Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Leuven: połączenie historycznego uroku i tętniącego życiem miasta
Belgia: Podczas prac renowacyjnych w Leuven odkryto malowidła z XIII wieku
Polska: Szczyt bezczelności. Oszuści uderzają w już oszukanych
Gandawa (Gent), Gravensteen: Twierdza zamrożona w czasie
Belgia: Następczyni tronu rozpoczyna studia na Harvardzie!
Niemcy: Coraz więcej stulatków!
Polska: Szczepienia w szkołach. „Nigdy nie puszczę na nie dziecka”
Belgia: Pogoda na piątek, sobotę i niedzielę (20, 21 i 22 września)
Belgia: Pogoda na piątek (20 września)
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 20 września 2024, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Pożyczki za 0 zł przyciągają klientów. Rzadko okazują się jednak darmowe

Blisko co trzeci klient, który skorzystał z oferty tzw. chwilówek za 0 zł, czuje się oszukany – wynika z badania Millward Brown dla Provident Polska. Ankietowani przyznają, że darmowa pożyczka często okazuje się być bardzo kosztowna. Badania pokazują, że oferty za 0 zł przyciągają klientów, nawet tych, którzy nie mają pilnej potrzeby pożyczania.

W firmach chwilówkowych działających w Polsce za 0 zł można pożyczać coraz większe kwoty. Zaś klienci, nawet ci, którzy nie mają pilnych potrzeb pożyczkowych, chętnie z takich ofert korzystają. Z badania przeprowadzonego przez Millward Brown na zlecenie Provident Polska wynika, że przeciętny konsument oferty chwilówkowej, czyli szybkich pożyczek na okres do 30 dni, spłacanych w całości, w ciągu ostatniego roku zaciągnął więcej niż 2,5 pożyczki.

– Z tego 4 na 10 klientów skorzystało z oferty pożyczki za 0 zł. To pokazuje, że taka pożyczka jest bardzo kusząca i  że promocja bardzo działa na klientów – mówi Piotr Wardziak, ekspert rynku pożyczkowego w Provident Polska.

Wśród klientów Providenta, którzy korzystają z oferty pożyczki konsolidacyjnej, a wcześniej skusili się na darmową chwilówkę, blisko jedna trzecia przyznała, że taka oferta skłania do zadłużania się mimo braku pilnej potrzeby.

– Co innego mówią natomiast o prawdziwość oferty za 0 zł, bo okazuje się, że ta darmowość tej pożyczki jest bardzo złudna – wyjaśnia Wardziak. – Ofertą pożyczki za pozorne 0 zł czuje się oszukanych 1/3 przebadanych klientów. Te wyniki są zatrważające.

Blisko połowa pożyczek w ofercie za 0 zł została spłacona z dodatkowym kosztem, który wynikał z opóźnienia spłaty. Statystycznie osoba, która miała problem z terminową  spłatą, musiała spłacić dwie takie pożyczki i dopłacić ok. 41 proc. wartości każdej z nich. Średnia długość przeterminowania pożyczki to dwa miesiące.

– Okazało się, że zamiast spłacić pożyczkę po miesiącu, musieli wziąć jeszcze średnio dwie kolejne pożyczki na zrolowanie tej pierwszej, a to oznaczało dla nich dodatkowe koszty. W efekcie okazało się, że biorąc tysiąc złotych, po trzech miesiącach musieli oddać ponad 1,4 tys. zł – podkreśla Wardziak.

Jak dodaje, wyniki badania pokazują, jak ważna jest regulacja rynku pożyczkowego, m.in. eliminująca rolowanie pożyczek. Procedowane w Sejmie przepisy mają zwiększyć przejrzystość rynku i zlikwidować patologie, chroniąc w większym stopniu interesy klientów.

– Ustawa powinna być korzystna dla wielu klientów tego rynku, bo to oni są najważniejsi i to dla nich jest pisane prawo, a nie dla firm pożyczkowych – podkreśla Wardziak.

09.07.2015 Newseria Biznes

 

Belgia: Obóz harcerski przerwany. Przyczyna? Wstydliwa

Niezbyt wesoły finał miał obóz skautowski w belgijskiej miejscowości Muizen. Dzieci przedwcześnie wróciły do domów z powodu… pcheł.

Skauting, którego polską wersją jest harcerstwo, nie jest już tak popularny jak niegdyś, ale w Belgii nadal organizowane  są obozy dla skautów/harcerzy. Ten w Muizen na początku lipca 2015 r. nie zapadanie uczestnikom dobrze w pamięci. 

Pochodząca z miejscowości Lint 39-osobowa grupka chłopców i dziewczyn w wieku 10-12 lat przebywała w Muizen od środy 1 lipca. Szybko u wielu dzieci pojawiły się problemy ze skórą. Do obozu wezwano odpowiednie służby oraz… straż pożarną.

- Na miejsce przyjechali strażacy i postawili tam prysznice, dzięki czemu dzieci mogły się umyć. W międzyczasie przyjechali rodzice z czystymi ubraniami – powiedział dziennikowi „De Standaard” rzecznik prasowy tamtejszej policji Dirk Van de Sande.

Okazało się, że przyczyną problemów były pchły, a prysznic i nowe, czyste ubrania to za mało.

- Obóz, który miał potrwać do czwartku, został przedwcześnie zakończony ponieważ trzeba wyczyścić również pomieszczenia – dodał Van de Sande. 39 dzieci oraz ich 9 opiekunów wrócili do domów już w niedzielę 5 lipca.

Mimo, że obóz trwał więc kilka dni krócej niż planowano, młodzi skauci raczej szybko go nie zapomną…

 

08.07.2015 ŁK Niedziela.BE

Belgia: Poczekaj. Chyba, że chcesz zginąć?

47 wypadków, 11 ofiar śmiertelnych – to bilans wypadków na przejazdach kolejowych w Belgii w minionym roku. Znani kolarze mówią: „Twoje życie jest warte tego, by poczekać”.

W przeddzień przejazdu peletonu Tour de France przez Belgię rozpoczęła się w tym kraju kampania ostrzegająca przed nierozwagą przy przechodzeniu i przejeżdżaniu przez przejazdy kolejowe. Kampanię przygotowała firma zarządzająca belgijską infrastrukturą kolejową, Infrabel.  

Zaangażowanie kolarzy nie jest przypadkowe. Pomijając olbrzymią popularność kolarstwa w Belgii oraz fakt, że dwa etapy tegorocznego TdF prowadzą przez ten kraj, istotne były również incydenty z ostatnich miesięcy. W trakcie tegorocznych wyścigów Paryż-Roubaix oraz juniorskiego Wyścigu dookoła Flandrii kamery uchwyciły wielu kolarzy, lekceważących czerwone światła i szlabany przed przejazdami kolejowymi i wjeżdżających na tory, nawet na kilka sekund przed przejazdem pociągu. Głupota, szaleństwo, nieodpowiedzialność – posypały się głosy krytyki.

Nagranie z Wyścigu dookoła Flandrii: TUTAJ (od ok. 20 sekundy widać, jak kolarze „przedostają” się przez przejazd kolejowy; trzy sekundy po przejeździe ostatniego z nich pojawia się pędzący pociąg).

Dlatego w telewizyjnym spocie kampanii przygotowanej we współpracy z belgijskim związkiem kolarskim KBWB oraz kilkoma zawodowymi grupami wystąpiło kilkoro znanych zawodników, m.in. Tom Boonen. „Twoje życie jest warte tego, by poczekać. Szanuj zawsze przepisy bezpieczeństwa przy przejazdach kolejowych”, apelują sportowcy.

Spot zobaczyć można m.in. tutaj:

 


08.07.2015 ŁK Niedziela.BE

Belgijski dziennik: tę polską książkę każdy musi przeczytać!

To światowej klasy literatura, a przekład Karola Lesmana jest świetny – recenzent flamandzkiego dziennika „De Standaard” zachwala niderlandzkie tłumaczenie „Lalki” Bolesława Prusa. 

Książka ukazała się pod koniec czerwca nakładem wydawnictwa Atlas/Contact. Dla Karola Lesmana, jednego z najwybitniejszych tłumaczy literatury polskiej na niderlandzki, oznaczało to spełnienie marzenia. Znalezienie wydawcy gotowego wydać liczące ponad 900 stron arcydzieło Prusa i przetłumaczenie tej monumentalnej powieści zajęło trochę czasu, ale cel w końcu udało się zrealizować.

„De pop” – bo tak brzmi niderlandzki tytuł „Lalki” – została oficjalnie zaprezentowana na uroczystości w Ambasadzie RP w Hadze 19 czerwca. Powieść Prusa doczekała się już pierwszych recenzji w niderlandzkojęzycznej parsie. Johan de Boose we flamandzkim dzienniku „De Standaard” nie ma wątpliwości: „Lalka”, która dla Polaków od dawna jest już arcydziełem, może się nim stać również w oczach niderlandzkojęzycznej publiczności.

Autor przekładu 'Lalki' Karol Lesman w rozmowie z Małgorzatą Woźniak-Diederen (Fundacja Literatura.nl) 26-06-2015

„Polska literatura jest i bez tego niezwykle bogata i zróżnicowana, świadczą o tym tacy poeci jak Czesław Miłosz, Wisława Szymborska i Zbigniew Herbert (dwoje pierwszych zdobyło literacką Nagrodę Nobla), a teraz dostajemy do tego jeszcze Bolesława Prusa! Porównać go można z Flaubertem we Francji, Tołstojem w Rosji czy Multatulim u nas, to ten poziom. Mówiąc inaczej: autor wyrafinowanej, realistycznej opowieści, w której społeczny klimat końca dziewiętnastego wieku splata się ze wzruszającą i tragiczną historią miłosną” – napisał w piątkowym wydaniu (26.06) „De Standaard” Johan de Boose. 

Według niego „Lalka jest częścią światowej literatury i każdy powinien tę książkę przeczytać. Teraz taką możliwość ma również publiczność niderlandzkojęzyczna, dzięki wspaniałemu przekładowi Karola Lesmana, nestora wśród polskich tłumaczy”.



Liczące ponad 920 stron niderlandzkie tłumaczenie Lalki kosztuje €24,99 (e-book €14,99 lub €7,99).

Wydawca: Uitgeverij Atlas Contact www.atlascontact.nl

ISBN:
książka ISBN10 9020414526, ISBN13 9789020414523;
e-book ISBN10 9020414550 ISBN13 9789020414554.

Można kupić m.in. na portalu www.bol.com, link do książki TUTAJ

08.07.2015 ŁK, Niedziela.BE

 

 

Subscribe to this RSS feed