Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek 19 września 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Nauczyciel sztuk walki, który znokautował włamywacza, skazany!
Polska: Jesień już za drzwiami. Sprawdź, czy razem z nią zmieniamy czas
Belgia: Trzymał ciało 14-letniego syna w łóżku, bo wierzył, że... „wskrzesi go Bóg"
Polska: To on miał prowadzić auto i spowodować wypadek. Szuka go policja
Belgia: Rozbił się samolot wojskowy z Jordanii. Dwie osoby ranne
Polska: Banalna wpadka szefa gangu. „Hoss” w rękach policji [WIDEO]
Belgia: Intensywnie różowa woda w fosie zamku Laar w Reet
Polska: Tak niektórzy żerują na powodzi. Ceny wszystkiego idą w górę
Belgia: Kobieta urodziła dziecko na stacji metra w Brukseli
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Rozrzutni jak... parlamentarzyści. Na to wydają miliony euro

Ponad 11 tys. euro na renowację fotelu, 32 tys. euro za portret marszałka, pół miliona euro na adwokatów i ponad 9 mln euro na projekty informatyczne - to tylko niektóre wydatki belgijskiego parlamentu.

Z jednej strony członkowie belgijskiego rządu wiele mówią mieszkańcom o bolesnych, ale koniecznych cięciach wydatków. Z drugiej strony budżet belgijskiego parlamentu rośnie jak na drożdżach. W minionych dwóch latach zwiększył się on aż o 26% - poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W przyszłym roku podatnicy wydadzą na funkcjonowanie parlamentu federalnego aż 185 mln euro. W związku z rosnącymi kosztami zlecono niezależnej instytucji Rekenhof przeprowadzenie analizy. Jak wynika z przecieków, wnioski z raportu Rekenhof będą bardzo krytyczne.

Wiele wydatków parlamentarnych można uznać za kontrowersyjne. Tylko na renowację fotelu marszałka wydano 11,5 tys. euro. Z kolei na portret byłego marszałka drugiej izby belgijskiego parlamentu zarezerwowano 32 tys. euro. Dopłata do przynoszącej od lat straty restauracji sejmowej to 80 tys. euro rocznie.

Dużo większe pieniądze są przeznaczane na wszelkiego rodzaju doradców i prawników. Na porady adwokatów zarezerwowano pół miliona euro, na zewnętrznych konsultantów 2,3 mln euro, na dodatkowych urzędników 3 mln euro, a na projekty informatyczne aż 9,3 mln euro.

13.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Flandria: Aż co czwarta rodzina mieszka w „przemysłowej strefie zagrożenia”!

Ponad jedna czwarta mieszkańców Flandrii, a więc północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, mieszka na terenach uznawanych za „przemysłową strefę zagrożenia”.

Chodzi tutaj o tereny znajdujące się tak blisko zakładów przemysłowych, że stanowi to ryzyko dla zdrowia lub bezpieczeństwa mieszkańców - opisuje flamandzki dziennik ekonomiczny „De Tijd”.

Z analizy tej gazety wynika, że na terenach zanieczyszczonych przez przemysł mieszka około 890 tys. flamandzkich rodzin. To 28% populacji tej części Belgii.

Relatywnie największe zagrożenie pod tym względem jest w prowincji Antwerpia i Limburgia. W samym mieście Antwerpia odsetek ten wynosi aż 97%! Wiąże się to między innymi z obecnością koncernu chemicznego 3M w Zwijndrecht, gminie położonej tuż koło Antwerpii.

Z kolei w Limburgii wiele zanieczyszczeń to skutek dawnej działalności gospodarczej. W gminach Lommel, Pelt i Hamont-Achel gleba i wody gruntowe wciąż są zanieczyszczone, a źródłem tych zanieczyszczeń jest ciężki przemysł z lat siedemdziesiątych XX w. Działały tu między innymi fabryki cynku, a stężenie kadmu w glebie i wodach gruntowych do dziś jest tu wysokie.

13.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed