Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 21 września 2024, www.PRACA.BE)
Leuven: połączenie historycznego uroku i tętniącego życiem miasta
Belgia: Podczas prac renowacyjnych w Leuven odkryto malowidła z XIII wieku
Polska: Szczyt bezczelności. Oszuści uderzają w już oszukanych
Gandawa (Gent), Gravensteen: Twierdza zamrożona w czasie
Belgia: Następczyni tronu rozpoczyna studia na Harvardzie!
Niemcy: Coraz więcej stulatków!
Polska: Szczepienia w szkołach. „Nigdy nie puszczę na nie dziecka”
Belgia: Pogoda na piątek, sobotę i niedzielę (20, 21 i 22 września)
Belgia: Pogoda na piątek (20 września)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Wigilia w Polskiej Parafii Prawosławnej w Brukseli 24 grudnia 2018

Także i w tym roku, po raz kolejny zapraszamy wszystkich chętnych, samotnych, pozbawionych dachu nad głową i opuszczonych oraz wszystkich, którzy chcieliby ten czas spędzić w parafialnym, rodzinnym gronie do wspólnego zjedzenia wieczerzy wigilijnej. Będą tradycyjne potrawy i śpiewanie kolęd. KAŻDY jest mile widziany bez względu na wiek, pochodzenie, wiarę czy poglądy. Jeśli jesteś w stanie coś przynieść do zjedzenia to świetnie, jeśli nie, nie miej żadnych wątpliwości żeby przyjść, jedzenia wystarczy dla wszystkich!

Co? Wigilia

Gdzie? Polska Parafia Prawosławna w Brukseli, Rue de la Floraison 35, 1070 Region Stołeczny Brukseli

Kiedy? 24 grudnia 2018 od godziny 16.00 do 19.00

Organizatorzy: Polska Parafia Prawosławna w Brukseli

Polecamy!

 


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be
Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. -
e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub telefonicznie +31-70-309-9540 (pon-pią 10:00-17:00, redakcja). Fotki mile widziane.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 11.12.2018

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: 21 mld euro rocznie! Tyle Belgia traci na korupcji

Kraje Unii Europejskiej co roku tracą w wyniku korupcyjnych działań aż 900 mld euro – wynika z raportu, przygotowanego na zlecenie frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim.

W liczbach bezwzględnych na korupcji najwięcej tracą Włochy, bo 236 mld euro rocznie. W przeliczeniu na PKB najbardziej skorumpowanym państwem UE jest jednak Rumunia, tracąca co roku na korupcji aż 15% PKB. Z kolei Holandia traci na korupcji relatywnie najmniej, bo 0,76% PKB, czytamy we flamandzkim dzienniku „Het Nieuwsblad”.

Jeśli chodzi o Belgię, to autorzy raportu, opublikowanego 6 grudnia (czyli w światowy dzień walki z korupcją), roczne straty powodowane przez korupcję szacują na 21 mld euro (6% PKB). To mniej więcej połowa tego, co belgijski rząd co roku wydaje na służbę zdrowia, a w przeliczeniu na mieszkańca to prawie 2 tys. euro na osobę.

W obliczeniach uwzględniono wszystkie straty powodowane przez korupcję, a więc także te pośrednie, takie jak na przykład niższe wpływy z podatków, informuje „Het Nieuwsblad”.

Europejska frakcja Zielonych domaga się zmiany przepisów, tak aby osoby ujawniające korupcję były lepiej chronione, a wydatki na inwestycje z budżetu UE były lepiej kontrolowane. Zieloni chcą też, by unijny urząd antykorupcyjny OLAF miał większe uprawnienia, a kraje członkowskie powinny co roku przedstawiać raporty na temat postępów w walce z korupcją – informują belgijskie media.


11.12.2018 ŁK Niedziela.BE

 

 

  • Published in Belgia
  • 0

Warsztaty plastyczne „Z przyjemnością tworzenia” w Leuven 15 grudnia 2018

Serdecznie zapraszamy 15 grudnia 2018 roku na warsztaty plastyczne „ Z przyjemnością tworzenia” oraz kiermasz bożonarodzeniowy. Na miejscu można będzie kupić piękne i niepowtarzalne stroiki, bombki choinkowe, ręcznie robione aniołki, kolorowe pudełka i wiele innych rzeczy na świąteczne prezenty.

Co? Warsztaty plastyczne z przyjemnością tworzenia

Gdzie? Daskalia - Centrum Kultury i Języka Polskiego w Leuven, Wipstraat 2A, 3010 Kessel-Lo, Belgia

Kiedy? 15 grudnia 2018 od godziny 17.00 do 20.00

Organizatorzy: Daskalia - Centrum Kultury i Języka Polskiego w Leuven

Polecamy!

 


BELGIA www.niedziela.be - dokładne informacje o wydarzeniach w Belgii znajdziesz zawsze w polonijnym portalu internetowym www.niedziela.be
Prosimy o podawanie informacji o organizowanych imprezach, dyskotekach, wystawach, występach, itd. -
e-mail'em na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub telefonicznie +31-70-309-9540 (pon-pią 10:00-17:00, redakcja). Fotki mile widziane.


Niedziela.BE, opublikowane w portalu 11.12.2018

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Kryzys rządowy w Belgii. Powód: imigracja

To były – i będą – ciekawe dni w belgijskiej polityce. W miniony weekend rozpadła się koalicja rządząca Belgią od ponad czterech lat, a premier Charles Michel był zmuszony utworzyć nowy, mniejszościowy rząd.

Kością niezgody był pakt w sprawie migracji ONZ, przyjęty w poniedziałek w Marrakeszu. Największa partia koalicji rządowej, prawicowe ugrupowanie flamandzkich nacjonalistów N-VA, niechętne imigrantom, było przeciwnikiem podpisania tego dokumentu. Pozostałe partie rządu premiera Michela uważały, że Belgia powinna zagłosować za przyjęciem tej umowy – tym bardziej, że nie ma ona mocy wiążącej.

Pakt w Marrakeszu, kryzys w Belgii

W efekcie doszło do politycznego kryzysu. Po tym, jak N-VA odmówiło poparcia dla paktu, premier zwrócił się do parlamentu o głosowanie w tej sprawie. Mimo braku poparcia ze strony największej partii rządowej, parlament opowiedział się za podpisaniem dokumentu. Stało się tak, gdyż za paktem zagłosowała duża część opozycji.

Doprowadziło to do jeszcze większego napięcia w koalicji. Lider N-VA, Bart de Wever (jednocześnie burmistrz Antwerpii i jeden z najpopularniejszych polityków w kraju), zapowiedział, że jeśli Michel wsiądzie do samolotu, lecącego do Maroka, to oznaczać to będzie, że jego partia będzie zmuszona wyjść z rządu. Premier się nie ugiął, poleciał do Marrakeszu i opowiedział się za paktem. Tym samym koniec obecnej koalicji rządowej stał się faktem.

Michel na miejsce ministrów i wiceministrów N-VA powołał nowe osoby. Na przykład obowiązki dotychczasowego wiceministra ds. imigracji i integracji Theo Franckena – znanego z ostrej retoryki antyimigracyjnej – zastąpiła Maggie De Block, dotychczasowa minister zdrowia (teraz będzie ona łączyć obie te funkcje).

Nowy stary rząd

Rozpad koalicji rządowej nie oznacza w belgijskim systemie politycznym automatycznego upadku rządu. Premier Charles Michel nadal stoi na czele gabinetu, ale od minionego weekendu jest to już rząd mniejszościowy.

Gabinet Michel I liczyć mógł na wsparcie czterech partii: trzech z niderlandzkojęzycznej Flandrii (nacjonalistycznego N-VA, chadeckiego CD&V i liberalnego Open Vld) oraz jednej z francuskojęzycznej Walonii (prawicowo-liberalnego MR; Michel jest liderem MR). Nowy gabinet Michel II, już bez N-VA, liczyć może w belgijskim sejmie na wsparcie jedynie 52 ze 150 posłów.

Aby uzyskać większość dla rządowych planów w parlamencie, Michel będzie musiał za każdym razem szukać wsparcia opozycyjnych partii (i to kilku). Oznacza to, że pozycja gabinetu Michel II jest bardzo słaba, a pole manewru mocno ograniczone – podkreślają belgijscy komentatorzy polityczni.

„To już kampania wyborcza”

Według wielu obserwatorów wyjście N-VA z koalicji rządowej oznacza początek kampanii wyborczej. Następne wybory parlamentarne w Belgii zaplanowano na maj 2019 roku.

Wiele wskazuje na to, że nie zostaną one przyspieszone, a osłabiony gabinet Michel II będzie chciał dotrwać do 26 maja, kiedy to Belgowie pójdą do urn wyborczych.

Wyjście z rządu na pół roku przed wyborami pozwoli N-VA na prowadzenie ostrzejszej kampanii wyborczej, gdyż partia te nie musi się już liczyć ze zdaniem koalicjantów.

Także powód opuszczenia rządu – niezgoda co do paktu z Marrakeszu, dotyczącego imigracji – nie jest przypadkowy. - Nie jesteśmy przeciwko imigrantom czy imigracji, ale przeciwko europejskiemu chaosowi migracyjnemu. W parlamencie jest więc może szerokie poparcie [dla paktu z Marrakeszu], ale w społeczeństwie według nas takiego poparcia w ogóle nie ma – powiedział Bart de Wever.

Kwestia imigracji, uchodźców i integracji to jeden z najważniejszych tematów w belgijskiej debacie publicznej, a N-VA chce się prezentować jako ugrupowanie domagające się ostrej polityki migracyjnej. Tym bardziej, że N-VA musi rywalizować na tym polu z Interesem Flamandzkim (Vlaams Belang), skrajnie prawicowym ugrupowaniem, jeszcze mocniej sprzeciwiającym się imigracji i obecnej polityce wobec uchodźców.

Pakt z Marrakeszu – o co chodzi?

W poniedziałek na konferencji ONZ w Marrakeszu za przyjęciem paktu dotyczącego migracji zagłosowała zdecydowana większość państw. Wśród nich były m.in. Belgia i Holandia. Z kolei m.in. Stany Zjednoczone, Austria, Węgry i Polska nie poparły dokumentu.

Pakt, który nie ma prawnej mocy wiążącej, jest swego rodzaju polityczną deklaracją na rzecz intensywniejszej współpracy pomiędzy państwami w celu lepszej regulacji imigracji. Kraje wspierające dokument zakładają, że migracja jest zjawiskiem, nad którym zapanować można jedynie wtedy, gdy jak najwięcej państw ze sobą współpracuje.

Według przeciwników dokumentu jego zapisy przyczynią się do jeszcze większej migracji, np. z biednych państw do bogatych. Dlatego to właśnie głównie prawicowe, przeciwne imigracji rządy sprzeciwiały się temu porozumieniu. Zwolennicy dokument argumentują, że nie stwarza on nowych zobowiązań wobec państw i nie przyznaje nikomu nowych praw. ONZ podkreśla, że to nadal poszczególne kraje decydują o własnej polityce migracyjnej, czytamy w portalu nu.nl.

Przebywający w Marrakeszu premier Michel przyznał, że debata wokół tej kwestii doprowadziła w jego kraju do wielkiego politycznego zamieszania, ale jednocześnie przypomniał, że w parlamencie za przyjęciem paktu opowiedziała się zdecydowana większość posłów. – Mój kraj stoi po dobrej stronie historii – uważa szef belgijskiego rządu.


10.12.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed