko schroniska.

„Szwajcarska policja nie potwierdziła oficjalnie tej informacji, ale poinformowano już rodzinę dziewczyny, która przekazała nam tę informację” - skomentował rzecznik prokuratury z Flandrii Zachodniej.

Nie są znane okoliczności śmierci 21-latki. Szwajcarska prokuratura zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok.


24.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (na skrót www.PRACA.BE)

Polskojęzyczny serwis ogłoszeniowy portalu internetowego NIEDZIELA.BE jest coraz popularniejszy - znajdziesz tu pracę w Belgii, mieszkanie w Belgii, samochód w Belgii, busy do/z Polski, itp, itd.

Zapraszamy do umieszczania ogłoszeń jak również do korzystania z ogłoszeń już tam obecnych na http://OGLOSZENIA.NIEDZIELA.BE

Skrót do ogłoszeń Praca - zatrudnię to PRACA.BE

Jeśli szukasz pracy w Holandii to zaglądnij na holenderski portal Niedziela.NL - a setki ogłoszeń (ponad 740 wakatów codziennie!) znajdziesz na PRACA.NL

 


23.05.2021 NIEDZIELA.BE - polskojęzyczny portal internetowy Numer 1 w Belgii (wg rankingu firmy Amazon www.ALEXA.COM)

(kmb)

{jcomments off}

 

 

 

 

 

Zwycięzcą Konkursu Piosenki Eurowizja 2021 jest włoski rockowy zespół Måneskin z piosenką "Zitti E Buoni". Włochy wygrały pierwszy raz od 31 lat. [zobacz TELEDYSK]

65. Konkurs Piosenki Eurowizji odbył się 18, 20 i 22 maja 2021 w hali Ahoy w Rotterdamie. Koncerty zorganizowała Europejska Unia Nadawców (EBU) wraz holenderskimi nadawcami publicznymi. O wyborze Holandii na gospodarza Eurowizji przesądziła wygrana reprezentanta tego kraju – Duncana Laurence'a z 2019 roku. Holenderska telewizja miała początkowo zorganizować konkurs rok temu, ale plany te pokrzyżowała pandemia koronawirusa. W efekcie muzyczne popisy w ramach Eurowizji można było śledzić aż po rocznej przerwie.

Pomimo pandemii holenderski rząd wyraził zgodę, by w eurowizyjnych koncertach mogła wziąć udział publiczność. W hali widowiskowo-sportowej Ahoy w Rotterdamie podczas sobotniego koncertu zgromadziło się 3,5 tysiąca widzów.

Zwycięzcą konkursu piosenki Eurowizja 2021 jest włoski rockowy zespół Måneskin z piosenką "Zitti E Buoni".

 

Włochy wygrały pierwszy raz od 1990 roku, kiedy Toto Cutugno wygrał z piosenką "Insieme: 1992".

 

Reprezentujący Polskę Rafał Brzozowski z piosenką pt. "x" odpadł podczas czwartkowego półfinału.

 


23.05.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. // teledyski: Youtube.com

(kmb)

 

 

 

 

Wkrótce w kosmos może polecieć kolejny polski astronauta. Szanse na to są teraz zdecydowanie większe niż kiedykolwiek wcześniej. Aplikacje do 28 maja 2021 r.

Już niedługo w kosmos może też polecieć kolejny polski astronauta. Aplikacje można zgłaszać do 28 maja 2021 roku. Tymczasem coraz więcej polskich firm uczestniczy w międzynarodowych misjach kosmicznych. W tym roku sztandarowy instrument STIX zostanie włączony w fazę operacyjną misji Solar Orbiter, czyli misji ESA do Słońca. Polacy przygotowują się m.in. do misji JUICE, która zbada największe satelity Jowisza, czy misji PROBA, pierwszej na świecie precyzyjnej misji lotniczej ESA. Rozpoczął się też projekt satelity ClearSpace-1, który ma niszczyć kosmiczne śmieci, a Polacy odpowiadają za jednostkę przetwarzającą dane z sensorów podczas zbliżania się do 100-kilogramowej pozostałości rakiety.

– Otwarta jest właśnie rekrutacja Europejskiej Agencji Kosmicznej dla nowej grupy europejskich astronautów, również dla obywateli z Polski. Oczywiście taki astronauta będzie musiał przejść dość rygorystyczny proces selekcji, jednak szanse są zdecydowanie większe niż kiedykolwiek. W obecnym programie rekrutacyjnym powołanych do tego zespołu astronautów będzie ponad 20 – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Tadeusz Kocman, kierownik ds. rozwoju biznesu Syderal Polska.

Po raz pierwszy od 11 lat ESA poszukuje nowych astronautów. Jeszcze do 28 maja 2021 roku. można zgłaszać swoje aplikacje. Agencja zachęca do tego przede wszystkim kobiety. Sześcioetapowy proces selekcji ma się zakończyć w październiku 2022 roku. Do tej pory lot kosmiczny odbyło 19 Polaków. Pierwszym był Mirosław Hermaszewski, uczestnik misji Sojuz 30 w 1978 roku. Kolejny polski astronauta w kosmosie mógłby być zwieńczeniem długiego procesu rozwoju polskiego przemysłu kosmicznego. Odkąd w 2012 roku Polska stała się 20. państwem członkowskim Europejskiej Agencji Kosmicznej, przemysł kosmiczny w naszym kraju przyspieszył.

– Polski sektor kosmiczny to głównie małe i średnie przedsiębiorstwa, które rozwijają swoje umiejętności w zakresie tworzenia oprogramowania, produktów elektronicznych czy też systemów mechanicznych na potrzeby misji kosmicznych. Mamy też Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, która ma duże doświadczenie w opracowywaniu instrumentów naukowych na potrzeby misji kosmicznych. I być może jest to w tej chwili jedna z naszych głównych specjalności – wskazuje Tadeusz Kocman.

Polacy aktywnie uczestniczą w największych misjach, współpracują nie tylko z ESA, lecz także z NASA. Przygotowują się m.in. do misji JUICE, która zbada największe satelity Jowisza. Ganimedes, Europa i Kallisto będą badane za pomocą 11 instrumentów, przy czym dwa z nich powstają z udziałem polskich naukowców: system anten RWI (Radio Wave Instrument) oraz cztery instrumenty z czujnikami pomiaru potencjału plazmy LP-PWI (Langmuir Probe – Plasma Wave Instrument). W misji PROBA Polacy budują też urządzenia lotne, które zostaną zintegrowane na satelitach. Te zaś ustawią się w linii, rzucając cień w przestrzeni, i pozwolą naukowcom na dokładną obserwację Słońca.

– Rozpoczęliśmy właśnie projekt satelity ClearSpace-1, w którym będziemy odpowiadać za jednostkę przetwarzającą dane z sensorów podczas zbliżania się do 100-kilogramowej części rakiety, która pozostała na orbicie okołoziemskiej. Misja ma zapobiegać problemowi powstawania coraz większej liczby kosmicznych śmieci na orbicie okołoziemskiej, które mogłyby powodować kolizje z innymi szczątkami, ale również funkcjonującymi satelitami i doprowadzić do utraty dużej części gospodarki kosmicznej. Gdyby doszło do efektu łańcuchowego zwanego syndromem Kesslera, użytkowanie niektórych orbit nie byłoby dłużej możliwe – tłumaczy Tadeusz Kocman.

W ciągu ostatnich 10 lat liczba satelitów wystrzeliwanych co roku wzrosła dziesięciokrotnie do ponad 600 rocznie. Jednocześnie rosnąca ilość śmieci w kosmosie stanowi coraz większe zagrożenie dla przyszłości i bezpieczeństwa działalności kosmicznej. ClearSpace tworzy technologię, która umożliwi bezpieczne usuwanie śmieci. Misją ClearSpace-1 jest opracowanie podobnego do robota statku kosmicznego z czterema przegubowymi ramionami. Pierwszym zadaniem zaplanowanym na 2025 rok będzie usunięcie satelity Vespa (VEga Secondary Payload Adapter) o wadze 112 kg. Dzięki przegubowym ramionom robot usunie go i przeniesie bliżej atmosfery ziemskiej, gdzie satelita spali się i rozpadnie.

– Obecnie pracujemy też nad kontrolerem dla mechanizmów, który będzie standardowym rozwiązaniem do użytku na satelitach Europejskiej Agencji Kosmicznej. Pozwoli na spozycjonowanie, sterowanie anteną tak, aby mogła ona się nakierować dokładnie na stację naziemną i w ten sposób przesłać informacje zebrane przez satelitę z powrotem na Ziemię. W ramach takiej misji zwykle naszym zadaniem jest zaprojektowanie części elektronicznej, kodu na układ FPGA, czyli układ programowalnych bramek logicznych, jak i oprogramowania, które również będzie zarządzać takim systemem – tłumaczy kierownik ds. rozwoju biznesu Syderal Polska.

Polscy naukowcy biorą też udział w misji ARIEL, która ma na celu obserwację egzoplanet metodą tranzytową, czy misji ATHENA, którą ESA chce wykorzystać do badania promieniowania wysokich energii.

 


22.05.2021 Niedziela.BE // bron: Newseria // tagi: polski sektor kosmiczny, Polacy w międzynarodowych misjach kosmicznych, ESA: Syderal Polska, STIX podczas misji Solar Orbiter, ClearSpace-1, misja ARIEL, misja ATHENA // mówi: Tadeusz Kocman, kierownik ds. rozwoju biznesu, Syderal Polska // foto: Astronauta na tle Galaktyki Droga Mleczna // fot. Shutterstock, Inc. (elements of this image are furnished by NASA)

(cm)

 

Subscribe to this RSS feed