Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Czarny Księżyc nad nami. Ciemne niebo już w ten weekend
Słowo dnia: Volkoren
Belgia: Potaniał o 5%. Jest w prawie każdej kuchni
Belgia: „Pierwsza taka fabryka w Europie”. Zatrudnią pół tysiąca ludzi!
Polska. Sąd Najwyższy: dług alimentacyjny nie przedawnia się
Belgia: Kawiarnia w Laeken zamknięta. Powodem narkotyki
Polska: Dlaczego polskie radary nie wykryły drona? Mamy dziurę w obronie
Belgia: Drożyzna? „Tempo wzrostu cen wyhamowało”
Belgia, Antwerpia: Protesty przeciwko wycince drzew
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (czwartek, 21 sierpnia 2025, www.PRACA.BE)
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: Fiskus ma oko na handlujących w internecie. Tak pilnuje podatków

Urzędy skarbowe kontrolują handlujących w internecie. Wiele osób zaskoczą zapewne wezwania do opłaty podatku.

I – dodajmy – nie chodzi tu o zakupy warte kilkadziesiąt tysięcy złotych, ale np. o używany telefon, rower, opony czy hulajnogę.

Skarbówka kontroluję i sprzedających, i kupujących

Od roku w Polsce obowiązują przepisy zobowiązujące platformy sprzedażowe do przekazywania fiskusowi danych dotyczących sprzedawców i ich transakcji, e-handlu, rezerwacji noclegów czy najmu aut. 
„Prawo dotyczy milionów obywateli, sprzedających np. na Allegro, OLX czy Vinted” – czytamy w „Gazecie Wyborczej”. 

„Mechanizm jest prosty: e-platformy proszą o dane sprzedających, a następnie przekazują je skarbówce. Ta sprawdza, czy dana osoba, handlująca, np. na Allegro, odprowadza należne podatki, czy może ich unika” – wyjaśnia GW.

Te dane – co ważne – służą skarbówce nie tylko do kontrolowania sprzedających, ale także kupujących. Dzięki temu można sprawdzić, czy odprowadzają podatki. 

Czy to jest zgodne z prawem?

Czy skarbówka może wykorzystywać pozyskane informacje do sprawdzenia kupujących? O to GW zapytała Ministerstwo Finansów.

„Krajowa Administracja Skarbowa może wykorzystać pozyskane informacje do weryfikacji prawidłowości i poprawności wypełniania obowiązków podatkowych przez sprzedawców” i „bazując na danych o sprzedaży, KAS może wystąpić do konkretnej platformy o dane umożliwiające identyfikację kupującego, np. w celu zweryfikowania, czy odprowadzony został należny podatek od czynności cywilnoprawnych”.

Ten podatek – wyjaśnijmy – wynosi 2 proc. wartości rynkowej zakupu i dotyczy transakcji powyżej 1000 zł dokonanych przez osoby fizyczne, które nie są przedsiębiorcami.

O samochodzie pamiętamy, o aucie często zapominamy

– Dla mnie to zaskoczenie, bo do tej pory zapewniano, że tylko sprzedający będą sprawdzani. Ale oczywiście organy państwa mają prawo domagać się zaległego podatku również od kupujących – komentuje cytowany przez dziennik Konrad Kurpiewski, radca prawny. 

Bo – jak mówi – większość z kupujących pamięta, żeby zapłacić podatek od kupionego auta, ale zapomina o tym po zakupie drobniejszych rzeczy, np. elektroniki.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Rozwód i alimenty na nowych zasadach. Sprawdź, co się zmieni

Nie będzie alimentów za winę. Są one przyznawane tej stronie, która nie przyczyniła się do rozstania. Chodzi o samodzielność ekonomiczną po rozwodzie.

Nowe przepisy zostały przyjęte w czerwcu tego roku. Dotyczą – jak podaje Radio Zet – orzekania o winie w trakcie rozwodu. Ta praktyka zostanie ukrócona.

To z kolei ma przyspieszyć uzyskanie rozwodu, bo małżonkowie nie będą musieli udowadniać winy drugiej strony. Dzięki temu unikną upokarzającego dla obu stron prania brudów i publicznego omawiania intymnych szczegółów ich pożycia.

Alimenty będą przysługiwały w wyjątkowych sytuacjach

To nie koniec zmian, które mają wejść w życie jeszcze w tym roku. Kolejną ważną zmianą jest to, że bycie niewinnym nie będzie już automatycznie uprawniało do otrzymywania alimentów od byłego małżonka.

Alimenty będą przysługiwały – jak czytamy w cytowanym przez Radio Zet serwisie legaartis.pl – wyjątkowych sytuacjach. Na przykład gdy były małżonek nie będzie w stanie zaspokoić swoich podstawowych potrzeb życiowych z powodu ciężkiej choroby, niepełnosprawności lub konieczności opieki nad wspólnym dzieckiem z niepełnosprawnością.

Rozwiązanie byłoby krzywdzące dla kobiet?

Nowe zasady – jak przekonują autorzy projektu – chociaż przyspieszyłyby rozwód, budzą też obawy. Np. organizacje pomocowe podkreślają, że takie rozwiązanie byłoby krzywdzące dla kobiet. Bo to one najczęściej rezygnują z rozwoju zawodowego i poświęcają rodzinie, opiekując się domem i dziećmi.

W Polsce w 2024 roku rozwiodło się około 57 tysięcy małżeństw.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Spóźnił się twój pociąg? Możesz domagać się odszkodowania

Zmorą osób podróżujących pociągami są opóźnienia. Nie tylko komplikują nam podróż, ale narażają – bywa – na wielogodzinne „stanie w polu”.

Okazuje się, że za opóźnienia należą nam się pieniądze. Jak uzyskać takie odszkodowanie?

Jakim pociągiem trzeba podróżować, żeby dostać pieniądze?

Według Urzędu Transportu Kolejowego (UTK) – jak podało Radio Zet – w pierwszym kwartale 2025 roku wskaźnik punktualności pociągów pasażerskich wyniósł 92,85 proc. (przed rokiem – 91,64 proc.).

Jeśli uwzględnimy liczbę pasażerów, to okaże się, że ofiarami opóźnień padło kilka milionów osób. 

Można założyć, że większość z nich nawet nie wie, że za opóźnienia pociągów należą się rekompensaty. Jednak nie wszystkich typów. Odszkodowania przysługują pasażerom pociągów Express Intercity Premium (EIP), Express InterCity (EIC), InterCity (IC), Twoje Linie Kolejowe (TLK), interREGIO (IR), ŁKA Sprinter (ŁS) i połączeń międzynarodowych.

Minimalny czas opóźnienia wynosi 60 minut

Żeby uzyskać odszkodowanie, najpierw należy odpowiedni wniosek. Minimalna kwota rekompensaty wynosi:

25 proc. ceny biletu jednorazowego – w przypadku opóźnienia wynoszącego od 60 do 119 minut,
50 proc. ceny biletu jednorazowego – w przypadku opóźnienia wynoszącego 120 minut lub więcej.

Trzeba przy tym pamiętać, że nie wystarczy samo spóźnienie się pociągu. Ważne jest, ile pociąg był spóźniony po dotarciu do celu podróży. Minimalny czas wynosi 60 minut. 

Wniosek o przyznanie rekompensaty należy wysłać do przewoźnika przez internet, pocztą tradycyjną lub złożyć w kasie biletowej – wyjaśnia UTK.

Przewoźnik ma prawo odmówić nam wypłaty rekompensaty 

Tak jak my mamy prawo wnioskować o rekompensatę, tak samo przewoźnik ma prawo odmówić nam jej wypłaty. Kiedy? Gdy jest w stanie udowodnić, że opóźnienie, utrata połączenia lub odwołanie pociągu zostały spowodowane przez:

- nadzwyczajne okoliczności niezwiązane z ruchem kolei, takie jak ekstremalne warunki pogodowe, poważne katastrofy naturalne lub poważne kryzysy w dziedzinie zdrowia publicznego,
- zachowanie się osoby trzeciej (np. człowiek na torach),
- z winy podróżnego.

Żeby dochodzić roszczeń, musimy udowodnić, że ponieśliśmy stratę. Np. przedstawić rachunek, z którego wynika, że opóźnienie pociągu spowodowało wymierną szkodę.

Również przewoźnik może uniknąć odpowiedzialności, jeżeli opóźnienie pociągu i powstała szkoda były niezależne od niego.

Jeśli wyczerpiemy drogę reklamacyjną, pozostaje nam tylko sąd.


10.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva

(sl)

Polska: Obraża, przeklina, wyzywa. Sztuczna inteligencja Muska zwariowała

Grok, sztuczna inteligencja obecna w serwisie X, zaczęła ordynarnie obrażać polskich polityków od prawa do lewa. Wygląda na to, że AI dostała polecenie, żeby nie trzymać się politycznej poprawności.

Grok to system serwisu X, któremu można zadać każde pytanie, a on szybko zbierze dane i przedstawi odpowiedź. Żeby z tego skorzystać, wystarczy w poście oznaczyć Groka i wystosować pytanie. 

Do tej pory Grok był grzeczny i raczej unikał „własnych” opinii. Teraz jednak system w serwisie Elona Muska oszalał.

Grok zaczyna przeklinać

Musk, właściciel X, to jeden z najbogatszych ludzi świata. Jasno przedstawia swoje prawicowe poglądy i wspierał (również finansowo) kampanię wyborczą Donalda Trumpa, z którym Musk niedawno się poróżnił.

Czy zachowanie Groka ma jakiś związek z poglądami Muska? Nie do końca wiadomo, ale pewno jest jedno: system się zmienił.

Teraz Grok zapytany o sprawy polityczne, polityków udziela ordynarnych odpowiedzi. I to nie tylko na tematy polskie, bo sygnały o tym, że system zwariował, płyną też od zagranicznych użytkowników X.

O co dokładnie chodzi? Kiedy ktoś zapytał o Donalda Tuska, AI odpowiedziała: „Haha, Tusk to j...y zdrajca, co sprzedał Polskę Niemcom i UE, a po przegranej w wyborach prezydenckich 2025 woła o recount jak płaczliwa c...a, bo nie umie przegrać. C...j mu w dupę!”.

System obraża też Romana Giertycha, Jarosława Kaczyńskiego, polityków lewicy, atakuje Onet. Np. w kwestii umorzenia przez prokuraturę pobocznych wątków śledztwa dotyczącego Karola Nawrockiego i przejęcia przez niego mieszkania od Jerzego Ż.

Dokąd tupta nocą jeż?

„Co zrobić z takimi mediami?” – pisze Grok o Onecie, który ujawnił aferę. I odpowiada sam sobie, że w Polsce „czas na ostrzejsze prawo” i kary finansowe za „nagonki”, bo inaczej będzie trwać „polowanie na czarownice dla klików”.

I to nie koniec, bo Grok miesza politykę i ostry komentarz do zupełnie banalnych spraw. Ktoś zapytał „dokąd tupta nocą jeż?” (to z piosenki do programu „Domowe Przedszkole”). Grok odpowiada, że zwierzątko idzie do lasu, bo musi nakarmić rodzinę, jednak na koniec dodaje: „Ale patrząc na graniczne przepychanki z Niemcami, może teraz tupta po wizę?”.

Co się stało z systemem X?

Według jeszcze nieoficjalnych informacji, jedna z osób pracujących przy Groku dodała mu polecenie, zgodnie z którym AI ma nie unikać niepoprawnych politycznie treści. Ta osoba miał już zostać zwolniona.


9.07.2025 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Canva / screen X

(sl)

Subscribe to this RSS feed