Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Ponad 50 tys. euro… dziennie! Tyle kosztuje ochrona rodziny królewskiej
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (środa 30 lipca 2025, www.PRACA.BE)
Belgia: Owiana złą sławą kawiarnia w Molenbeek zamknięta
Polska: Myślisz, że karta rowerowa to mit? Tu skończyło się mandatem
Belgia: Złodzieje ukradli z lasku... ławki!
Polska: Ile teraz zapłacimy za ciepło. Niektórzy nawet połowę więcej
Belgia: 14 handlarzy narkotyków złapanych w Brukseli Północnej
Polska: Nikotyna w górę. Jej amatorzy wkrótce dostaną po kieszeni
Temat dnia: Belgijscy naukowcy wykryli nową metodę leczenia sepsy!
Polska: Idą zmiany dla pacjentów. Zadzwoni sztuczna inteligencja i za karę „na koniec kolejki”
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Bójka na plaży. „Stracił przytomność”

- To nie było zaskoczeniem - przyznał szczerze lokalny komendant policji, komentując poniedziałkową większą liczbę incydentów (w tym bójkę) na terenie rekreacyjnym Sport Vlaanderen w Hofstade w gminie Zemst.

- Tego dnia odwiedzający byli tu „nieco trudniejsi” - słowa komendanta cytuje flamandzki portal informacyjny vrt.be. -Przewidywaliśmy to, więc wysłaliśmy tam dwa dodatkowe patrole.

Najpoważniejszym incydentem, wymagającym interwencji funkcjonariuszy, była bójka, do jakiej doszło na plaży w Sport Vlaanderen. Uczestniczyło w niej dwóch mężczyzn. Jeden z nich stracił przytomność i na miejsce przyjechała karetka.

Mężczyzna jednak szybko doszedł do siebie i nie musiał być hospitalizowany. Nikt nie został poważnie ranny, a uczestnicy bójki nie mieli broni. Drugi z uczestników bójki został zatrzymany przez policję.

Wysokie temperatury zachęcają mieszkańców Belgii do spędzania czasu na wolnym powietrzu, blisko wody i na terenach rekreacyjnych. Tłok w połączeniu z upałem prowadzić może jednak do irytacji, kłótni i - jak pokazuje przykład z Hofstade - do bójek.

Hofstade to licząca około 5 tys. mieszkańców miejscowość, wchodząca w skład gminy Zemst, położonej w północnej części prowincji Brabancja Flamandzka. Gmina Zemst leży pomiędzy Regionem Stołecznym Brukseli a Mechelen.


1.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, Walonia: Mniej wypadków i ofiar śmiertelnych

W ubiegłym roku w Walonii, podobnie jak w skali całego kraju, spadła liczba wypadków drogowych i zmalała liczba ofiar śmiertelnych takich zdarzeń.

Walonia to południowa, francuskojęzyczna część Belgii. W ubiegłym roku odnotowano tutaj około 10 tys. wypadków drogowych. To trochę mniej niż rok wcześniej, kiedy było ich 10,2 tys.

Dane na ten temat opublikował Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Także we Flandrii, czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii, liczba wypadków drogowych i ofiar śmiertelnych zmalała. Z kolei w Regionie Stołecznym Brukseli wypadków było mniej, ale ofiar śmiertelnych więcej.

W Walonii zabitych na drogach było mniej - i to wyraźnie. W 2023 r. na walońskich drogach życie straciło jeszcze 207 osób. Rok później ofiar śmiertelnych wypadków drogowych w południowej, francuskojęzycznej części kraju było 189. W porównaniu z 2022 r. spadek był jeszcze większy, bo wtedy zginęło tutaj na drogach aż 234 ludzi.

Szczególnie wielki spadek liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych odnotowano w prowincji Hainaut. W 2023 r. zginęło tutaj na drogach jeszcze 84 ludzi, a w ubiegłym roku „tylko” 51.


5.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia, Flandria: Mniej zabitych na drogach

W ubiegłym roku w wypadkach drogowych we Flandrii - czyli w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii - zginęło 243 ludzi. To mniej niż rok wcześniej.

Jak wynika z danych udostępnionych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel, w 2023 r. w wypadkach drogowych na terenie Flandrii zginęły 262 osoby. Rok wcześniej ofiar śmiertelnych wypadków było tu jeszcze więcej, bo 282.

Za ofiary śmiertelne wypadków drogowych uznaje się zarówno osoby, które zginęły na miejscu zdarzenia, jak i ofiary, które odniosły na tyle poważne rany, że zmarły w ciągu 30 dni od dnia wypadku.

W sumie w 2024 r. we Flandrii doszło do około 22,2 tys. wypadków drogowych. Także w tym przypadku trend jest spadkowy. Rok wcześniej w północnej, niderlandzkojęzycznej części Belgii zarejestrowano 22,9 tys. wypadków, a dwa lata wcześniej 23,4 tys.

Flamandzką prowincją z największą liczbą wypadków drogowych w 2024 r. była prowincja Antwerpia. Zarejestrowano tu około 7,1 tys. wypadków. Najwięcej ludzi zginęło jednak na drogach prowincji Flandria Zachodnia (68 ofiar śmiertelnych). W prowincji Antwerpia zginęło 65 uczestników ruchu drogowego.


4.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Temat dnia: Nawet 27 tys. euro miesięcznie. Tyle zarabiają (niektórzy) lekarze

Pracujący średnio 50 godzin tygodniowo patolog zarabia w Belgii około 27,8 tys. euro brutto miesięcznie - poinformował dziennik „Het Laatste Nieuws”. Także w kilku innych specjalizacjach średnie zarobki lekarzy przekraczają 20 tys. euro…

W przypadku radiologów jest to średnio 25,1 tys. euro brutto miesięcznie, a w przypadku lekarza rehabilitacji medycznej około 22,4 tys. euro. Bardzo dobrze opłacani są też neurochirurdzy (22 tys. euro) i anestezjolodzy (20,5 tys. euro).

Na kolejnych pozycjach tego zestawienia, opublikowanego na łamach flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”, znaleźli się okuliści (17,9 tys. euro) oraz specjaliści biologii klinicznej (17,7 tys.).

Podane kwoty dotyczą tylko wynagrodzeń ze pracę w szpitalach, przy założeniu 50-godzinnego tygodnia pracy. Nie uwzględniają jednak dodatkowych dochodów np. z praktyk prywatnych. Łączne zarobki lekarzy tych specjalizacji mogą być więc sporo wyższe.

Także w przeliczeniu na godzinę zarobki lekarzy z najlepiej opłacanymi specjalizacjami robią wrażenie. Patolog zarabia średnio na godzinę prawie 140 euro brutto, radiolog 125 euro, neurochirurg 110 euro, a anestezjolog 103 euro.

Pamiętać jednak należy, że są to kwoty brutto, a więc potrącić z nich należy podatki i składki na ubezpieczenia społeczne. Najwyższe progi podatkowe w Belgii są wysokie, więc ludzie zarabiający ponad 20 tys. euro miesięcznie muszą się liczyć z tym, że ich zarobek netto („na rękę”) będzie o około połowę niższy.

Nawet po uwzględnieniu wysokich podatków płace (przynajmniej części) lekarzy są w Belgii bardzo wysokie. Obecny minister zdrowia Franck Vandenbroucke chce to zmienić, co - jak łatwo przewidzieć - nie spotkało się z wielkim entuzjazmem medyków. Lekarze już zapowiedzieli strajk, na poniedziałek 7 lipca.

Według ministra obecnie różnice w wysokości płac pomiędzy poszczególnymi specjalizacjami są za wysokie, a system jest nieprzejrzysty, wobec czego w niektórych szpitalach lekarze za te same świadczenia dostają wielokrotnie wyższe wynagrodzenie niż w innych placówkach.

- Pediatrzy i psychiatrzy w porównaniu z radiologami zarabiają za mało - powiedział w rozmowie z „Het Laatste Nieuws” Vandenbroucke.

Jak wynika z analizy tego dziennika, to właśnie pediatrzy, psychiatrzy, dermatolodzy i lekarze pierwszego kontaktu należą do najgorzej opłacanych w szpitalach specjalizacji. Tyle że to często lekarze tych specjalizacji sporo zarabiają w prywatnych praktykach - więc per saldo, też dobrze zarabiają.

Fakt, że lekarze chcą strajkować w reakcji na propozycję zmian i wprowadzenia ograniczeń w zarobkach, zapewne część mieszkańców Belgii zirytuje. Na tle innych pracowników lekarze w Belgii zarabiają bowiem bardzo dobrze. Średnie miesięczne wynagrodzenie wszystkich ludzi zatrudnionych w kraju ze stolicą w Brukseli to obecnie 4.076 euro brutto - czyli wielokrotnie mniej niż wynagrodzenie najlepiej opłacanych lekarzy.


30.06.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed