Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, sport: Brugia górą w starciu na szczycie!
Polska: Deszczowy zapach Wszystkich Świętych. Prognoza na 1 listopada
Nocna strzelanina w pobliżu dworca Bruksela-Midi
Polska: Mniej osób rozpoczęło naukę w seminariach duchownych. Większość to ministranci
Belgia, sport: Belgijski tenisista w formie! Pokonał faworytów
Polska może zatrzymać zmianę czasu w Europie. Propozycja leży na stole
Temat dnia: Ponad 2 mln ludzi zagrożonych biedą lub społecznym wykluczeniem!
Polska: Tyle zarabia się w NFZ. Dyrektorzy windują średnią
Belgia: Fatalny wypadek na drodze E40 w kierunku Brukseli
Belgia: Odkryto nielegalną fabrykę papierosów. 6 aresztowań
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Deszczowy zapach Wszystkich Świętych. Prognoza na 1 listopada

Już dziś prognozy ostrzegają: Wszystkich Świętych może nas zaskoczyć kapryśną pogodą. Może popadać. Możliwe są też przymrozki.

Wielu z nas zastanawia się, na jaką pogodę możemy liczyć 1 listopada. Żeby wiedzieć, czy będzie sprzyjała naszym wyprawom na cmentarze, czy raczej czekają nas deszcz i wiatr.

Według prognoz długoterminowych IMGW listopad 2025 nie powinien znacząco odbiegać od norm wieloletnich. Oprócz zachodnich krańców Polski, gdzie temperatury mogą być nieco wyższe, pozostała część kraju może się spodziewać chłodnego listopada z umiarkowanymi opadami.

Możemy liczyć na takie temperatury

Według prognozy – od 27 października do 2 listopada temperatura osiągnie 10-12 st. C, a w nocy od 5 do 8 stopni. Tylko w okolicach Zakopanego temperatura może spaść do około 2 stopni.

Umiarkowane opady mogą dawać się we znaki mieszkańcom Polski północnej i południowej.

1 listopada możemy spodziewać się – podają wiescirolnicze.pl – od 9 stopni na północnym wschodzie do 12 stopni na południu i południowym zachodzie.

W głębi kraju czekają nas chłodniejsze poranki i możliwe przelotne deszcze.

Modelowe scenariusze sugerują, że – jak podaje TVN24 – opady mogą być bardziej intensywne w zachodniej i północnej części kraju,.

A co nas czeka w zaduszki?

Ryzyko wystąpienia temperatur poniżej zera przełomie października i listopada jest niewielkie. Jak podają wiescirolnicze.pl, np. na Pomorzu ocenia się je na około 0,3 proc., a na Lubelszczyźnie – do 10 proc.

Przymrozki mogą pojawiać się lokalnie — zwłaszcza na obszarach podgórskich.

Jak się ubrać na Wszystkich Świętych?

A zatem na Wszystkich Świętych nie spodziewajmy się słonecznej, ciepłej pogody. Lepiej przygotować się na jesienny miks.

Warto ubrać się warstwowo, mieć przy sobie parasol, a także zwrócić uwagę na to, żeby obuwie było odporne na wilgoć. Lepszy suchy płaszcz niż cienka kurtka, bo może pojawić się deszcz, a wiatr – choć nie ekstremalny – potrafi wzmocnić odczucie chłodu.

Przydadzą się też ciepłe dodatki — szalik czy rękawiczki.


06.10.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Pogoda
  • 0

Polska: Mniej osób rozpoczęło naukę w seminariach duchownych. Większość to ministranci

Rozpoczął się nowy rok akademicki w seminariach duchownych. Liczba kandydatów do kapłaństwa tylko nieznacznie spadła.

Według danych Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych od 3 lat ta liczba pozostaje na podobnym poziomie.

Jak powiedział Polskiej Agencji Prasowej ks. dr Jan Frąckowiak, przewodniczący Konferencji, pod względem liczby kandydatów sytuacja jest ustabilizowana – do seminariów wstępuje 280-300 kandydatów. 

Mają już doświadczenie w służbie liturgicznej

Do seminariów diecezjalnych i zakonnych w całym kraju zgłosiło się 289 kandydatów, o 12 mniej niż rok temu. Najwięcej do seminariów duchownych w diecezji poznańskiej, katowickiej i tarnowskiej oraz do zakonu dominikanów.

Większość z nich ma już doświadczenie w służbie liturgicznej. Aż 80 proc. to ministranci. Pozostali natomiast wywodzą się z Ruchu Światło-Życie lub z duszpasterstwa młodzieżowego.

Ks. dr Jan Frąckowiak podkreśla, że młodzi ludzie coraz częściej mają trudności z podejmowaniem decyzji o przyszłości. Dotyczy to zarówno wyboru kapłaństwa, jak i zawierania małżeństw.

Łącznie w polskich seminariach kształci się obecnie 1453 kleryków – rok wcześniej było ich 1594, a dwa lata temu 1690. Spadek jest więc wyraźny i obejmuje zarówno seminaria diecezjalne, jak i zakonne.


06.10.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska może zatrzymać zmianę czasu w Europie. Propozycja leży na stole

Polska może odegrać znaczącą rolę w zniesieniu przechodzenia na czas zimowy w krajach Unii Europejskiej. Nasz kraj wystąpił z konkretną propozycją wprowadzenia programu pilotażowego.

Sprawa jest jednocześnie i prosta, i skomplikowana. Z jednej strony Unia Europejska zgadza się, że ten przestarzały zwyczaj należy zlikwidować i wprowadzić stały czas letni w całej Europie. Z drugiej – takie zmiany muszą zaakceptować parlamenty wszystkich państw członkowskich. A te nie spieszą się z decyzjami.

Konsultacje się skończyły i... nic się nie dzieje

Choć naukowcy i lekarze podkreślają, że zmiana czasu rozstraja organizm człowieka, powodując rozkojarzenie, zdenerwowanie i trudności z koncentracją, to nadal brakuje w tej sprawie decyzji politycznych.

Dobrym przykładem jest Polska. Komisja Europejska wydała stosowną dyrektywę już w 2018 roku, jednak decyzje w naszym kraju do tej pory nie zapadły.

– Po najbliższej zmianie czasu przyjdzie jeszcze jedna, na czas letni. I chcemy, by to ten czas był właściwy. Mamy więc, nomen omen, trochę czasu na dyskusję – mówił jesienią 2024 roku ówczesny wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka.

W kwietniu tego roku grupa posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego złożyła w Sejmie projekt ustawy, który zakłada obowiązywanie w Polsce wyłącznie czasu letniego. W maju zakończyły się w tej sprawie konsultacje społeczne, jednak dalszych działań już nie podjęto.

Ruch po stronie Polski

Sprawa może jednak przyspieszyć.

– Podczas prezydencji Polski w Radzie UE Ministerstwo Rozwoju i Technologii przedstawiło koncepcję, której celem jest odblokowanie rozmów dotyczących dyrektywy w sprawie odejścia od zmian czasu – poinformowało Ministerstwo Rozwoju i Technologii w rozmowie z „Faktem”.

Polska propozycja zakłada wprowadzenie w całej Unii Europejskiej wyłącznie czasu letniego. Pilotaż program miałby trwać dwa lata. W tym czasie byłyby zbierane wnioski i doświadczenia.

„Przegląd po dwuletnim okresie wdrażania pozwoliłby państwom członkowskim UE rozważyć kontynuację stałego czasu letniego, przejście na stały czas zimowy (czyli standardowy czas przez cały rok) lub, w ostateczności, powrót do obecnego systemu przestawiania zegarków dwa razy w roku, jeśli żadne z dwóch stałych rozwiązań okaże się niesatysfakcjonujące” – dodał resort.

Reakcja Komisji Europejskiej

Komisja Europejska jest pozytywnie nastawiona do polskiej inicjatywy, jednak najpierw ma zostać przeprowadzona wstępna analiza skutków takiej zmiany. Zajmie się tym komisarz ds. transportu i turystyki.

Dopiero po zakończeniu analizy KE może oficjalnie poprzeć polski pomysł.

Nadchodzi kolejna zmiana czasu

Tymczasem zbliża się kolejny moment przestawiania zegarków. W nocy z 25 na 26 października 2025 roku przejdziemy na czas zimowy, cofając wskazówki z godziny 3 na 2.


06.10.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Tyle zarabia się w NFZ. Dyrektorzy windują średnią

Narodowy Fundusz Zdrowia w swoim sprawozdaniu przedstawił m.in. zarobki pracowników. W ubiegłym roku ich wynagrodzenia wzrosły o 20 proc.

W 2024 roku w NFZ – jak podaje Rynek Zdrowia – zatrudnienie wynosiło 5 685,98 etatu. I było o ponad 73 etaty wyższe niż rok wcześniej.

Lista płac

Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto wynosiło 10 493 zł. Przy czym w centrali NFZ  było wyższe i wynosiło 13 560 zł. W oddziałach wojewódzkich – 9744 zł. 

Ważne zastrzeżenie – podane kwoty obejmują także płace dyrektorów oddziałów i ich zastępców. A to zawyża średnie płace pracowników niższego szczebla.

Płaca prezesa NFZ  po podwyżce wyniosła ponad 33 tys. zł miesięcznie. Wynagrodzenia jego zastępców były bardzo zbliżone i wynosiły od ponad 30 tys. do blisko 31,5 tys. zł. 

Jeśli chodzi o zarobki dyrektorów oraz wicedyrektorów wojewódzkich oddziałów NFZ, to w 2024 r. wynosiły one – w zależności od regionu – od 14,9 tys. do 19,8 tys. zł brutto. 

Najwyższe płace mieli – podaje Rynek Zdrowia – dyrektorzy i ich zastępcy w mazowieckim NFZ, najniższe – w oddziale kujawsko-pomorskim. 

Taki jest plan na przyszły rok

W 2026 roku plan finansowy NFZ przewiduje, że koszty administracyjne wyniosą 1,7 mld zł. Na wynagrodzenia pójdzie z tego 804 mln zł, co stanowi 46,51 proc. kosztów administracyjnych.


6.10.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sp)

Subscribe to this RSS feed