Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Iggy Pop i Sex Pistols wśród gwiazd Lokerse Feesten!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 9 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: 1 na 10 osób przyznaje się do wzięcia chorobowego bez ważnego powodu
Polska: Polacy nie chcą mieć dzieci? Jeden z powodów: zarobione kobiety
Belgia: Młodzi ludzie z przewlekłymi chorobami narażeni na liczne ograniczenia
Belgia: Coraz częściej cierpimy na długotrwałą depresję i wypalenie zawodowe
Niemcy: 20% kobiet doświadczyło przemocy seksualnej w dzieciństwie
Belgia: Braknie mieszkań? Coraz mniej pozwoleń na budowę
Słowo dnia: Waarschuwen
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (niedziela 8 czerwiec 2025, www.PRACA.BE)

„Załóż czapkę!”, czyli dlaczego nasze mamy i babcie (jak zwykle) mają rację

„Załóż czapkę!”, czyli dlaczego nasze mamy i babcie (jak zwykle) mają rację fot. shutterstock

To nieprawda, że „przez głowę” ucieka najwięcej ciepła – ten proces zachodzi równomiernie na całym ciele, a głowa to tylko 10% jego powierzchni. Jej mocne ukrwienie sprawia jednak, że dotkliwiej odczuwamy chłód. Dlatego mamy i babcie przypominające nam o niewychodzeniu z domu bez czapki, kiedy jest zimno, miały sporo racji i warto ich posłuchać.

Zwłaszcza, że w sklepach można dosłownie przebierać wśród najróżniejszych modeli, kolorów i materiałów, z których zostały wykonane nakrycia głowy. Rodzaj tego ostatniego ma szczególne znaczenie dla osób, które zimą walczą z elektryzującymi się włosami. Sztuczny akryl tylko spotęguje ten problem, dlatego najlepiej szukać czapek lub kapeluszy z wełny, które są na dodatek cieplejsze. Można też ewentualnie ratować się domowym patentem, czyli posmarowaniem wnętrza czapki odrobiną płynu do płukania tkanin i odczekaniem, aż całkowicie wyschnie, zanim ją włożymy.

Jeśli marzy nam się kilka czapek w różnych kolorach, a z funduszami krucho, jest sposób na to, by stworzyć sobie godną namiastkę garderoby pełnej różnych nakryć głowy. Wystarczy kupić jedną, w uniwersalnym i pasującym do nas kolorze i doczepiać do niej różne pompony – robi się je banalnie łatwo, a żeby nie tracić czasu, najlepiej znaleźć poradnik w sieci albo zapytać babci.

– Czasy, w których do wyboru były tylko workowate albo futrzane czapy, dawno minęły. Argument „bo mi nic nie pasuje” na chodzenie z gołą głową jest więc już dawno nieaktualny. Wystarczy przyjść do sklepu, wziąć z półki kilka czy kilkanaście różnych nakryć – także tych, o których myślimy, że „na pewno nie są dla nas”, bo możemy się mocno zaskoczyć – i przymierzać, aż w końcu trafimy na „ten jedyny” model. Na pewno się uda, wystarczy nie mieć uprzedzeń. I myśleć o tym przyjemnym cieple, jakie nam zapewni – zachęca ekspertka firmy KiK.


26.02.2018 NAN/PKP

Last modified onponiedziałek, 26 luty 2018 11:44

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież