Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Fragment Chaussée de Ninove w Molenbeek zamknięty po strzelaninie
Polska: Żabka upomina Żabkę. Właściciel nie wpuszczał grup klientów
Polska: Jutro zaczyna się egzamin ósmoklasisty. Zasady, czas trwania
Belgia, Gandawa: Prokuratura bada śmierć więźnia w Gandawie
Słowa dnia: Ga zitten
Polska: 600 złotych "na rękę" dziennie. Szukają ludzi to zrywania truskawek
Niemcy: Protesty przeciwko Tesli zakończone aresztowaniami
Belgia: Pogoda na 13, 14 i 15 maja
Polska: Czterodniowy tydzień pracy. Jest ruch rządu
Belgia: Kamień pamiątkowy na miejscu dawnego, 900-letniego opactwa

Polska: Dramat pracowników Poczty Polskiej. Zarabiają mniej niż najniższa krajowa

Polska: Dramat pracowników Poczty Polskiej. Zarabiają mniej niż najniższa krajowa Fot. iStock

Czy państwowa spółka może płacić pracownikom mniej niż wymaga tego prawo? W Poczcie Polskiej to możliwe. Sytuacja firmy jest dramatyczna.

Z Pocztą Polską jest źle od dawna. Ta państwowa firma nie nie wytrzymuje konkurencji prywatnych firm kurierskich i traci pozycję monopolisty na rynku listów. Teraz jednak finansowo jest bardzo źle.

„Fakt” dotarł do listu związków zawodowych działających w PP, w którym te alarmują, że firma może 2023 r. zakończyć z 700-800 mln złotych na minusie. Pracownicy obawiają się, że w lutym nie dostaną pensji. Mówimy o 63 tysiącach osób, które mają rodziny.

Pensja minimalna

Każdy pracodawca w Polsce w 2024 rok wszedł z nowymi obciążeniami finansowymi. To przez podniesienie pensji minimalnej do 4242 zł brutto. Tymczasem okazuje się, że do tych przepisów PP się nie dostosuje.

„Spółka podjęła jednostronną decyzję, że stawka rekrutacyjna i minimalne wynagrodzenie zasadnicze w Spółce od 1 stycznia 2024 r. wynosi 4023 zł – nie ma tu pomyłki, tj. o 219 zł mniej niż wynosi minimalne wynagrodzenie w Polsce” – alarmują związkowcy.

Biuro prasowa PP odpowiada, że spółka działa zgodnie z przepisami. „Wypłacamy pensje na konta pracowników zgodne z obowiązującym prawem” – zapewnia.

Premia na wyrównanie

Jednak związkowcy ujawniają, że mechanizm rozliczania z pracownikami jest trochę inny.

– Pracownik ma na umowie niższą kwotę, żeby wypłacono mu minimum. A do najniższej krajowej dopełnia się to dodatkiem wyrównawczym lub premią – opowiada Piotr Saugut, przewodniczący NSZZ Listonoszy.

I dodaje, że premia powinna być nagrodą za osiągane wyniki, a nie wyrównaniem do pensji.

– To skandal, żeby państwowa firma z takimi tradycjami traktowała w ten sposób pracowników – dodaje szef związku.

11.01.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

Last modified onśroda, 10 styczeń 2024 17:25

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież