Prezydent Niemiec, Frank-Walter Steimeier, zapowiada, że rozwiąże parlament, jeśli kanclerz Niemiec, Olaf Scholz, nie uzyska wotum zaufania.

W związku z końcem koalicji rządzącej prezydent Niemiec, Frank-Walter Steinmeier, zaakceptował dalsze kroki zaproponowane przez kanclerza, Olafa Scholza. W oświadczeniu wygłoszonym w czwartek, 7 listopada, Steinmeier oświadczył, że nie będzie stał na przeszkodzie i rozwiąże parlament, jeśli Scholz nie uzyska wotum zaufania.

„Nasz kraj potrzebuje stabilnej większości i rządu zdolnego do działania” – powiedział Steinmeier. Prezydent wezwał jednocześnie osoby odpowiedzialne za poszczególne funkcje w rządzie do wypełniania swoich obowiązków.

„Koniec koalicji to nie koniec świata. To kryzys polityczny, który musimy pozostawić za sobą” - dodał Steinmeier.

08.11.2024 Niedziela.BE // fot. Penofoto / Shutterstock.com

(kk)

Jak wynika z sondażu, ponad połowa mieszkańców Belgii uważa, że zarówno Belgia, jak i Unia Europejska (UE) powinny podjąć bardziej zdecydowane działania przeciwko Izraelowi, aby zakończyć „nielegalną okupację terytoriów palestyńskich”.

Co roku CNCD-11.11.11, koalicja organizacji pozarządowych, przeprowadza ankietę wśród mieszkańców Belgii na tematy związane z międzynarodową solidarnością. W tym roku International Solidarity Barometer 2024, we współpracy z belgijską organizacją informacyjną Le Vif, zadał pytanie o konflikt izraelsko-palestyński i sytuację w Strefie Gazy.

W badaniu przepytano 1504 osoby w Belgii w wieku 18 lat i więcej, czy są za, czy przeciw natychmiastowemu zawieszeniu broni w Strefie Gazy: 73% odpowiedziało, że są za, a 6%, że są przeciw. Około 1 na 5 osób nie miała zdania.

Tymczasem ponad połowa (54%) respondentów stwierdziła, że Belgia i UE powinny podjąć więcej działań, np. nałożyć sankcje ekonomiczne i zaoferować pomoc mieszkańcom, aby położyć kres „nielegalnej izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich”.

Wreszcie, prawie połowa (49%) opowiada się za wprowadzeniem zakazu na produkty pochodzące z izraelskich osiedli w Palestynie „aby nie przyczyniać się do ich finansowania”. Spośród wszystkich respondentów 14% było przeciwnych, a około 4 na 10 nie miało zdania.

11.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Nowe irańskie oświadczenie zaprzecza wcześniejszemu potwierdzeniu reżimu, że niemiecko-irański obywatel, Jamshid Sharmahd, został stracony. Rodzina programisty zażądała dalszych szczegółów na temat jego śmierci oraz zwrotu jego szczątków.

Poproszony o podanie szczegółów dotyczących okoliczności jego śmierci, Teheran poinformował we wtorek, że niemiecko-irański programista komputerowy, Jamshid Sharmahd, zmarł przed planowaną egzekucją.

„Jamshid Sharmahd został skazany na śmierć i jego egzekucja była nieunikniona, lecz zmarł, zanim udało się ją wykonać” – powiedział reporterom rzecznik wymiaru sprawiedliwości, Asghar Jahangir, nie podając jednak dalszych szczegółów.

Oświadczenie to bezpośrednio przeczy wcześniejszemu oświadczeniu irańskiego rządu, który twierdził, że osoba mająca podwójne obywatelstwo została skazana na śmierć i stracona. Córka Sharmahda, Gazelle, publicznie zażądała szczegółów dotyczących śmierci ojca i poprosiła o zwrot jego szczątków rodzinie.

Kilka dni temu niemiecka minister spraw zagranicznych, Annalena Baerbock, ogłosiła że trzy irańskie konsulaty w Niemczech zostaną zamknięte w odpowiedzi na egzekucję Sharmahda. Konsulaty znajdują się we Frankfurcie, Hamburgu i Monachium. „Wielokrotnie i jednoznacznie daliśmy do zrozumienia Teheranowi, że egzekucja obywatela niemieckiego będzie miała poważne konsekwencje” – powiedziała Baerbock, ogłaszając zamknięcie konsulatów.

09.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Grupa nazywała siebie „saskimi separatystami” (Sächsische Separatisten) i dążyła do „upadku cywilizacji”, aby stworzyć skrajnie prawicowy rząd i społeczeństwo.

Federalna Prokuratura Niemiec ogłosiła we wtorek, że ośmiu podejrzanych członków prawicowej grupy bojowej zostało aresztowanych w serii nalotów w trzech krajach, w których uczestniczyły setki funkcjonariuszy.

„Mówimy o grupie około 15–20 osób” – powiedzieli prokuratorzy, dodając, że grupa charakteryzowała się „rasistowskimi, antysemickimi, a w niektórych przypadkach apokaliptycznymi ideami”. „Jej członków łączy głębokie odrzucenie wolnego i demokratycznego porządku w Niemczech” – dodała prokuratura.

W oświadczeniu napisano, że grupa spiskowała w celu przejęcia władzy w Saksonii i potencjalnie w innych wschodnich landach niemieckich, „aby ustanowić struktury rządowe i społeczne inspirowane narodowym socjalizmem”.

„Nawet czystki etniczne były częścią ich nieludzkich planów” – powiedział minister sprawiedliwości, Marco Buschmann, dodając, że aresztowania pokazały, jak ważna jest ochrona wolnego i demokratycznego porządku w Niemczech.

„Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby bronić naszej liberalnej demokracji” – dodał minister.

7.11.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)