Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia, Schaerbeek: Dwoje dzieci zatruło się tlenkiem węgla
Belgia, Koekelberg: Ruch metra wstrzymany z powodu pożaru
Belgia: W porcie w Antwerpii skonfiskowano ponad 73 kg kokainy!
Belgia: Śmiertelny wypadek w Namur. Kierowca jechał pod prąd
Temat dnia: Pół euro na litrze mniej! Dobre wiadomości dla kierowców
Belgia, sport: Już po trzech kolejkach nikt z kompletem punktów
Belgia: Tyle lat (średnio) pożyjemy w zdrowiu
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek, 12 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Słowa dnia: Verre reizen
Belgia: Nagła śmierć... żyrafy. „Była w ciąży”
Redakcja

Redakcja

Belgia: Nagrali, jak gwałcili. Sąd ogłosił wyrok.

- Sprawcy potraktowali ofiarę jak rzecz, jak śmieci – powiedział sędzia, cytowany przez portal vrt.be, uzasadniając wyrok w sprawie brutalnego gwałtu.

Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku. Mężczyźni poznali kobietę w pubie w Gandawie i zaproponowali jej odwiezienie do domu. Następnie zatrzymali się jednak na parkingu przy autostradzie niedaleko miejscowości Wetteren, opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Kobieta protestowała i próbowała się bronić, ale bezskutecznie. Mężczyźni wyciągnęli ją z samochodu, pobili i brutalnie zgwałcili w okolicznych krzakach. Jeden z mężczyzn nagrał to zdarzenie. Jak później sam przyznał – „na pamiątkę”.

- To obrzydliwe, ale dzięki temu nagraniu jest jasne, że kobieta nie wyraziła zgody. Krzyczała wielokrotnie „stop”, ale oni nie przestawali – powiedział prokurator, cytowany przez „Het Nieuwsblad”.

Także sędzia nie krył oburzenia postawą skazanych. – Ich zachowanie wskazuje na kompletny brak szacunku dla tej młodej damy – powiedział sędzia i skazał mężczyzn na kary czterech i pięciu lat pozbawienia wolności. Oprócz tego skazani muszą wypłacić ofierze 5 tys. euro odszkodowania.  


28.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.  

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Biznes: Prawie połowa Polaków prowadzi swój biznes lub myśli o jego założeniu. Okres pandemii sprzyja powstawaniu firm w segmencie e-commerce

Pandemia koronawirusa zmieniła nastawienie Polaków do prowadzenia i uruchamiania działalności gospodarczej. Mniej atrakcyjne stały się niepewne, freelancerskie formy pracy bez etatu oraz franczyza, a bardziej pożądany jest tradycyjny model biznesu oraz działalność w segmencie e-commerce – wynika z Amway Global Entrepreneurship Report 2019–2020. Mimo to 46 proc. Polaków prowadzi własną firmę lub myśli o jej założeniu. Badanie pokazało, że nowa rzeczywistość to nie tylko ograniczenia, ale także szansa dla rozwoju firm w e-commerce oraz promocji biznesu w social mediach.

Polacy mają relatywnie dobre nastawienie do przedsiębiorczości. Aż 46 proc. respondentów uczestniczących w badaniu Amway Global Entrepreneurship Report odpowiedziało, że chętnie rozpoczęłoby własną działalność albo już ją prowadzi. To niewiele poniżej średniej europejskiej, która wynosi 51 proc. – komentuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr Anna Czarczyńska z Katedry Ekonomii, Centrum Zrównoważonego Rozwoju Akademii Leona Koźmińskiego. – Widać, że pandemia zmienia trochę nastawienie i obawy dotyczące prowadzenia firmy. Jednak to nie znaczy, że jako społeczeństwo mamy niższy potencjał przedsiębiorczości. Raczej realnie oceniamy sytuację jako trochę trudniejszą do rozpoczynania biznesu.

Jak podkreśla, z poprzedniej edycji AGER, międzynarodowego projektu badawczego na temat postrzegania przedsiębiorczości w społeczeństwie, wynikało, że przy sprzyjających warunkach w Polsce nawet 3/4 respondentów chętnie prowadziłoby własną działalność. Jednak obawy dotyczące warunków gospodarczych obniżyły nieco tę skłonność.

– Zmienia się profil preferowanych działalności. Polacy chętniej myślą o biznesach, które są bardziej trwałe, chętniej zostają na etatach, czyli rezygnują z myślenia o pracy freelancera, na własny rachunek. Praca na zlecenie przestaje być aż tak atrakcyjna, natomiast szukają możliwości otwierania biznesów w nowych segmentach i branżach – zauważa dr Anna Czarczyńska.

W ogólnej grupie respondentów badania AGER wzrasta zainteresowanie tradycyjną działalnością gospodarczą (z 50 proc. przed pandemią do 55 proc. w jej trakcie) oraz działalnością e-commerce (z 54 proc. do 60 proc.). Co ciekawe, wśród osób poniżej 35. roku życia zainteresowanie działalnością freelancerską spadło aż o 20 pkt proc. (z 63 proc. przed COVID-19 do 43 proc. w trakcie pandemii), a wzrosło takimi formami jak: tradycyjna działalność gospodarcza, e-commerce oraz tzw. sharing economy.

Ludzie młodzi mają większe skłonności do ryzykowania w biznesie niż ludzie dojrzali, którzy posiadają także inne perspektywy rozwoju na rynku pracy. Młode pokolenie jest wychowane w epoce internetu, w związku z tym cyfrowa rewolucja, która bardzo mocno przyspieszyła przez pandemię, powoduje, że ich biznesy oparte na internecie i mediach społecznościowych stają się bardziej oczywiste. Druga grupa, która też myśli o rozpoczynaniu własnej działalności i jest bardziej skłonna do ryzykowania i podejmowania wyzwań, to kobiety. Polska ma jeden z najwyższych w Europie wskaźników przedsiębiorczości wśród kobiet – zauważa kierownik Centrum Zrównoważonego Rozwoju.

Obie grupy różni za to motywacja. Dla młodych ludzi własny biznes to najczęściej szukanie wyzwań, realizacja pasji oraz wolność i możliwość pozostania przy swoim stylu życia.

– Natomiast dla kobiet własna firma to sposób na uzupełnianie dochodu albo poszukiwanie nowych sposobów finansowego zabezpieczenia rodziny – dodaje ekspertka.

Wielu początkujących przedsiębiorców, szczególnie wśród młodego pokolenia, opiera swój model biznesowy na mediach społecznościowych i tworzonej za ich pośrednictwem sieci kontaktów. 44 proc. badanych w Polsce wskazuje, że jest to najważniejszy kanał do komunikacji z rynkiem. W Europie odsetek ten jest jeszcze wyższy (57 proc.), co może oznaczać, że cyfrowa rewolucja w naszym kraju jeszcze się rozkręca i wciąż nie wszyscy ufamy nowym kanałom promocji biznesu. Prawie 40 proc. ogółu badanych Polaków uważa jednak, że social media dają szansę na zwiększenie liczby klientów i sprzedaży, ale co trzeci przyznaje, że brakuje mu w tym zakresie albo kompetencji, albo wystarczająco dużej sieci kontaktów.

Respondenci badania Amway Global Entrepreneurship Report jako trzy główne korzyści z prowadzenia własnego biznesu wskazują: uzyskanie dodatkowych przychodów, niezależność w myśl zasady „sam sobie szefem” oraz realizację własnej pasji. Wśród największych barier, które powstrzymują ich przed tym krokiem, wymieniają za to obawę przed niepowodzeniem i pozyskaniem kapitału na prowadzenie biznesu.

Polscy przedsiębiorcy znacznie mocniej niż w Europie opierają się na rodzinie oraz kręgu najbliższych przyjaciół i znajomych. To jest główny motor napędowy, który pozwala im uwierzyć w siebie i swoje możliwości. W Polsce ponad połowa respondentów deklaruje, że ten najbliższy krąg rodziny i przyjaciół jest zabezpieczeniem, które daje szansę powodzenia pierwszym biznesom. W Europie to jest niespełna 40 proc. Polacy ciągle bardziej polegają na zasobach wewnętrznych, a kraje europejskie przechodzą w większości na zasoby i finansowanie zewnętrzne – podsumowuje dr Anna Czarczyńska. (NNL)


29.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. // tagi: działalność gospodarcza, przedsiębiorczość, pandemia koronawirusa, COVID-19, Amway Global Entrepreneurship Report, niedziela.be

(kmb)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Belgijski rząd przeprasza za zamieszanie dotyczące spotkań z udziałem dzieci poniżej 12 roku życia

W imieniu belgijskiego rządu federalny minister zdrowia, Frank Vandenbroucke, przeprosił za zamieszanie związane z ogłoszeniem, że dzieci poniżej 12 roku życia również powinny być liczone jako goście podczas spotkań świątecznych.

Vandenbroucke podkreślił, że tak właściwie zasady wcale nie zostały zmienione, przeprosił jednak za to, że obowiązujące obostrzenia „nie były wystarczająco jasne”, co zmusiło obywateli do odwołania spotkań świątecznych na ostatnią chwilę.

„Jeśli coś nie jest wystarczająco jasne, nigdy nie jest to wina ucznia, a zawsze nauczyciela. Rozumiem, że ludzie mogli tego nie zrozumieć. Uważam, że to nasza wina” - dodał minister.

Dzieci poniżej 12 roku są wyłączone w Belgii z większości obostrzeń, nie muszą nosić maseczek ochronnych oraz w szkołach i na boiskach przestrzegać 1,5-metrowego dystansu. Wiele osób sądziło, że te same zasady obowiązują podczas odwiedzin w czasie świąt. Okazało się, że nie – każde dziecko, nawet noworodek, powinno być liczone jako „gość z zewnątrz”.

„Wiemy, że dzieci nie chorują tak łatwo, ale wciąż mogą być nosicielami koronawirusa i mogą przekazać wirusa krewnym” - poinformował Vandenbroucke, dodając przy tym, że zasada ta została wprowadzona już w dniu 1 listopada. „Niemniej jednak, powinniśmy przypominać o tym znacznie częściej, nie było to wystarczająco jasne”.

28.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Szczęśliwy finał historii kota, któremu groziło uśpienie

Kot o imieniu Lee powrócił do Belgii po odbyciu kwarantanny w Peru. Jakiś czas temu belgijska Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności (AFSCA) nakazała uśpienie kota. Zwierzę szczęśliwie powróciło do Belgii i nie zostanie uśpione.

23-letnia Selena Ali nielegalnie przywiozła swojego kota Lee z Peru do Belgii. Ponieważ młoda kobieta nie posiadała dokumentów potwierdzających, że jej zwierzak jest zaszczepiony przeciwko wściekliźnie, belgijskie organy uznały, że ryzyko jest zbyt duże i należy uśpić kota.

Ali zaczęła ukrywać swojego czworonoga, walcząc jednocześnie o wycofanie nakazu uśpienia zwierzęcia. Ostatecznie pod koniec czerwca belgijskie władze pozwoliły młodej kobiecie na zabranie kota z powrotem do Peru, gdzie kot został poddany aż trzymiesięcznej kwarantannie, a następnie zaszczepiony.

Lee wylądował na lotnisku Schiphol w Holandii, co było nieco skomplikowane, ponieważ w związku z epidemią koronawirusa obowiązują dodatkowe procedury. „Lee jest z powrotem w domu wraz z Seleną”, przekazał prawnik kobiety, Anthony Godfroid, który dodał, że jego powrót tuż przed świętami jest „symbolicznie piękny”.

28.12.2020 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed