Partner 26-letniej wówczas kobiety, której zaginięcie pozostało niezauważone przez prawie 15 lat, przyznał się do pomocy w ukryciu jej ciała.

Heidi De Schepper zaginęła w 2010 roku. Jednak jej zaginięcie nigdy nie zostało zgłoszone i dopiero gdy szkoła jednego z jej trojga dzieci nabrała podejrzeń, policja wszczęła dochodzenie w celu jej odnalezienia. Wkrótce stało się coraz bardziej oczywiste, że młoda matka mogła zostać zamordowana.

Aresztowano trzech podejrzanych, w tym byłego partnera Heidi De Scheper. Oprócz 55-letniego byłego partnera, aresztowano również dwóch przyjaciół w wieku 33 i 39 lat. 33-latek wkrótce przyznał się do zabicia Heidi De Schepper. Ma już wyrok skazujący za inne morderstwo w Balen (prowincja Antwerpia). 39-letni mężczyzna przyznał się do zakopania ciała Heidi De Schepper., jednak jej były partner milczał. Teraz jednak źródła VRT News donoszą, że 55-latek przyznał się do winy kilka tygodni temu – powiedział śledczym, że pomógł ukryć ciało Heidi De Schepper.

W ciągu ostatnich kilku miesięcy przeprowadzono kilka poszukiwań w celu odnalezienia szczątków kobiety. W przyszłym tygodniu zaplanowano rekonstrukcję, aby dowiedzieć się dokładnie w jaki sposób 26-latka zmarła.

27.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jak donoszą belgijskie media, mężczyzna został ranny w incydencie z udziałem maczety, do którego doszło pod koniec zeszłego tygodnia w brukselskiej gminie Schaerbeek.

Szczegóły dotyczące przyczyny incydentu pozostają niejasne. „Około godziny 01:00 w noc z czwartku na piątek policjanci patrolujący North Quarter zauważyli tłum zbierający się na skrzyżowaniu Rue d'Aerschot i Rue Allard” – wyjaśniła Prokuratura Generalna z Brukseli w oświadczeniu prasowym. „Znaleźli ofiarę z urazami głowy. Mężczyzną zajęły się służby ratunkowe. Jego życie nie jest zagrożone” – dodała prokuratura.

Kilka lokalnych mediów podało, że w ataku użyto maczety. Prokuratura nie potwierdziła tej informacji. W związku z incydentem aresztowano jednego podejrzanego. Sprawa została skierowana do sędziego śledczego pod zarzutem usiłowania zabójstwa, rabunku z użyciem przemocy i posiadania zakazanej broni.

Prokuratura powstrzymała się od dalszego komentarza ze względu na dobro trwającego śledztwa.

23.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W sobotę, 21 czerwca, ponad stu nagich rowerzystów przejechało przez ulice Brukseli. Była to 20. edycja Cyclonudisty. Uczestnicy opowiadają się za wolnością ciała, zwiększonym bezpieczeństwem rowerzystów i mają na celu promowanie korzyści dla środowiska płynących z jazdy na rowerze.

„Jazda na rowerze jest jedną z alternatyw mobilności, która powinna być priorytetem w Belgii, gdzie miasta i drogi zmagają się z obsługą rosnącej liczby samochodów” - twierdzą organizatorzy Cyclonudisty.

Bezpieczna infrastruktura jest niezbędna, aby zachęcić obywateli do codziennego dojeżdżania do pracy rowerem. „Na przestrzeni lat zauważa się poprawę infrastruktury rowerowej, ale zmiany te mają zwykle miejsce na 'łatwych' obszarach, a niekoniecznie tam, gdzie są najbardziej potrzebne i gdzie bezpieczeństwo rowerzystów jest najbardziej zagrożone” – powiedział organizator wydarzenia, Jérôme Jolibois.

Wzywa on władze publiczne do utworzenia większej liczby ścieżek rowerowych na głównych i niebezpiecznych drogach w Brukseli. Poza tym organizatorzy promują przejście na jazdę na rowerze jako kluczowe rozwiązanie w zakresie mobilności i podkreślają pozytywny wpływ jazdy na rowerze na ogólną jakość życia.

Rowery poprawiają jakość powietrza, redukują hałas, zwiększają bezpieczeństwo na drogach miejskich i przeciwdziałają siedzącemu trybowi życia, sprzyjając dobremu zdrowiu.

Nagość uczestników nie tylko symbolizuje bezbronność rowerzystów w ruchu ulicznym, ale także stanowi apel do wprowadzenia większej wolności dla ciała. „Bycie nagim nikomu nie szkodzi, w przeciwieństwie do zanieczyszczenia powietrza przez samochody” – podsumował Jérôme Jolibois.

24.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Niemieckie siły powietrzne ewakuowały kilkudziesięciu obywateli niemieckich z Izraela w związku z eskalacją działań wojennych z Iranem.

„Dwa wojskowe samoloty transportowe A400M, przewożące łącznie 64 osoby, są obecnie w drodze do Niemiec” – poinformował niemiecki rząd w ramach tzw. „dyplomatycznej ewakuacji”.

„Loty te zostały przeprowadzone w krótkim terminie w ścisłej współpracy z władzami Izraela i były przeznaczone przede wszystkim dla rodzin z dziećmi i innych osób wymagających szczególnego traktowania” – poinformowali urzędnicy.

Ze względu na konflikt zbrojny przestrzeń powietrzna nad Izraelem i Iranem pozostaje zamknięta dla regularnego ruchu lotniczego. Według Der Spiegel, dwa samoloty wojskowe wystartowały z bazy lotniczej Wunstorf w pobliżu Hanoweru w piątek rano i wylądowały w Tel Awiwie późnym popołudniem za specjalnym zezwoleniem. Wystartowały ponownie wkrótce potem.

Niemiecki rząd nie potwierdził publicznie szczegółów dotyczących operacji.

23.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)