Metoda pochówku znana jako kompostowanie ludzkich ciał, nie jest dozwolona w Brukseli – potwierdził brukselski minister, Bernard Clerfayt, w odpowiedzi na pytanie Komisji Spraw Wewnętrznych.

Pochówek i kremacja to jedyne dwie metody pozbywania się zwłok, obecnie zatwierdzone w Belgii, ale niektórzy ludzie opowiadają się za legalizacją innej praktyki: kompostowania ciał.

Kompostowanie ciał, inaczej tzw. „humusacja” to „kontrolowany proces transformacji organizmu za pomocą mikroorganizmów w kompost, przetwarzający w ciągu 12 miesięcy ludzkie szczątki w zdrową i płodną glebę”. Dokładniej rzecz ujmując, w przypadku kompostowania zwłok, ciało zmarłej osoby jest owijane w biodegradowalny materiał oraz mieszankę drewna, liści oraz akceleratorów kompostu. Całość zostaje owinięta w warstwę słomy. Po zaledwie kilku miesiącach, kości obracają się w proch, zaś z ciała pozostaje tylko kompost. Na stronie internetowej oferującej „humusację” można przeczytać o licznych plusach związanych z wyborem tej właśnie metody pochówku (brak konieczności wnoszenia opłat za miejsce na cmentarzu, brak konieczności zakupu trumny oraz nagrobka, ochrona środowiska).

Walonia jest zainteresowana tą praktyką jako nową formą pochówku, co skłoniło władze regionalne do zlecenia badań na Wydziale Bioinżynierii UCL. „Niezawodność procesu jest warunkiem wstępnym każdego procesu legislacyjnego. Badanie UCL pokazuje, że obecnie nie jest możliwe wydanie zezwolenia na kompostowanie ciał w Regionie Stołecznym Brukseli” – stwierdził Clerfayt w komunikacie prasowym.

Poinformował przy tym, że badanie wyraźnie pokazuje nieefektywność tego procesu. „Szczątki nie tylko nie rozkładają się w wyznaczonym czasie, ale metoda ta może również prowadzić do znacznego zanieczyszczenia gleby azotanami i amoniakiem”.

Clerfayt przyznał, rozumie zapotrzebowanie na bardziej ekologiczne alternatywy w zakresie utylizacji szczątków ludzkich. „Mając to na uwadze, międzyregionalna grupa robocza bada szereg bardziej przyjaznych dla środowiska alternatyw dla kremacji, takich jak aquamacja (podczas której ciało rozpuszcza się w mieszaninie wody i wodorotlenku potasu)” - skomentował.

18.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Saphir Smith Legrand, 26-letnia mieszkanka Liège, zaginęła w Londynie w dniu 10 grudnia. Od tego czasu rodzina nie miała z nią żadnego kontaktu.

Jak poinformował we wtorek, 16 stycznia, portal Sudinfo, rodzina Smith Legrand opublikowała w niedzielę w mediach społecznościowych apel do świadków.

„Moja kuzynka Saphir zaginęła 10 grudnia. Mieszka w Londynie. Zarówno belgijska, jak i brytyjska policja, a także Ambasada Belgii w Londynie zostały powiadomione i bardzo poważnie traktują jej zniknięcie” – na Facebooku napisał jej kuzyn, Timon.

Saphir ma 167 cm wzrostu, brązowe oczy i kręcone brązowe włosy. Od trzech lat mieszka w Londynie. Każdy, kto widział 26-latkę lub może posiadać informacje na temat miejsca jej pobytu, proszony jest o kontakt z rodziną lub policją.

Jak podała we wtorek rano agencja informacyjna Belga, obecnie ani policja federalna, ani Child Focus nie wydały żadnego zgłoszenia o zaginięciu osoby.

17.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W wyniku szeroko zakrojonego śledztwa w sprawie handlu narkotykami we wtorek, 16 stycznia, zatrzymano 22 osoby, w tym 3 funkcjonariuszy policji. Przeprowadzono łącznie 45 nalotów.

Rosnąca popularność portu w Antwerpii jako „kokainowej bramy do Europy” wciągnęła całą Belgię w wojnę z narkotykami. Władze wzmagają wysiłki, aby kontrolować porty i zwalczać przemoc narkotykową, podczas gdy zorganizowane grupy przestępcze, rozwścieczone dużymi konfiskatami, próbują odzyskać władzę, grożąc przy tym personelowi portu.

W następstwie licznych, poważnych incydentów przestępczych Federalna Policja Sądowa w Brukseli i strefa policyjna Bruksela-Zachód, w porozumieniu z brukselską prokuraturą, połączyły siły. W lutym 2023 roku utworzono wspólny zespół dochodzeniowo-śledczy, aby ułatwić lepszą wymianę informacji.

Brukselski sędzia śledczy prowadzący sprawę podjął decyzję o podjęciu działań w dniu 16 stycznia 2024 roku, wydając 45 nakazów przeszukania. „Na tym etapie 22 osoby zostały pozbawione wolności, w tym 3 funkcjonariuszy policji” – poinformowała policja.

Podczas tych operacji skonfiskowano także gotówkę, luksusowe pojazdy i broń. Trwa śledztwo.

17.01.2024 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

W ubiegły poniedziałek (15 stycznia) mieszkanka Bilzen w Limburgii wygrała w zdrapce 100 tys. euro. Kobieta kupiła zdrapkę po raz pierwszy w życiu.

46-latka kupiła zdrapkę w lokalnym sklepie. Właściciel Simran mówi, że jest bardzo szczęśliwy z powodu wygranej kobiety. „To dobrzy ludzie i z pewnością przydają im się pieniądze. Ludzie regularnie wygrywają 50, 100, a nawet 1000 euro na sprzedawanych tutaj zdrapkach, ale nigdy nie doświadczyliśmy czegoś takiego”.

Kobieta kupiła zdrapkę około godziny 18:00. „Kwadrans później była u nas z powrotem. Wpadła w euforię, gdy powiedziała mi, że wygrała 100 tys. euro” – wyjaśnia Simran, który prowadzi sklep wraz ze swoim bratem Ravim.

Simran zamieścił wiadomość o zwycięstwie na Facebooku, co przyciągnęło nowych graczy, którzy chcieli spróbować swojego szczęścia. „Karta Cash 20, którą kupiła kobieta, jest jednym z najpopularniejszych produktów loteryjnych” - dodał właściciel sklepu.

17.01.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)