Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Dwoje belgijskich turystów zginęło w powodzi w Jordanii
Belgia: Loty Brussels Airlines do Tel Awiwu pozostają zawieszone
Niemcy: Sprawca śmiertelnego wypadku w Stuttgarcie przeprasza
Polska: Maturzyści jeszcze nie skończą, ósmoklasiści już zaczną swój egzamin
Kolejna strzelanina w pobliżu ratusza w Anderlechcie
Polska: Decyzja PKW. Mniej pieniędzy dla PiS i Konfederacji
Belgia: Banki będą zwalczać oszustwa związane z fakturami
Belgia: Oszczędzanie? Jest coraz trudniej…
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (wtorek 6 maja 2025, www.PRACA.BE)
W 2024 roku rekordowe korki na flamandzkich autostradach!
Redakcja

Redakcja

Polska: Facebook liderem

Zastanawialiście się jak wygląda polski rynek mobilnych komunikatorów i aplikacji największych portali społecznościowych? Pierwsze dwa miejsca nie powinny dla nikogo być zaskoczeniem, jednak pozycja Twittera jest już zastanawiająca. Równie ciekawie wypada czas korzystania z Messengera, zwłaszcza w porównaniu do Snapchata.

Dla wielu, zwłaszcza młodych osób najważniejszą cechą smartfona jest możliwość komunikowania się ze znajomymi z wykorzystaniem mobilnych aplikacji. W końcu bardziej tradycyjne metody to już przeżytek. Według większości młodych osób dobry mobilny system operacyjny, oprócz popularnych komunikatorów, powinien posiadać aplikacje znanych portali społecznościowych. Młode osoby coraz częściej posiadają konta na kilku serwisach, nie ograniczają się tylko do Facebooka. Szybko wchłaniają nowości i to właśnie im wiele początkujących portali zawdzięcza obecną popularność.

Dzięki badaniu przeprowadzonym przez Mobiance w maju tego roku, możemy dowiedzieć się jak sytuacja wygląda w Polsce. Pierwsze miejsca nie są żadnych zaskoczeniem. Jak mogliśmy się spodziewać, liderem jest Facebook. Z tej aplikacji skorzystało 60% użytkowników smartfonów z Androidem. Tuż za nim, z wynikiem na poziomie 51% znalazł się Messenger, a więc aplikacja umożliwiająca czat z naszymi znajomymi z Facebooka. Te wyniki przekładają się na 7,9 mln użytkowników aplikacji Facebooka i 6,7 mln Messengera. Serwis społecznościowy Marka Zuckerberga ma w Polsce bardzo silną pozycję i nic nie zapowiada, aby miało się to zmienić. Osób nie posiadających konta na tym portalu jest coraz mniej, to właśnie tutaj mamy największe szanse na znalezienie naszego znajomego. Nieliczni wybierają konkurencyjne usługi, takie jak chociażby Google+.

Kolejne aplikacje służące do utrzymywania kontaktu ze znajomymi muszą zadowolić się zauważalnie mniejszymi udziałami na polskim rynku. Na trzecim miejscu z 19% znalazł się Skype z którego korzysta 2,4 mln użytkowników Androida. W Polsce coraz więcej osób decyduje się na założenie konta na Instagramie. Aplikacja posiada 12% użytkowników, a więc 1,6 mln osób. Popularność Instagrama rośnie, ale należy pamiętać, że nie stanowi on bezpośredniej konkurencji dla Facebooka. Większość osób traktuje go tylko jako uzupełnienie. Jest to jak najbardziej zrozumiałe, możliwości Instagrama są niewielkie, praktycznie pozwala tylko na wrzucenia zdjęć. Należy również pamiętać, że obecnie Instagram należy do Facebooka. Tuż za Instagramem znajduje się WhatsApp. Korzysta z niego 11%, a więc 1,5 mln. Aplikacja nie wymaga zakładania żadnego dodatkowego konta, co dla wielu osób jest jej główną zaletę. Nie wymaga również identyfikatorów, WhatsApp korzysta z numeru telefonu jako identyfikatora konta, dzięki temu integruje się z skrzynką adresową, wykrywa również znajomych, którzy już korzystają z tego komunikatora. Co ciekawe, WhatsApp również należy do Facebooka.

Następne miejsce należy do Snapchata, który może pochwalić się 6% rynku. Podobnie jak w przypadku Instagrama, na założenie konta decydują się przede wszystkim młode osoby w wieku do 24 lat. Warto zauważyć, że Snapchat na długo przyciąga użytkowników. Korzystają oni z niego przez około 10 minut w ciągu dnia. To drugi wynik, pierwszy oczywiście należy do Facebooka – ponad 20 minut. Co ciekawe, najgorzej wypada Messenger z zaledwie 2 minutami. To wynik niemal dwukrotnie gorszy od Instagrama.

W badaniu Mobiance słabo wypadł Twitter, który ma zaledwie 4%, a więc korzysta z niego około 0,8 mln użytkowników Androida. Na założenie konta decydują się głównie osoby w wieku od 25 do 34 lat. Podobny trend możemy zauważyć w przypadku aplikacji Facebooka. Tam młode osoby (15-24) nie stanowią większości, jest ich 31%. To mniej niż na Twitterze, tam oni stanowią 34%. Najwięcej starszych użytkowników posiada Skype, jedna trzecia ma 35 lat i więcej. Dla nich Skype służy chociażby do komunikowania się z dziećmi.


09.07.2015 Dobreprogramy.pl

Pożyczki za 0 zł przyciągają klientów. Rzadko okazują się jednak darmowe

Blisko co trzeci klient, który skorzystał z oferty tzw. chwilówek za 0 zł, czuje się oszukany – wynika z badania Millward Brown dla Provident Polska. Ankietowani przyznają, że darmowa pożyczka często okazuje się być bardzo kosztowna. Badania pokazują, że oferty za 0 zł przyciągają klientów, nawet tych, którzy nie mają pilnej potrzeby pożyczania.

W firmach chwilówkowych działających w Polsce za 0 zł można pożyczać coraz większe kwoty. Zaś klienci, nawet ci, którzy nie mają pilnych potrzeb pożyczkowych, chętnie z takich ofert korzystają. Z badania przeprowadzonego przez Millward Brown na zlecenie Provident Polska wynika, że przeciętny konsument oferty chwilówkowej, czyli szybkich pożyczek na okres do 30 dni, spłacanych w całości, w ciągu ostatniego roku zaciągnął więcej niż 2,5 pożyczki.

– Z tego 4 na 10 klientów skorzystało z oferty pożyczki za 0 zł. To pokazuje, że taka pożyczka jest bardzo kusząca i  że promocja bardzo działa na klientów – mówi Piotr Wardziak, ekspert rynku pożyczkowego w Provident Polska.

Wśród klientów Providenta, którzy korzystają z oferty pożyczki konsolidacyjnej, a wcześniej skusili się na darmową chwilówkę, blisko jedna trzecia przyznała, że taka oferta skłania do zadłużania się mimo braku pilnej potrzeby.

– Co innego mówią natomiast o prawdziwość oferty za 0 zł, bo okazuje się, że ta darmowość tej pożyczki jest bardzo złudna – wyjaśnia Wardziak. – Ofertą pożyczki za pozorne 0 zł czuje się oszukanych 1/3 przebadanych klientów. Te wyniki są zatrważające.

Blisko połowa pożyczek w ofercie za 0 zł została spłacona z dodatkowym kosztem, który wynikał z opóźnienia spłaty. Statystycznie osoba, która miała problem z terminową  spłatą, musiała spłacić dwie takie pożyczki i dopłacić ok. 41 proc. wartości każdej z nich. Średnia długość przeterminowania pożyczki to dwa miesiące.

– Okazało się, że zamiast spłacić pożyczkę po miesiącu, musieli wziąć jeszcze średnio dwie kolejne pożyczki na zrolowanie tej pierwszej, a to oznaczało dla nich dodatkowe koszty. W efekcie okazało się, że biorąc tysiąc złotych, po trzech miesiącach musieli oddać ponad 1,4 tys. zł – podkreśla Wardziak.

Jak dodaje, wyniki badania pokazują, jak ważna jest regulacja rynku pożyczkowego, m.in. eliminująca rolowanie pożyczek. Procedowane w Sejmie przepisy mają zwiększyć przejrzystość rynku i zlikwidować patologie, chroniąc w większym stopniu interesy klientów.

– Ustawa powinna być korzystna dla wielu klientów tego rynku, bo to oni są najważniejsi i to dla nich jest pisane prawo, a nie dla firm pożyczkowych – podkreśla Wardziak.

09.07.2015 Newseria Biznes

 

Belgia: Obóz harcerski przerwany. Przyczyna? Wstydliwa

Niezbyt wesoły finał miał obóz skautowski w belgijskiej miejscowości Muizen. Dzieci przedwcześnie wróciły do domów z powodu… pcheł.

Skauting, którego polską wersją jest harcerstwo, nie jest już tak popularny jak niegdyś, ale w Belgii nadal organizowane  są obozy dla skautów/harcerzy. Ten w Muizen na początku lipca 2015 r. nie zapadanie uczestnikom dobrze w pamięci. 

Pochodząca z miejscowości Lint 39-osobowa grupka chłopców i dziewczyn w wieku 10-12 lat przebywała w Muizen od środy 1 lipca. Szybko u wielu dzieci pojawiły się problemy ze skórą. Do obozu wezwano odpowiednie służby oraz… straż pożarną.

- Na miejsce przyjechali strażacy i postawili tam prysznice, dzięki czemu dzieci mogły się umyć. W międzyczasie przyjechali rodzice z czystymi ubraniami – powiedział dziennikowi „De Standaard” rzecznik prasowy tamtejszej policji Dirk Van de Sande.

Okazało się, że przyczyną problemów były pchły, a prysznic i nowe, czyste ubrania to za mało.

- Obóz, który miał potrwać do czwartku, został przedwcześnie zakończony ponieważ trzeba wyczyścić również pomieszczenia – dodał Van de Sande. 39 dzieci oraz ich 9 opiekunów wrócili do domów już w niedzielę 5 lipca.

Mimo, że obóz trwał więc kilka dni krócej niż planowano, młodzi skauci raczej szybko go nie zapomną…

 

08.07.2015 ŁK Niedziela.BE

Belgia: Poczekaj. Chyba, że chcesz zginąć?

47 wypadków, 11 ofiar śmiertelnych – to bilans wypadków na przejazdach kolejowych w Belgii w minionym roku. Znani kolarze mówią: „Twoje życie jest warte tego, by poczekać”.

W przeddzień przejazdu peletonu Tour de France przez Belgię rozpoczęła się w tym kraju kampania ostrzegająca przed nierozwagą przy przechodzeniu i przejeżdżaniu przez przejazdy kolejowe. Kampanię przygotowała firma zarządzająca belgijską infrastrukturą kolejową, Infrabel.  

Zaangażowanie kolarzy nie jest przypadkowe. Pomijając olbrzymią popularność kolarstwa w Belgii oraz fakt, że dwa etapy tegorocznego TdF prowadzą przez ten kraj, istotne były również incydenty z ostatnich miesięcy. W trakcie tegorocznych wyścigów Paryż-Roubaix oraz juniorskiego Wyścigu dookoła Flandrii kamery uchwyciły wielu kolarzy, lekceważących czerwone światła i szlabany przed przejazdami kolejowymi i wjeżdżających na tory, nawet na kilka sekund przed przejazdem pociągu. Głupota, szaleństwo, nieodpowiedzialność – posypały się głosy krytyki.

Nagranie z Wyścigu dookoła Flandrii: TUTAJ (od ok. 20 sekundy widać, jak kolarze „przedostają” się przez przejazd kolejowy; trzy sekundy po przejeździe ostatniego z nich pojawia się pędzący pociąg).

Dlatego w telewizyjnym spocie kampanii przygotowanej we współpracy z belgijskim związkiem kolarskim KBWB oraz kilkoma zawodowymi grupami wystąpiło kilkoro znanych zawodników, m.in. Tom Boonen. „Twoje życie jest warte tego, by poczekać. Szanuj zawsze przepisy bezpieczeństwa przy przejazdach kolejowych”, apelują sportowcy.

Spot zobaczyć można m.in. tutaj:

 


08.07.2015 ŁK Niedziela.BE

Subscribe to this RSS feed