6 mitów o seksie. Belgijska organizacja je obala
Najlepszy seks to ten spontaniczny, młodzi zaczynają życie seksualne coraz wcześniej, a w dobrym związku musi być dużo seksu – według belgijskiej organizacji Sensoa wielu Belgów wciąż wierzy w różnorakie „mity seksualne”.
W związku z tym ta zajmująca się zdrowiem seksualnym organizacja rozpoczęła we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) kampanię informacyjną, mającą obalić te mity. Z badań wynika, że nadal wielu Flamandów ma słabą wiedzę na temat seksualności.
W ramach tego projektu nawiązano współpracę z różnymi programami telewizyjnymi i radiowymi; współpracę zadeklarowali również lekarze pierwszego kontaktu. Na stronie internetowej http://www.seksualiteit.be/seksmythes znajdziemy (w języku niderlandzkim) informacje na temat seksualności i związanych z nią mitów.
O jakie mity chodzi w kampanii Sensoa? Oto sześć z nich.
MIT 1. Dużo seksu to oznaka dobrego związku
„Nie, nie ma czegoś takiego jak idealna częstotliwość kontaktów seksualnych pasująca do każdego. Mieszkańcy Flandrii uprawiają seks średnio raz w tygodniu. Jedne pary robią to częściej, inne rzadziej. Nie daj sobie wmówić, że istnieje na tym polu jakaś norma, którą musisz spełnić. Jako para sami decydujecie, jak często chcecie się kochać”, czytamy na wspomnianej stronie internetowej (również kolejne cytaty pochodzą z http://www.seksualiteit.be/seksmythes).
MIT 2. Najlepszy seks to spontaniczny seks
„Ochota na seks nie pojawia się ot tak. Bez przerwy docierają do nas bodźce działające na zmysły: obrazy, muzyka, myśli… Ale to za mało, by chcieć się kochać; również kontekst musi być odpowiedni. (…) Aby zareagować na te bodźce, potrzebne są odpowiednie okoliczności. Ważnym kluczem do wywołania ochoty na seks jest poczucie intymności. Dobre wspólne spędzanie czasu to pierwszy krok w tym kierunku”.
MIT 3. Aby osiągnąć orgazm, penis musi być w waginie
„Seks to nie tylko penetracja pochwy. To dużo więcej: pocałunki, pieszczoty, palcówka, cunnilingus, seks oralny… Ze względu na zbyt duży nacisk na penetrację mężczyźni ogólnie rzecz biorąc częściej osiągają orgazm. (…) Dla wielu kobiet sama penetracja nie zawsze wystarcza, by osiągnąć orgazm”.
MIT 4. Młodzi coraz wcześniej rozpoczynają życie seksualne.
„Z badania Sexpert wynika, że statystyczny młody mieszkaniec Flandrii seksualny pierwszy raz przeżywa w wieku ok. 17 lat. Obecnie upływa też więcej czasu pomiędzy pierwszym pocałunkiem a pierwszym stosunkiem. Mit, mówiący o tym, że rozmawianie o seksie z młodzieżą, prowadzi do wcześniejszego rozpoczęcia życia seksualnego, nie jest więc prawdą. Badania pokazują, że dobra edukacja seksualna prowadzi do bardziej odpowiedzialnych zachowań seksualnych. Oznacza to, że młodzi częściej przeżywają swój pierwszy raz nieco później, a oprócz tego narażeni są na mniejsze ryzyko przemocy seksualnej, zarażenia chorobami wenerycznymi i ryzyko niechcianej ciąży”.
MIT 5. Seks to coś dla młodych ludzi
„Z seksem nie wiąże się żaden konkretny wiek. Wraz z biegnącymi latami i zmianami w życiu zmienia się również życie seksualne. Te zmiany są nieuniknione i są częścią życia, ale nie muszą być negatywne. Z badań wynika, że znaczna część flamandzkich seniorów jest nadal aktywna seksualnie. Wielu z nich przyznaje też, że seks nadal jest bardzo ważny w ich życiu”.
MIT 6. Zajście w ciążę to kwestia dobrego planowania
„Nad momentem zajścia w ciążę trudno zapanować. (…) Dotyczy to zarówno par, które aktywnie starają się o dziecko, jak i tych, które chcą uniknąć nieplanowanej ciąży. Zajście w ciążę nie zawsze się udaje, a nieplanowane ciąże zdarzają się częściej niż to się wielu wydaje. (…) Co czwarta ciąża jest niezaplanowana. Dysponujemy obecnie dużym wyborem środków antykoncepcyjnych, ale żadna z metod nie jest w 100% pozbawiona ryzyka błędu”.
24.09.2017 ŁK Niedziela.BE
