Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Przyjdzie klient z butelkami, a maszyna nie odda mu kaucji. Tego obawiają się sklepy
Belgia: W tym regionie nieruchomości coraz droższe!
Polska: Niepewność w świecie cyfrowym. Młodzi Polacy winią szkołę
Obraz flamandzkiego mistrza sprzedany. Cena zaskoczeniem
Polacy odkładają coraz więcej. Powoli gonimy średnią unijną
Mistrzostwa Świata Motorniczych. Belgowie na 8. miejscu, Polacy – na 2!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota, 20 września 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: W Brukseli zainstalowano 97-tonowy most!
Polska: Co kryją w sobie parówki? Dlatego zawsze warto czytać etykiety
Premier Belgii odpiera oskarżenia o „obojętność” wobec Strefy Gazy
Klaudia

Klaudia

Website URL:

Belgia: Trzymał ciało 14-letniego syna w łóżku, bo wierzył, że... „wskrzesi go Bóg"

Przez dwa miesiące ciało 14-letniego Jairona leżało w domu jego ojca w Turnhout w Belgii. Niezwykle religijny mężczyzna twierdzi, że wierzył, że „Bóg przywróci go do życia”. Holender pojawi się w czwartek, 19 września, w sądzie w Belgii, gdzie usłyszy zarzuty. Nie jest jasne, czy będzie oskarżony o „zaniedbanie” i nieudzielenie pomocy osobie w potrzebie, czy też o morderstwo.

25 lutego 2022 roku policja wkroczyła do willi w Turnhout. W łóżku znaleziono ciało Jairona. Zwołoki 14-letniego chłopca były już wówczas w zaawansowanym stanie rozkładu. Później okazało się, że zmarł dwa miesiące wcześniej. Żaden z pozostałych mieszkańców nieruchomości – jego ojciec, dwóch nieletnich braci i pięć innych osób dorosłych – nie wezwał służb ratunkowych. Policja odwiedziła willę, ponieważ matka chłopca wcześniej zgłosiła jego zaginięcie.

Rodzice chłopca to Holendrzy. 40-letnia Danice Neyda mieszka obecnie w belgijskim mieście Retie i jest rozwiedziona z 45-letnim Rennlhy M., ojcem Jairona. Holender jest głęboko religijny i należy do odmiany chrześcijańskiej wspólnoty zielonoświątkowej. Mieszka w willi z „ludźmi o podobnych poglądach”. Danice i Rennlhy mieli razem trzech synów. Po rozwodzie chłopcy pozostali z ojcem. Jeździli do matki co drugi weekend.

Na miesiąc przed śmiercią Jairona ojciec uniemożliwiał mu kontakt z matką. Podczas rozmowy wideo z Danice jego bracia wyjaśnili matce, że Jairon ma koronowirusa i nie wolno im przebywać w jego pokoju. W następnych tygodniach matka także nie mogła go zobaczyć. „Zawsze była jakaś wymówka. Albo bawił się na zewnątrz, albo właśnie poszedł do sklepu. Nawet tam pojechałam, ale wtedy podobno był z ojcem w Holandii. (…) Później okazało się, że w tym czasie leżał już martwy w środku” - powiedziała kobieta. Niedługo potem zgłosiła zaginięcie syna.

W rezultacie policja w końcu wkroczyła na teren nieruchomości. Natychmiast zatrzymano ojca i pięcioro innych, dorosłych mieszkańców willi. „Myśleliśmy, że jeśli będziemy się modlić wystarczająco długo i mocno, zacznie znowu oddychać” – czytamy w oświadczeniu prasowym wydanym w imieniu ojca chłopca.

Lekarz nie był w stanie określić dokładnej przyczyny śmierci nastolatka, który w momencie zgonu ważył zaledwie 43 kilogramy. Być może było to odwodnienie, ale nie jest to pewne. Opcja „morderstwa” została zatem wyeliminowana. Jednak matka chłopca uważa, że jej syn został zamordowany.

„Uważamy, że doszło do morderstwa. Celowo podano mu substancje, które doprowadziły do jego śmierci. Nie było to jedynie nieudzielenie pomocy” – twierdzi prawnik kobiety, Walter van Steenbrugge. Sprzeciw matki został przekazany sądowi.


18.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

W Kostaryce skonfiskowano 1,3 tony kokainy przeznaczonej dla Belgii

Władze Kostaryki przejęły 1,3 tony kokainy ukrytej w kontenerze wypełnionym mąką z manioku. Przesyłka miała udać się do Belgii – we wtorek, 17 września, poinformowało tamtejsze Ministerstwo Bezpieczeństwa.

Jak poinformował minister, Mario Zamora, w miniony poniedziałek, podczas przeszukania w karaibskim porcie Limón ulokowanym około 150 km na wschód od stolicy, San José, funkcjonariusze odkryli 1374 paczki kokainy.

To już czwarta w tym miesiącu konfiskata narkotyków we wspomnianym porcie - będącym głównym punktem wyjścia dla kostarykańskiego eksportu narkotyków do Europy i Ameryki Północnej.

Kostaryka stała się krajem tranzytowym dla narkotyków przemycanych z Ameryki Południowej do Europy i Stanów Zjednoczonych, które są największymi rynkami kokainy na świecie.

Dzięki tej operacji w tym roku władze Kostaryki przejęły już ponad 7 ton kokainy. Według Kostarykańskiego Instytutu Narkotykowego, w 2023 roku skonfiskowano łącznie 21,3 tony narkotyku.


19.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Nauczyciel sztuk walki, który znokautował włamywacza, skazany!

Nauczyciel sztuk walki został we wtorek, 17 września, skazany przez sąd w Gandawie na 80 godzin prac społecznych oraz grzywnę w wysokości 400 euro w zawieszeniu – za obezwładnienie włamywacza.

Do zdarzenia doszło 20 listopada 2023 roku, kiedy około godziny 22:50 złodziej włamał się do sklepu spożywczego w Gandawie i ukradł trzy butelki wina. Złodzieja zauważył instruktor sztuk walki, który w tym czasie zamykał sąsiedni klub kickboxingu. Doszło do szamotaniny, w wyniku której włamywacz został znokautowany, stracił przytomność i znalazł się w stanie krytycznym.

Podczas wtorkowej rozprawy strony przedstawiły różne wersje wydarzeń. Instruktor twierdził, że uderzył włamywacza w prawą stronę głowy w samoobronie, czując się zagrożonym, gdy włamywacz zbliżył się do niego z bronią. Zaprzeczył, że kopnął włamywacza, gdy ten już leżał na ziemi.

Z kolei włamywacz zeznał podczas licznych przesłuchań, że pamiętał tylko jeden cios, zanim stracił przytomność. Niemniej jednak, sądząc po obrażeniach, sądził, że został uderzony wiele razy. Świadek także zeznał, że instruktor kopnął włamywacza w głowę, gdy ten leżał na ziemi.

Sędzia śledczy zlecił badanie lekarskie, które wykazało, że włamywacz został uderzony co najmniej trzy razy. Instruktor sztuk walki został więc postawiony przed sądem. Otrzymał karę w wysokości 80 godzin prac społecznych oraz grzywnę w wysokości 400 euro w zawieszeniu.

Włamywacz, który przyznał się do kradzieży, został skazany na 14 miesięcy więzienia. Obydwie strony mogą nadal odwołać się od wyroków.


18.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Pogoda na piątek (20 września)

W piątek (20 września) przez większą część dnia będzie słonecznie i pogodnie, choć mogą pojawić się też gęste chmury.

Maksymalna temperatura wyniesie od 19 do 23 stopni Celsjusza.
Wiał będzie umiarkowany wiatr ze wschodu i północnego wschodu.


20.09.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Pogoda
  • 0
Subscribe to this RSS feed