Belgia: Pracy w budownictwie pod dostatkiem. Tylko chętnych brak

W ciągu pięciu lat liczba zatrudnionych w belgijskim sektorze budowlanym zmniejszyła się o 14 tys. Zapotrzebowanie na ręce do pracy w tej branży jest jednak bardzo wysokie.

Od początku 2018 r. z pracy w belgijskim sektorze budowlanym odeszło 220 tys. ludzi. W tym samym czasie w sektorze tym znalazło zatrudnienie 206 tys. nowych pracowników - wynika z danych organizacji Embuild i Constructiv.

Problem z deficytem rąk do pracy tylko się pogłębił. Już pięć lat temu wielu przedsiębiorców aktywnych w tej branży narzekało na brak chętnych do pracy, a teraz jest pod tym względem jeszcze gorzej.

Wielu starszych pracowników odeszło w minionych latach na emerytury, a w ich miejsce wchodzi zbyt mało młodych budowlańców. Młodzi mieszkańcy Belgii często nie są zainteresowani pracą na budowie.

- Dlatego jako branża prowadzimy długoterminową kampanię na rzecz poprawy wizerunku naszego sektora oraz masowo zatrudniamy ludzi bez doświadczenia, których szkolimy już na placach budowy - powiedział Niko Demeester, szef Embuild, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.  

Przedsiębiorcy branży budowlanej chcą też zachęcić do pracy w tym sektorze ludzi z innym wykształceniem, którzy obecnie są bezrobotni lub w ogóle nie szukają pracy.

- Nie może przecież być tak, że wiele sektorów, w tym budownictwo, zmaga się z brakiem rąk do pracy, a jednocześnie mamy w Belgii tyle niewykorzystanych talentów - dodał Demeester.  

28.10.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
 
(łk)