Dwoje współpracowników uratowało rzadkiego puchacza z drutu kolczastego w wiosce Sint-Martens-Bodege, niedaleko Dilbeek (Brabancja Flamandzka).

Evelyne i jej kolega z pracy, Tom, podróżowali służbowym vanem, gdy Tom zauważył puchacza. Skrzydło rzadkiego ptaka utknęło na drucie kolczastym, a ponieważ ogrodzenie jest pod napięciem, ptak otrzymywał również wstrząsy elektryczne. Obydwoje ruszyli na pomoc i zdołali uratować puchacza.

„Byłam w stanie wcisnąć kabel elektryczny w buty robocze, podczas gdy Tom uwalniał puchacza. Ptak był naprawdę spokojny. Nie było to łatwe, ponieważ nie chcieliśmy zrobić mu krzywdy. To był bardzo stresujący początek dnia, ale cieszymy się, że mogliśmy mu pomóc” - powiedziała Evelien.

Sowa została zabrana do ptasiego sanktuarium w Malderen. „Na pierwszy rzut oka obrażenia nie wyglądają źle. Mięśnie i więzadła nie zostały uszkodzone, a rana jest świeża” - powiedział Franky, który pracuje w sanktuarium ptaków.

Gdy tylko puchacz poczuje się lepiej, zostanie wypuszczony na wolność.

2.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Liczba wiz długoterminowych wydanych przez władze belgijskie obywatelom państw trzecich ze względów zawodowych wzrosła o 6% – w porównaniu z rekordowym rokiem 2022 – i osiągnęła 8629 wiz.

Według danych federalnego centrum migracji Myria, największymi beneficjentami wiz są Turcy (19%), Hindusi (19%), Marokańczycy (6%) i Tunezyjczycy (6%).

W poniedziałek, 30 września, opublikowano również dane dotyczące pracowników delegowanych. W Unii Europejskiej osoby pracujące w jednym państwie członkowskim mogą zostać oddelegowane do innego kraju w celu wykonania umowy o świadczenie usług, niezależnie od ich obywatelstwa.

Liczba tego typu pracowników spada od 2017 roku. W sumie w zeszłym roku do Belgii oddelegowano 209 721 osób w ramach swobodnego przepływu usług, co stanowi spadek o 2% w porównaniu z rokiem 2022.

Pracownicy ci to przede wszystkim obywatele UE (77%), jednak odsetek obywateli państw trzecich znacznie wzrósł (o 22% w 2023 roku, w porównaniu z 9% w 2017 roku).

Myria zauważa, że ostatni wzrost liczby delegacji z krajów takich jak Polska, Portugalia i Litwa wynika głównie ze zwiększającej się liczby obywateli państw trzecich (np. Ukraińców, Białorusinów i Brazylijczyków) delegowanych z tych krajów.

Grupa obywateli państw trzecich stała się z biegiem lat coraz bardziej zróżnicowana. Ostatnio nastąpił znaczny wzrost liczby pracowników delegowanych z krajów kaukaskich lub Azji Środkowej (Azerbejdżan, Gruzja i Uzbekistan).

Spośród pracowników oddelegowanych do Belgii, 38% pracuje w budownictwie, 11% w metalurgii, 5% w instalacjach elektrycznych, 4% w petrochemii, 1% w przetwórstwie mięsa i 1% w sektorze ICT.

04.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W poniedziałek wieczorem, 30 września, padły strzały na osiedlu socjalnym w brukselskiej gminie Anderlecht. Policja znalazła spalony samochód niedaleko miejsca, w którym padły strzały.

Incydent miał miejsce na osiedlu socjalnym Peterbos, które w ostatnich latach borykało się z problemami z handlem narkotykami i gangami.

Policja z Brukseli Południowej otrzymała zgłoszenie od mieszkańca, który usłyszał strzały na osiedlu. Kiedy policja przybyła na miejsce, nie znalazła rannych osób ani podejrzanych. Funkcjonariusze odkryli jednak spalony pojazd, który może być powiązany ze strzelaniną. Znaleziono również łuski po kulach.

Prokuratura z Brukseli wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

01.10.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Berlińska policja przeprowadziła przeszukania w domach pięciu mężczyzn w związku z propalestyńskimi protestami i postami w Internecie, które rzekomo zawierały antysemickie hasła. Jednego z podejrzanych oskarżono o brutalny atak na polityka.

Policja poinformowała w poniedziałek, 30 września, że prowadzi śledztwo w sprawie pięciu mężczyzn mieszkających w Berlinie i podejrzanych o przestępstwa popełniane „poprzez rzekomo propalestyńskie działania”.

Władze niemieckie usiłują stłumić protesty, podczas których – jak twierdzą – pojawiały się antysemickie komentarze i hasła, a także dochodziło do aktów przemocy. Krytycy oskarżyli niemiecką policję o tłumienie wolności słowa.

Policja poinformowała, że w poniedziałek rano przeprowadziła rewizje w domach pięciu podejrzanych, zabezpieczając telefony komórkowe, komputery i inne urządzenia do przechowywania danych. Obecnie trwa analiza materiałów.

Mężczyźni w wieku od 18 do 40 roku życia są podejrzani o zakłócanie porządku publicznego, podżeganie ludzi do antysemityzmu oraz używanie symboli organizacji zakazanych w Niemczech.

1.10.2024 Niedziela.BE // fot. FooTToo / Shutterstock.com

(kk)