Program „Aktywnie w żłobku” zasilił już żłobki wieloma milionami złotych. W sumie Zakład Ubezpieczeń Społecznych przelał ponad 150 mln świadczeń.

– ZUS wypłacił w grudniu ponad 151,2 tys. świadczeń „Aktywnie w żłobku” na kwotę przeszło 214,4 milionów złotych – podsumowuje Wojciech Dąbrówka, rzecznik ZUS.  

Kiedy trzeba złożyć wniosek?

Przypomnijmy, że „Aktywnie w żłobku” to jedno ze świadczeń programu Aktywny Rodzic, adresowanego do rodziców wychowujących małe dzieci w wieku od 12 do 35 miesiąca życia. Dwa pozostałe to „Aktywnie w domu” i „Aktywni rodzice w pracy”. Zostaną wypłacone 30 grudnia.

Wniosek o świadczenie "Aktywnie w żłobku" można złożyć najwcześniej w dniu, w którym dziecko trafi do żłobka, klubu dziecięcego lub pod opiekę dziennego opiekuna.

Jeśli rodzic złoży wniosek w ciągu 3 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, czyli najpóźniej 2 stycznia 2025 r., to prawo do świadczenia uzyska od 1 października. Dotyczy to jednak tylko świadczenia „Aktywnie w żłobku”. 

W styczniu zmiana terminu. Co się zmienia?

Od 3 stycznia 2025 r. będą obowiązywały inne terminy na złożenie wniosku o to świadczenie. Rodzice będą musieli złożyć wniosek w ciągu 2 miesięcy od pójścia dziecko do placówki. Prawo do świadczenia otrzymają od dnia, od którego dziecko zaczęło swój pobyt żłobka.

Rodzic dostanie świadczenie również za miesiąc, w którym maluch poszedł do żłobka, mimo że wniosek zostanie złożony w następnym miesiącu.
Jeśli rodzic złoży wniosek o świadczenie „Aktywnie w żłobku” po upływnie 2 miesięcy, licząc od dnia, w którym dziecko poszło do żłobka, to świadczenie ZUS przyzna od miesiąca, w którym rodzic złożył wniosek. Za poprzednie miesiące świadczenie nie będzie przysługiwało.

Wnioski tylko online

Wnioski o przyznanie świadczenia można składać wyłącznie przez internet. Rodzice mają do wyboru

• platformę PUE ZUS (eZUS),

• aplikację mobilną mZUS,

• bankowość elektroniczną,

• portal Emp@tia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

27.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(ed)

Gdyby działali koronerzy, nie byłoby sporu o to, kto ma wystawić kartę zgonu. A że ich nie ma, problem jest. Ministerstwo Zdrowia chce to zmienić.

Teraz powoływanie koronerów nie jest obowiązkowe. Mogą to robić starostowie, ale to kosztuje. Więc nie robią, bo nie mają pieniędzy. I dopóki nie zostanie to rozwiązane systemowo, nic się nie zmieni.

Rodzina zmarłego nie musiałaby czekać

O zmianę od lat dopominają się – jak przypomina Rynek Zdrowia – lekarze rodzinni, bo teraz, gdy w powiatach nie ma koronerów, to oni maja obowiązek stwierdzania zgonu. A to często trwa godzinami.

– Koroner, czyli osoba upoważniona do stwierdzania zgonu i dostępna na danym terenie, spowodowałby, że rodzina zmarłego nie musiałaby czekać. Nie byłoby takiej przepychanki, kto miałby ten zgon stwierdzić – podkreśla Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienie Zielonogórskiego.

Nowe przepisy mają rozwiązać problem zgonów poza szpitalem

W Ministerstwie Zdrowia – jak podał Rynek Zdrowia – trwają już prace nad projektem ustawy w sprawie stwierdzania zgonu i funkcjonowania elektronicznej dokumentacji śmierci. Nowe przepisy miałyby rozwiązać problemy ze stwierdzaniem zgonów poza szpitalem.

„Obecnie jest opracowywana ocena skutków regulacji w celu uzyskania wpisu do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów projektu ustawy w sprawie stwierdzania i dokumentowania zgonów” – poinformowało serwis Ministerstwo Zdrowia.

„Po uzyskaniu wpisu projekt ustawy zostanie opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji i przekazany do konsultacji publicznych”.

27.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(ed)

De Warmste Week 2024 zakończył się imponującym osiągnięciem, zbierając 8.907.834 euro w ramach 5609 inicjatyw.

Środki te przeznaczono na wsparcie 276 projektów zwalczających samotność, która jest głównym tematem tego roku. Wydarzenie było transmitowane z Het Warmste Huis w Brugii i obejmowało 146 godzin treści radiowych i telewizyjnych, jednocząc społeczności i promując ducha hojności i świadomości.

Inicjatywy były bardzo zróżnicowane, z prawie tysiącem akcji więcej w porównaniu z poprzednim rokiem. Uczestnicy z całego świata zebrali się w Het Warmste Dorp w Brugii, aby zaprezentować swoje wkłady, podczas gdy inni z całej Flandrii otrzymali wsparcie od Francisco Schustera, który podróżował, aby wzmocnić różne lokalne inicjatywy. Ponadto Warmste Koekenbak, prowadzony przez Thomasa De Smeta, pakującego Ketnet, i gości, upiekł 183 245 ciasteczek, dodając słodkiego akcentu do zbiórki funduszy.

Tydzień obejmował również szczere świadectwa dotyczące samotności i możliwość proszenia przez darczyńców o piosenki w zamian za datki. W sumie sprzedano 153 748 „knuffelvlammetjes”, a 29 artystów wykonało darmowe koncerty, tworząc świąteczną i angażującą atmosferę. Sukces De Warmste Week 2024 odzwierciedla silne zaangażowanie społeczności w rozwiązywanie problemów społecznych, a cały dochód trafi do funduszu DWW zarządzanego przez Koning Boudewijnstichting, zapewniając ukierunkowane wsparcie tam, gdzie jest najbardziej potrzebne.

26.12.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(ed)

Przejście na wcześniejszą emeryturę lub rentę niekoniecznie oznacza koniec aktywności zawodowej. Osoby dorabiające sobie do emerytury powinny jednak pamiętać o limitach.

Limity są ustalane na podstawie średniego wynagrodzenia krajowego i zmieniają się co trzy miesiące. 

Albo obniżą emeryturę, albo ją zawieszą 

Renciści oraz wcześniejsi emeryci muszą zwrócić szczególną uwagę na limity, które obecnie wynoszą:

• 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – 5713,20 zł. Przekroczenie tej kwoty skutkuje zmniejszeniem świadczenia.

• 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – 10 610,20 zł. Przekroczenie spowoduje zawieszenie wypłat.

Te kwoty obowiązują od 1 grudnia 2024 roku do 28 lutego 2025 roku.

Niektóre grupy rencistów, takie jak inwalidzi wojenni, wojskowi czy osoby pobierające renty rodzinne po tych osobach, są zwolnione z limitów.

To ty musisz poinformować ZUS

Osoby dorabiające muszą samodzielnie monitorować swoje dochody i informować ZUS o ich wysokości. Dotyczy to zarówno osób pracujących na podstawie umowy o pracę, zlecenia, jak i umów o dzieło. 

Niedopełnienie obowiązku poinformowania ZUS-u może skończyć się koniecznością zwrotu nienależnie pobranych świadczeń.

Aby uniknąć problemów z rozliczeniami:

• regularnie sprawdzaj limity przychodów,

• informuj ZUS o każdej zmianie w dochodach,

• przelicz dokładnie swoje zarobki,

• nie ukrywaj przychodów.

26.12.2024 Niedziela.BE // źródło: News4Media/fot. Canva

(ed)