Produkty spożywcze w minionych kilku miesiącach bardzo podrożały. Wśród rzeczy, które teraz kosztują sporo więcej niż rok temu, jest też kawa.

Państwa Unii Europejskiej, w tym Belgia, zmagają się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę najpierw mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Teraz w dużym stopniu to rosnące ceny produktów spożywczych i napojów napędzają inflację.

Także kawa drożeje. Średnia cena tego produktu w UE była w styczniu tego roku o 16% wyższa niż rok wcześniej - wynika z danych unijnego biura statystycznego Eurostat.

W niektórych krajach UE wzrost cen kawy był dużo większy. Na Litwie podrożała ona w ciągu roku o 41%, na Wegrzech o 37%, na Łotwie o 34%, a w Szwecji o 33%.

Najmniejszy wzrost cen kawy odnotowano w Portugalii. W tym kraju płacono za nią na początku 2023 r. o niespełna 7% więcej niż rok wcześniej. W Finlandii wzrost ceny kawy wyniósł nieco ponad 7%, a we Włoszech i w Irlandii kawa podrożała o niecałe 9%.

W Belgii wzrost ceny kawy był w minionym roku większy niż unijna średnia i wyniósł ponad 20%. W Polsce ten produkt podrożał jeszcze bardziej, bo o 22%.

20.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Według belgijskiego urzędu statystycznego Statbel, wskaźnik zatrudnienia w Belgii osiągnął 72,3% w czwartym kwartale 2022 roku. Dane zostały opublikowane przez ministra pracy i gospodarki, Pierre-Yves Dermagne.

Po opublikowaniu danych francuskojęzyczny, socjalistyczny minister stwierdził, że jego zdaniem cel Belgii, jakim jest podniesienie wskaźnika zatrudnienia do 80% do 2030 roku, jest „w zasięgu ręki”.

W ciągu dwóch lat wskaźnik zatrudnienia wzrósł z 69,9% do 72,3%, przy czym Dermagne zauważył, że w Belgii nigdy nie było tak wielu zatrudnionych osób. W porównaniu do trzeciego kwartału 2022 roku nastąpił wzrost o 0,2 punktu procentowego. Rok do roku wzrost wynosi 0,7 punktu procentowego.

Jeśli tendencja wzrostowa utrzyma się, Belgia powinna osiągnąć wskaźnik zatrudnienia na poziomie 80% do 2030 roku. Dermagne podkreślił, że wynik ten jest „wyjątkowo dobry”, biorąc pod uwagę skutki pandemii, letnie powodzie w 2021 roku, wojnę w Ukrainie oraz kryzys energetyczny.

20.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Federalna Agencja Leków ostrzega przed zagrożeniami dla zdrowia, które mogą być spowodowane przedawkowaniem witaminy D.

Jak niedawno informowaliśmy, około 90% mieszkańców Belgii ma niedobór witaminy D w miesiącach zimowych i wielu z nich przyjmuje suplementy, aby temu zaradzić. Jednak zbyt duże dawki witaminy D mogą być jeszcze bardziej niebezpieczne niż niedobory i mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych.

Belgijskie media donoszą o starszej osobie, która zmarła po codziennym przyjmowaniu kapsułki z dużą dawką witaminy D przez okres dwóch miesięcy (podczas gdy zalecono tylko comiesięczne podawanie suplementu witaminy). Pacjent stał się z czasem apatyczny, a ostatecznie zmarł. Badanie krwi potwierdziło u niego tzw. „hiperkalcemię” i „hiperwitaminozę D”.

Profesor Chantal Mathieu ze szpitala uniwersyteckiego w Leuven mówi, że witamina D jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach. „Jeśli weźmiesz jej za dużo, nie możesz jej wydalić z moczem. Prowadzi to do nagromadzenia dużej dawki witaminy D, co z kolei może doprowadzić do zatrucia”.

„Zbyt dużo witaminy D prowadzi do zwiększonego wchłaniania wapnia w jelitach. Oznacza to, że twoje nerki będą wydalać mniej wapnia, więc zawartość wapnia we krwi wzrośnie, co może powodować objawy zmniejszonej świadomości, a także problemy z sercem, które mogą doprowadzić do śmierci” - ostrzega profesor.

20.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jeszcze kilka tygodni temu przewaga KRC Genk nad kolejnymi klubami w tabeli ligi piłkarskiej Pro League była tak wielka, że wydawało się, że kwestia mistrzostwa może się wkrótce rozstrzygnąć. Teraz znów wszystko jest możliwe.

W piątek KRC Genk ponownie straciło punkty, tylko remisując na wyjeździe z Cercle Brugge 1-1. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 40. minucie po trafieniu Ayase Uedy, ale w 54. minucie wyrównał Joseph Paintstil.

W ostatnich trzech kolejkach klub z Genk zdobył jedynie dwa punkty. Tydzień temu liderzy tabeli przegrali 1-2 na własnym terenie z obecnie najgroźniejszym rywalem, Unionem Saint-Gilloise, a dwa tygodnie temu zremisowali 2-2 na wyjeździe z STVV.

Z kolei Union ostatnie trzy mecze ligowe kończył jako zwycięzca. W niedzielę ten brukselski klub pokonał u siebie Mechelen 2-1. Mecz rozpoczął się dla gospodarzy kiepsko, bo już w 4. minucie przegrywali 0-1 po golu Ngoya. Sześć minut później wyrównał jednak Lapoussin, a w 56. minucie gola na 2-1 strzelił Teuma.

Po 30 kolejkach Genk ma już jedynie 3 punkty przewagi na Unionem. Liderzy tabeli mają na koncie 68 punktów, Union 65, a Antwerp 60. Do zakończeniu rundy zasadniczej zostały cztery kolejki. Następnie cztery najlepsze drużyny awansują do rundy mistrzowskiej, w której każdy klub rozegra sześć spotkań (po dwa z każdym rywalem).

20.03.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)