Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Hakerzy atakują. Uważaj, jeśli korzystasz z tego komunikatora
Cztery osoby ranne w strzelaninie w pobliżu Bruksela-Midi
Polska: Nowe zasady prawa jazdy dla wszystkich kierowców. Sprawdź, co się zmienia
Temat dnia: Więcej pociągów nocą i w weekendy
Polska: Najpopularniejsze nazwisko w Polsce. I nie jest to Kowalski
Słowo dnia: Straat
Bruksela: 46 aresztowań w wielkiej operacji antynarkotykowej
Belgia: Policjanci zażywali kokainę na służbie?!
Polska: Dochody w dół, wiek w górę. Mniej osób skorzysta z bonu senioralnego
Belgia deportuje część więźniów na Bałkany!
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Premier Belgii odpiera oskarżenia o „obojętność” wobec Strefy Gazy

Premier Belgii, Bart De Wever, stanął w tym tygodniu w Izbie Reprezentantów w obronie swojego stanowiska wobec krytyki dotyczącej sytuacji w Strefie Gazy. Polityk podkreślił, że wspiera prawo Palestyńczyków do własnego państwa i pokojowego życia obok Izraela, odpierając oskarżenia o „obojętność”.

De Wever zaznaczył, że działania rządu, w tym przystąpienie do Deklaracji Nowojorskiej na rzecz rozwiązania dwupaństwowego, były prowadzone zgodnie z terminami, mimo jego pobytu na urlopie w Republice Południowej Afryki.

Premier wyjaśnił, że minister spraw zagranicznych, Maxime Prévot, reprezentował rząd w rozmowach z parlamentem, a on sam aktywnie prowadził konsultacje z liderami Francji, Holandii i Niemiec, aby uzyskać poparcie dla stanowiska Belgii. De Wever przyznał jednocześnie, że w rządzie istnieją podziały w kwestii uznania Palestyny, podkreślając znaczenie działań humanitarnych Belgii – udzielania pomocy ludności cywilnej i ewakuacji rannych.\

Dodatkowo premier złożył oficjalną skargę na Waltera Nauwelartsa, członka CD&V, który w e-mailu z 3 września zarzucił mu brak „jakiegokolwiek poczucia moralności” i nawoływał do zerwania wszelkich powiązań z Izraelem. De Wever zapewnił, że działania humanitarne mają realny wpływ na sytuację w Strefie Gazy i powinny być ważniejsze niż emocjonalna krytyka wewnątrz kraju.


19.09.2025 Niedziela.BE // fot. Anas-Mohammed / Shutterstock.com

(kk)

  • Published in Świat
  • 0

Belgijski przemysł odczuwa skutki amerykańskich ceł

Wpływ amerykańskich ceł handlowych na import z Unii Europejskiej coraz bardziej odczuwają belgijskie firmy.

Między majem a lipcem eksport z Belgii do Stanów Zjednoczonych spadł o 12%, przy czym największe straty odnotowały branże przemysłowe. Szczególnie dotkliwy był spadek eksportu samochodów wyprodukowanych w Belgii, który zmniejszył się prawie o połowę od czasu wprowadzenia wyższych ceł przez administrację amerykańską. Również przemysł chemiczny stracił 30% sprzedaży na rynku amerykańskim, a sektor farmaceutyczny 20%.

Przyczyną gwałtownego spadku eksportu w ciągu trzech miesięcy od 1 maja do 31 lipca jest nie tylko podwyżka ceł, lecz także fakt, że firmy wcześniej wysyłały znaczne partie towarów do USA, aby wykorzystać wcześniejsze niższe stawki. W rezultacie amerykańskie magazyny są obecnie dobrze zaopatrzone, co ogranicza bieżący popyt. Dodatkowo niepewność co do przyszłych decyzji administracji USA powoduje, że wiele belgijskich firm wstrzymuje się z eksportem, czekając na ewentualne zmiany w taryfach i procedurach celnych.

Brak przejrzystości w interpretacji amerykańskich taryf dodatkowo komplikuje sytuację. Narodowy Bank Belgii wskazuje, że nie jest jasne, które produkty podlegają konkretnym stawkom i jak służby celne w USA klasyfikują towary według gałęzi przemysłu. To sprawia, że planowanie produkcji i eksportu staje się coraz trudniejsze dla belgijskich przedsiębiorstw.


21.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Belgijscy naukowcy odkryli nowy gatunek dinozaura!

Belgijscy naukowcy odkryli nowy gatunek dinozaura w Portugalii. Instytut Nauk Przyrodniczych poinformował o odkryciu roślinożernego iguanodona z wczesnej kredy, nazwanego Cariocecus bocagei.

Skamieniałości w doskonałym stanie znaleziono w formacji Papo Seco w zachodniej Portugalii, a badania potwierdziły, że posiada unikalną cechę – zrośnięcie górnej szczęki z kością policzkową, niespotykaną u innych iguanodonów.

Dzięki mikrotomografii komputerowej naukowcy zbadali nerwy i struktury ucha wewnętrznego w czaszce, co pozwoliło lepiej zrozumieć orientację i sposób życia dinozaura. Gatunek ten żył około 125 milionów lat temu, w czasach, gdy w Europie dominowały roślinożerne dinozaury o potężnej budowie i skomplikowanych zębach.

Cariocecus bocagei jest pierwszym formalnie zidentyfikowanym gatunkiem iguanodona w Portugalii, choć podobne dinozaury znane były wcześniej w Belgii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Francji. Nazwa gatunku honoruje zarówno boga wojny czczonego na Półwyspie Iberyjskim, jak i XIX-wiecznego zoologa José Vicente Barbosa du Bocage.


21.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Coraz więcej wypadków z hulajnogami podczas dojazdów do pracy

Eksperci ds. ubezpieczeń alarmują, że w Belgii gwałtownie rośnie liczba wypadków z udziałem osób korzystających z rowerów i hulajnóg elektrycznych w drodze do pracy. Z danych Assuralia, federacji firm ubezpieczeniowych, wynika, że wypadki tego typu coraz częściej kończą się niezdolnością ofiar do pracy, a w niektórych przypadkach również trwałymi konsekwencjami zdrowotnymi.

Badanie pokazuje, że aż 79% wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych powoduje konieczność skorzystania ze zwolnienia lekarskiego. W przypadku rowerów elektrycznych odsetek ten wynosi 74%, zwykłych rowerów – 71%, a szybkich rowerów elektrycznych – 67%. Ubezpieczyciele zauważają, że tzw. miękka mobilność, czyli rowery i hulajnogi, zyskała ogromną popularność w Belgii szczególnie po pandemii COVID-19, co wpłynęło na wzrost liczby zdarzeń na drogach.

W ciągu ostatnich pięciu lat liczba wypadków w drodze do pracy z udziałem hulajnóg elektrycznych wzrosła sześciokrotnie – z 208 w 2019 roku do 1254 w 2024 roku. Większość z nich kończyła się co najmniej kilkudniową niezdolnością do pracy. Wypadki z rowerami elektrycznymi również stały się częstsze – ich liczba wzrosła z 273 do 496, a w przypadku szybkich pedeleców z 113 do 371.

Szczególnym problemem są poważne urazy. Assuralia ustaliła, że około 10–12% wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych i szybkich rowerów elektrycznych kończy się trwałą niepełnosprawnością, a w całym kraju odnotowano także dwa śmiertelne wypadki na hulajnogach. Długotrwałe absencje w pracy – ponad trzy miesiące – są najczęstsze właśnie wśród użytkowników tych pojazdów.

Eksperci wskazują, że jednym z powodów rosnącej liczby wypadków jest niedostosowanie infrastruktury miejskiej do coraz większej liczby alternatywnych środków transportu. Wąskie ścieżki rowerowe, brak jasnych przepisów dotyczących pierwszeństwa oraz wzrastająca liczba użytkowników dróg powodują, że ryzyko kolizji znacząco rośnie.

Najwięcej zdarzeń ma miejsce jesienią i zimą, a szczyt przypada na styczeń. Mniej wypadków odnotowuje się w środy i piątki, co eksperci wiążą z większą popularnością pracy zdalnej i niepełnego etatu w te dni.

W reakcji na rosnące zagrożenie, Assuralia rozpoczęła kampanię informacyjną w mediach społecznościowych. Ubezpieczyciele apelują do pracodawców, aby włączyli się w działania prewencyjne poprzez własne inicjatywy edukacyjne. Organizacja przygotowała dla firm materiały w formie arkuszy informacyjnych, testów i list kontrolnych, a także oferuje szkolenia i wsparcie w opracowywaniu planów bezpieczeństwa.


21.09.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed