Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Słowo dnia: President
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Niemcy: Prawie połowa kobiet nie pracuje na pełen etat!
Polska: Wyniki wyborów. Trzaskowski wygrywa bardzo małą różnicą głosów
Belgia, Eeklo: 17-latka ciężko ranna po upadku z hulajnogi elektrycznej
Polska: A miało być już ciepło. Co teraz mówią synoptycy
Belgia, praca: Mniej utraconych miejsc pracy z powodu bankructw
Belgia: STIB chce zrekrutować więcej kobiet!
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (poniedziałek 19 maja 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Ponad dwa razy większy PKB na mieszkańca niż w Polsce!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Małe firmy oferujące elektryczne hulajnogi opuszczają Brukselę. "Zbyt duża konkurencja"

Kurczy się liczba elektrycznych hulajnóg, które na początku lata stały się wielkim hitem w Brukseli. Niektórzy operatorzy podjęli decyzję o opuszczeniu belgijskiej stolicy, ponieważ konkurencja stała się zbyt duża.

Na początku lata w Brukseli można było doliczyć się ok. 7 tys. elektrycznych hulajnóg, należących zarówno do dużych, jak i niewielkich firm. Pod koniec lata sytuacja wygląda odrobinę inaczej – liczba firm zaczęła się kurczyć. Jak informuje Bruzz, wiadomo o przynajmniej trzech firmach, które wycofały swoją działalność z Brukseli. Są to firmy Hive, Wind oraz Tier.

Obecnie z ulic zniknęło już ok. 1,350 elektrycznych hulajnóg. Również przedstawiciele Troty oraz Birdy przekazali, że na poważnie rozważają wycofanie się z rynku.

Firmy, które już to zrobiły, nie wyjaśniły dokładnych powodów decyzji, choć jak wynika z doniesień anonimowych informatorów, jednym z głównych powodów jest konkurencja, jaką stwarzają więksi operatorzy, jak np. firma Lime.

 

14.08.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Energia elektryczna o 40% droższa niż 5 lat temu!

Zużycie prądu i gazu w Belgii w minionych latach zmalało, ale ceny energii poszły znacznie w górę – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

W 2009 roku statystyczna rodzina we Flandrii (północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii) zużywała rocznie średnio 4.288 kilowatogodzin (kWh) energii elektrycznej, a w 2018 r. było to już tylko 3.166 kWh.

Spadek zużycia energii elektrycznej o ponad jedną czwartą w ciągu dekady wiązał się m.in. z lepszą izolacją mieszkań, częstszym używaniem energooszczędnych urządzeń oraz montażem paneli słonecznych przy gospodarstwach domowych. Także zużycie gazu się zmniejszyło, o 18% w ciągu dekady.

Zużycie prądu i gazu spadało, ale ceny w minionych kilku latach poszły mocno w górę. W maju 2019 roku za 3.500 kWh gospodarstwo domowe płaciło 946,67 euro. W styczniu 2015 r. było to jeszcze tylko 675,63 euro. Oznacza to wzrost ceny aż o 40% w ciągu 5 lat, informuje „Het Laatste Nieuws”. Wyższe ceny energii elektrycznej to przede wszystkim efekt podwyżek podatków oraz wyższych opłat za dostawę energii.

 

14.08.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: Coraz więcej przypadków znęcania się nad zwierzętami. „261 miesięcznie”

W ubiegłym roku flamandzkie służby, zajmujące się ochroną zwierząt, odebrały właścicielom ponad 3,1 tys. zwierząt – wynika z danych rządu regionalnego.

Miesięcznie służby odbierały aż 261 zwierząt, co jest nowym rekordem, opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”. W całym 2018 roku odebrano nieodpowiedzialnym lub okrutnym właścicielom 3186 zwierząt. Chodzi tutaj o zwierzęta, które były mocno zaniedbane lub nad którymi się znęcano.

W 2016 roku odbierano jeszcze „tylko” 200 zwierząt rocznie, ale w minionych kilku latach liczba ta szybko wzrastała. Wiązało się to m.in. z zatrudnieniem dodatkowych ludzi w inspekcji Dienst Dierenwelzijn, zajmującej się ochroną zwierząt.

W 2018 roku zwierzętami, które najczęściej odbierano właścicielom, były ptaki (prawie 1,3 tys.) oraz psy (ponad 700 przypadków). Kilka lat temu inspekcja interweniowała głównie wtedy, gdy dostała konkretne zgłoszenie. Teraz kontrolerzy coraz częściej sami aktywnie starają się wykrywać przypadki złego traktowania zwierząt.

- Nie ma we Flandrii miejsca na zaniedbywanie zwierząt i znęcanie się nad nimi – powiedział odpowiedzialny za tę kwestię minister regionalnego rządu Flandrii Ben Weyts, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

 

13.08.2019 Niedziela.BE

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Na Islandii trwają poszukiwania Belga, który zaginął po wyprawie kajakowej

Islandzka policja poszukuje belgijskiego podróżnika, który w minioną sobotę zniknął pod wodą. Mężczyzna udał się na samotną wyprawę kajakową.

41-letniego Björna Debeckera po raz ostatni widziano na polu campingowym w Thingvallavatn, gdzie znajduje się największe w kraju jezioro naturalne. Mężczyzna prawdopodobnie spędził tam noc, a następnie podczas samotnej wyprawy kajakowej wpadł do lodowatej wody jeziora – informuje dziennik Het Nieuwsblad. Zaginięcie Belga zostało zgłoszone po znalezieniu w sobotę po południu jego kajaka. Znajdował się tam jego plecak, w którym były wszystkie dokumenty mężczyzny.

W weekend rozpoczęto masowe poszukiwania 41-latka. Brał w nich udział 70-osobowy zespół. Na miejscu pracowała policja, nurkowie, psy policyjne, poza tym sprowadzono helikopter ratunkowy. Jezioro ma powierzchnię 84 kilometrów kwadratowych.

W poniedziałek lokalna policja poinformowała, że w niedzielę zawieszono poszukiwania z powodu trudnych warunków pogodowych, w tym silnego wiatru. Planowane jest wznowienie akcji.

Rodzina Debeckera została poinformowana o jego zaginięciu w minioną niedzielę.

 

13.08.2019 Niedziela.BE

(kk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed