Badanie opublikowane we wtorek, 9 kwietnia, przez Fundację Bertelsmanna wykazało, że do 2040 roku w Niemczech oczekuje się nieznacznego wzrostu liczby ludności o 0,6%. Prognoza opiera się na liczbach urodzeń, zgonów i migracji udostępnionych przez Federalny Urząd Statystyczny. Konkluzja jest mało optymistyczna: niemieckie społeczeństwo się starzeje i przed rządzącymi stoją liczne wyzwania.

Największy wzrost liczby ludności jest prognozowany w południowo-zachodnim stanie Badenia-Wirtembergia, gdzie wzrost wyniesie 4,6%. Oczekuje się, że liczba ludności Berlina wzrośnie o 5,8%, a Hamburga, drugiego co do wielkości miasta w Niemczech, o 3,5%.

Z drugiej strony oczekuje się, że liczba ludności we wschodnim kraju związkowym Saksonia-Anhalt odnotuje spadek aż o 12,3%. Prognozuje się także spory spadek liczby ludności we wschodnich landach.

Ralph Heck, prezes Fundacji Bertelsmanna, powiedział, że postępujące starzenie się społeczeństwa niemieckiego jest widoczne w prawie wszystkich krajach związkowych Niemiec. Z raportu wynika, że w Niemczech odsetek osób w wieku 65 lat i więcej wzrośnie z 22% w 2020 roku, do 28% w 2040 roku.

W tym samym okresie odsetek osób w wieku produkcyjnym spadnie z 54 do 48%, a udział młodszych grup wiekowych w ogólnej populacji pozostanie niemal niezmieniony. „Obecnie potrzebne są ukierunkowane strategie, aby stworzyć odpowiednią infrastrukturę dla starszych pokoleń i przezwyciężyć pojawiające się wyzwania gospodarcze” – stwierdził Heck.

10.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

We wtorek, 9 kwietnia, przed siedzibą Ambasady Stanów Zjednoczonych w Brukseli aresztowano mężczyznę za wymachiwanie nożem i groźby – potwierdziła policja ze strefy Bruksela/Ixelles.

„Około godziny 11:00 Ambasada Stanów Zjednoczonych skontaktowała się z naszymi funkcjonariuszami policji, ponieważ w pobliżu budynku przy Boulevard du Régent mężczyzna wymachiwał nożem i groził jednej osobie” – powiedział rzecznik policji.

Mężczyzna był pijany i wymachiwał nożem, ale jego aresztowanie przebiegło „bez incydentów”. Trwa śledztwo w sprawie zdarzenia. Nie wiadomo, jakie motywy kierowały mężczyzną.

10.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Jak potwierdziła policja w Brukseli, we wtorek rano, 9 kwietnia, mężczyzna został wyciągnięty z kanału na placu Jules Detrooz w brukselskiej gminie Laeken.

Służby ratunkowe zostały zaalarmowane około godziny 09:30 przez łódź z portu w Brukseli, której załoga zauważyła osobę tonącą w kanale.

Według doniesień Sudinfo, mężczyzna miał ręce i nogi związane łańcuchami i kłódkami i miał obciążony plecak. Służby ratunkowe odnalazły mężczyznę, który miał około 30 lat.

Zanim ofiarę przewieziono do szpitala, poddano ją reanimacji. Stan mężczyzny w chwili przybycia był krytyczny i niestety zmarł on wkrótce po przyjęciu do szpitala.

10.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

We wtorek wieczorem, 9 kwietnia, zatrzymano uciekiniera, który zbiegł z więzienia Wortel w Hoogstraten (prowincja Antwerpia).

Jak podaje Het Laatste Nieuws, 31-letni mężczyzna uciekł z więzienia po godzinie 23:00 w poniedziałek wieczorem (8 kwietnia), ale jego zaginięcie zauważono dopiero we wtorek o godzinie 06:30. Po przeszukaniach policji udało się namierzyć uciekiniera. Następnie został zatrzymany i umieszczony w areszcie śledczym.

Więźniowi udało się uciec, związując ze sobą kilka prześcieradeł i kabel telewizyjny, wyślizgując się przez okno i przepływając przez fosę. Mężczyzna był przetrzymywany w zakładzie karnym za przestępstwa powiązane z narkotykami i nazywany był „Flakkaboy”.

Więzienie Wortel jest instytucją półotwartą. „Oznacza to, że osadzeni mogą pracować nad swoją reintegracją ze społeczeństwem, częściowo poza murami więzienia” – stwierdziła Valérie Callebaut ze Służby Więziennej. „Z pewnością nie zdarza się często, aby więźniowie uciekali z takiego zakładu karnego, ale oczywiście zawsze jest taka mozliwość”.

10.04.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)