Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: W 2017 roku na ulicach Brukseli zmarło 62 bezdomnych

Bruksela uczciła pamięć 62 bezdomnych osób, które zmarły w ubiegłym roku na ulicach belgijskiej stolicy. Najczęstszą przyczyną zgonów nie było wychłodzenie organizmu, a choroby serca.

Kris Roels z Kolektywu Street Deaths, przekazał: "Hipotermia nie jest najpowszechniejszą przyczyną śmierci wśród tych osób. Wielu bezdomnych zmarło w szpitalu. Najczęściej osoby te skarżą się na problemy z sercem oraz brak odpowiedniego jedzenia. Duża liczba bezdomnych boryka się z psychozą. Ludzie nie mają pracy ani szans na doszkalanie się, co często prowadzi do załamania psychicznego".

Połowa osób, które zmarły w ubiegłym roku na ulicy, miała obywatelstwo belgijskie. Ich średni wiek to 51 lat. Kolektyw Street Deaths usiłuje nakłonić lokalne władze do przekazania większych środków finansowych na pomoc bezdomnym mieszkańcom miasta.

 

30.04.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Ponad 4400 euro miesięcznie. W tej branży zarobisz najwięcej

We Flandrii i Brukseli najlepiej opłacani są pracownicy sektora chemicznego i farmaceutycznego – wynika z ankiety „Salariskompas 2018” przeprowadzonej przez portal vacature.be.

Podkreślić trzeba, że nie są to twarde dane statystyczne, ale uśrednione wyniki ankiet wypełnionych przez prawie 50 tys. pracowników we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) oraz w Brukseli. Średni wiek uczestników wynosił 36,5 lat, a większość (63%) stanowili mężczyźni.

Okazało się, że najwyższe zarobki mają osoby pracujące w branży chemicznej i przemyśle farmaceutycznym. Zarabiają one średnio 4436 euro brutto miesięcznie.

Wysokie zarobki mają również pracownicy sektora energetycznego (4015 euro brutto miesięcznie), przemysłu (3972 euro), w tym przemysłu spożywczego (3878 euro) oraz sektora bankowego i ubezpieczeniowego (3831 euro).

Najmniej zarabiają pracownicy turystyki, sportu i rekreacji (2877 euro brutto miesięcznie), handlu detalicznego i hurtowego (2916 euro) oraz gastronomii i hotelarstwa (2923 euro), wynika z ankiety vacature.be.

Średni zarobek wszystkich uczestników badania wyniósł 3510 euro brutto miesięcznie, informuje dziennik Het Laatste Nieuws.


20.04.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgowie w czołówce „pijących narodów”

Wśród 35 krajów należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) tylko obywatele jednego państwa spożywają więcej alkoholu niż Belgowie.

Z raportu przygotowanego przez OECD wynika, że alkoholowymi rekordzistami są Litwini. Statystyczny mieszkaniec tego kraju wypijał w 2015 roku około 15,2 litra czystego alkoholu.

Na drugim miejscu rankingu znalazła się Belgia. Na głowę mieszkańca kraju ze stolicą w Brukseli przypada średnio ok. 12,6 litra czystego alkoholu rocznie. Oznacza to około sto butelek wina lub też pół tysiąca półlitrowych kufli piwa na dorosłego Belga, czytamy w portalu newsmonkey.be.

Trzecie miejsce w rankingu zajmuje Austria (12,3 l czystego alkoholu na mieszkańca rocznie), czwarte Francja (11,9), a piąte Słowenia (11,5). Polskę sklasyfikowano na 12. miejscu (10,5), a średnia dla wszystkich krajów OECD wyniosła 9 litrów alkoholu na osobę rocznie.


27.04.2018 ŁK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Król Albert musi zostać poddany operacji serca

W ostatnich dniach, 83-letni król Albert II z powodu pogarszającego się stanu zdrowia przeszedł serię badań. Wyniki były na tyle złe, że w ciągu najbliższych dni emerytowany władca musi przejść operację serca. Jak zapewnia królewski kardiolog, zabieg jest bezpieczny dla życia Alberta II.

W oświadczeniu wydanym przez Pałac Królewski możemy przeczytać, że "król Albert cierpi z powodu zwężenia zastawki aorty i z tego powodu musi zostać poddany odpowiedniemu leczeniu". Zastawka aorty jest jedną z głównych zastawek tętniczych w sercu i zapobiega cofaniu się krwi z aorty do lewej komory.

Wyniki wczorajszych badań, przeprowadzonych w szpitalu św. Łukasza w Brukseli, pokazały że do ciała emerytowanego króla dopływa za mało krwi. Schorzenie to jest często spotykane u osób po osiemdziesiątce. Dlatego też konieczna jest interwencja chirurgiczna.

Jeszcze kilka lat temu, tego rodzaju operacje były bardzo ryzykowne i inwazyjne. Teraz, dzięki najnowszej technologii, zabieg może zostać przeprowadzony poprzez pachwinę.

W rozmowie z VRT Nieuws, kardiolog władcy, Hugo Vanermen, przekazał, że "Król najprawdopodobniej będzie mógł wrócić do domu już kilka dni po operacji".

Albert II Koburg pełnił funkcję głowy państwa w latach 1993-2013. Królem Belgów został dokładnie dnia 9 sierpnia 1993 roku, po śmierci bezpotomnego brata Baldwina I. W lipcu 2013 roku podpisał akt abdykacyjny i zrzekł się tronu na rzecz swojego syna, Filipa I.

 

26.04.2018 KK Niedziela.BE

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed