Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Niemcy: Rząd chce zezwolić syryjskim uchodźcom na wizytę w ojczyźnie
Belgijscy badacze: „Zanieczyszczenie azotem pogarsza katar sienny"
Słowo dnia: Prins
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 26 kwietnia 2025, www.PRACA.BE)
Jedyny w Brukseli odkryty basen zostanie zamknięty! Powód?
Polska: Te zawody zastąpi sztuczna inteligencja. Sprawdź, czy jesteś na liście
IKEA uruchomi w Belgii platformę do sprzedaży używanych mebli!
Belgia: Duży wzrost liczby wykroczeń drogowych!
Belgijska kolej przeprosi za deportacje podczas II wojny światowej
Belgia: Coraz więcej turystów w nadmorskich kurortach!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Walczył z talibami, którzy zaatakowali polska bazę

– Ta operacja, podczas której zostałem ranny, była operacją typowo snajperską – wspomina płk rez. Przemysław Wardowski, który wraz z innymi żołnierzami znalazł się w krzyżowym ogniu.

W tym roku mija 10 lat od ataku na polską bazę w Ghazni. Doszło do niego 28 sierpnia 2013 roku w Afganistanie podczas XIII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Talibowie zaatakowali wtedy polską bazę. Polacy walczyli z rebeliantami, którzy byli obładowani materiałami wybuchowymi.

– Ta operacja, podczas której zostałem ranny, była operacją typowo snajperską. Nie czuję się bohaterem. Jestem żołnierzem i po prostu wykonywałem zadanie najlepiej, jak umiałem – mówi płk rez. Przemysław Wardowski, który wraz z innymi żołnierzami, znalazł się w krzyżowym ogniu.

Za niekonwencjonalne metody dowodzenia, opracowanie systemu szkolenia snajperów i sprawdzenia swojego pomysłu w boju otrzymał z rąk ministra obrony narodowej Szablę Honorową Wojska Polskiego.  

Czy trudno było podjąć decyzję o rezygnacji ze służby? Jak odnajduje się w życiu cywilnym? Czy każdy powinien mieć swobodny dostęp do broni?

Między innymi o tym rozmawiamy z płk. rez. Przemysławem Wardowskim w podcaście „Kilka pytań”.

Film:


06.04.2023 Niedziela.BE // źródło: Expresselblag.pl // News4Media // fot. Truso

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Gigantyczne kolejki do lekarzy. 400 tys. osób czeka na wizytę u okulisty

Ponad 3,7 mln pacjentów czeka w kolejkach do poradni specjalistycznych, a 628 tys. do przyjęcia na oddział szpitalny. Dane NFZ porażają.

Te liczby to dane za ostatni kwartał 2022 roku. Mimo że Narodowy Fundusz Zdrowia zwiększył finansowanie ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i leczenia szpitalnego, to kolejki do lekarzy nadal są bardzo długie.

Kolejki pacjentów

Z zestawienia wynika, że najwięcej osób na cito czekało do poradni neurologicznej, bo aż 37 tys. 394. Kolejnych 241 tys. 319 pacjentów zakwalifikowanych zostało do grupy przypadków stabilnych – podaje rynekzdrowia.pl.

Aż 29 tys. 671 osób jest na liście oczekujących w trybie pilnym na zabiegi w ośrodku rehabilitacji dziennej. To tylko część kolejki, bo następne 74 tys. 758 osób zostało uznanych za pacjentów w trybie stabilnym. Z kolei w kolejce do kardiologa jest 28 tys. 489 pacjentów pilnych. Do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej czeka 28 tys. 292 takich osób.

„Na wizytę u okulisty czekało na cito 20 tys. 654 pacjentów, a jako przypadki stabilne – 404 tys. 316 (najwięcej w tej kategorii)” – czytamy.

Oczekiwanie do poradni:

stomatologicznej – 274 277 osób,
neurologicznej – 241 319 osób,
kardiologicznej – 180 911 osób,
chirurgii urazowo-ortopedycznej – 161 919 osób.

Przeciętny okres oczekiwania pacjenta do poradni neurologicznej dla przypadków stabilnych wyniósł 62 dni, ale już do poradni chorób tarczycy – 230 dni, do endokrynologa – 174 dni, do hematologa – 138, a do poradni kardiologicznej – 104.

Pilne przypadki

Tak zwane przypadki na cito – pilne – są przyjmowane szybciej, ale i tak często nie dzieje się to z dnia na dzień. Do neurologa czeka się przeciętnie 21 dni, do okulisty 2 dni, a do kardiologa 29 dni.

09.04.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sk)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Kolejny samochód? Coraz częściej „hybryda” lub „elektryk”

Mieszkańcy Belgii coraz częściej decydują się na zakup samochodów osobowych z napędem całkowicie elektrycznym lub hybrydowym (czyli elektrycznym lub spalinowym).

W ubiegłym roku tego rodzaju samochody stanowiły już ponad jedną czwartą wszystkich sprzedanych w Belgii nowych aut - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej instytutu VIAS.

Także pytani o plany na przyszłość, mieszkańcy Belgii coraz częściej przyznają, że rozważają zakup samochodu elektrycznego lub z napędem hybrydowym. VIAS przeprowadził ankietę na ten temat. W badaniu wzięło udział około 2 tys. belgijskich kierowców. Zapytano ich o to, jaki napęd będzie miało kolejne auto, które kupią.

Około 20% ankietowanych zadeklarowało, że ich kolejny samochód będzie miał napęd hybrydowy, a 12% stwierdziło, że ich następne auto będzie całkowicie elektryczne. Prawie co trzeci ankietowany zamierza zatem kupić w przyszłości „hybrydę” lub „elektryka”.

Samochody z silnikiem Diesla, napędzane olejem napędowym, z roku na rok są coraz mniej popularne. Jedynie 8% ankietowanych zadeklarowało, że ich następnym autem będzie samochód na olej napędowy. Z kolei ponad jedna czwarta ankietowanych (26%) przyznała, że jeśli będzie musiała kupić w najbliższym czasie nowe auto, to będzie to samochód z silnikiem benzynowym.

09.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Zakup samochodu elektrycznego „najbardziej opłacalny”.

Z analizy instytutu VIAS wynika, że obecnie w Belgii najbardziej opłaca się kupić samochód elektryczny, a nie z silnikiem hybrydowym lub spalinowym.

 -Jeśli założyć, że będzie się korzystać z samochodu 9 lat, a co roku będzie się przejeżdżać 15 tys. km, to z finansowego punktu widzenia obecnie najlepszym rozwiązaniem jest zakup auta z napędem całkowicie elektrycznym - stwierdził przedstawiciel VIAS, cytowany przez flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.

Samochody elektryczne są co prawda nadal droższe niż auta z innym napędem, ale koszty ich eksploatacji są niższe, a przy odsprzedaży można liczyć na wyższą cenę.

Z kolei samochody z napędem hybrydowym są z finansowego punktu widzenia obecnie najmniej atrakcyjnym rozwiązaniem, wynika z analizy VIAS. Auta z napędem hybrydowym są przeważnie relatywnie ciężkie i zużywają stosunkowo dużo paliwa.

Popularność samochodów elektrycznych w Belgii szybko rośnie. W ubiegłym roku już 10% samochodów osobowych sprzedanych w Belgii miała napęd całkowicie elektryczny. Są to jednak w zdecydowanej większości (90%) samochody firmowe i służbowe.

Także samochody z napędem hybrydowym zyskują na popularności. W 2022 r. około 16% sprzedanych w Belgii samochodów osobowych stanowiły te z napędem hybrydowym. Rok wcześniej było to jeszcze tylko 12%.

06.04.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Subscribe to this RSS feed