Królewski Belgijski Instytut Nauk Przyrodniczych poinformował w czwartek, 8 maja, że w wodach belgijskich, w portach i na farmach wiatrowych znaleziono płaskie ostrygi.

Te odkrycia — zarówno żywych okazów, jak i pustych muszli — na infrastrukturze ludzkiej, a nawet na plażach, są opisywane przez naukowców jako „nadzwyczajne”. Kiedyś wszechobecny w południowej części Morza Północnego, gatunek ten praktycznie zniknął z powodu nadmiernych połowów, zanieczyszczeń i chorób.

Te pierwsze oznaki sugerują, że ostryga płaska powoli powraca do naszego kraju. „Ponowne odkrycie ostrygi płaskiej ma nie tylko znaczenie kulturowe i historyczne, to przede wszystkim przełom ekologiczny” – podkreśla Francis Kerckhof, członek zespołu ds. ekologii morskiej i zarządzania (MARECO) Instytutu. „To rodzimy gatunek, który jest niezbędny dla naszego ekosystemu morskiego. Jego ponowne wprowadzenie mogłoby przyczynić się do regeneracji Morza Północnego” - dodał Kerckhof.

Ten powrót jest częścią europejskiego trendu. Programy reintrodukcji gatunku zostały utworzone we Francji, Holandii i Wielkiej Brytanii. Projekty pilotażowe są również w toku w Belgii.

12.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Już trzeci rok z rzędu koń został sprzedany za ponad 1 mln euro na aukcji w ośrodku jeździeckim Sentower Park w Oudsbergen w Limburgii. Irlandzka rodzina kupiła ośmioletniego Kommandanta.

Dla menedżera Sentower Park, Laurensa Meynaertsa, nie było zaskoczeniem, że za Kommandanta uzyskano najwyższą cenę. „W wieku ośmiu lat był najstarszym koniem w kolekcji, ale także najbardziej doświadczonym” – mówi. „Pokazał najwięcej wyścigów na wysokim poziomie, co uczyniło go niezwykle atrakcyjnym wyborem dla poważnych entuzjastów sportu”.

Rodzina Coolmore zapłaciła za konia 1,2 mln euro. „Byli aktywni w hodowli ogierów od 1850 roku i widzą świetlaną przyszłość dla Kommandanta. Ich plany zakładają, że najpierw pozwolą mu się spokojnie zadomowić. Chcą rozwijać go krok po kroku i ostatecznie przebić się w międzynarodowym sporcie najwyższej klasy” – mówi Meynaerts.

12.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc. / zdjęcie ilustracyjne

(kk)

Osiem osób trafiło do szpitala w wyniku zderzenia samochodu osobowego z autobusem należącym do przedsiębiorstwa transportowego STIB/MIVB. Do wypadku doszło w czwartek rano, 8 maja, w Dzielnicy Europejskiej w Brukseli.

W czwartek, około godziny 10:40, brukselska straż pożarna oraz policja ze strefy Bruksela/Ixelles zostały wezwane do wypadku drogowego na skrzyżowaniu Rue du Luxembourg i Square de Meeûs w gminie Ixelles.

„Kierowca samochodu został zablokowany w swoim pojeździe. Osiem osób z autobusu, w tym kierowca autobusu, zostało zabranych do różnych szpitali z niewielkimi obrażeniami” – powiedział rzecznik straży pożarnej, Walter Derieuw.

Służby ratunkowe wydobyły kierowcę z samochodu, przestrzegając niezbędnych środków bezpieczeństwa, aby zabezpieczyć kręgosłup szyjny. „Jego stan, na szczęście, nie jest alarmujący” - dodał Derieuw.

Policja bada okoliczności wypadku.

8.05.2025 Niedziela.BE // fot. klauscook / Shutterstock.com

(kk)

Po uznaniu przez niemiecki kontrwywiad (Federalny Urząd Ochrony Konstytucji) partii Alternatywa dla Niemiec (AfD) za ugrupowanie zdecydowanie skrajnie prawicowe, władze krajów związkowych rozpoczęły analizę obecności jej członków w strukturach państwowych. Szczególną uwagę poświęca się funkcjonariuszom służby cywilnej – w tym policjantom – którzy są powiązani z AfD.

Władze Hesji i Bawarii już ogłosiły zamiar przeprowadzenia systematycznych kontroli członków AfD zatrudnionych w służbie publicznej. Minister spraw wewnętrznych Hesji, Roman Poseck, powiedział w rozmowie z gazetą „Bild”, że zbadany zostanie wpływ klasyfikacji AfD na ocenę lojalności członków partii zatrudnionych w administracji. „Musimy sprawdzić, czy ich przynależność do tej partii jest zgodna z zasadami porządku konstytucyjnego” – zaznaczył Poseck.

W podobnym tonie wypowiedział się Joachim Herrmann, minister spraw wewnętrznych Bawarii. Podkreślił on konieczność ochrony państwa prawa przed wpływami ekstremistycznymi oraz zapewnienia, że osoby pełniące funkcje publiczne są wierne zasadom demokratycznego porządku.

Według informacji niemieckich mediów, w całym kraju toczy się obecnie około 200 postępowań dyscyplinarnych przeciwko funkcjonariuszom policji podejrzewanym o powiązania z ekstremizmem prawicowym. Niektórzy z nich mieli utrzymywać kontakty z organizacjami objętymi nadzorem kontrwywiadu. Eksperci ostrzegają, że obecność osób o radykalnych poglądach w strukturach sił porządkowych zagraża zaufaniu obywateli do instytucji państwowych i może podważać ich neutralność.

Rząd federalny oraz władze poszczególnych landów zapowiadają dalsze kroki mające na celu eliminowanie ekstremizmu ze struktur państwowych. W tle toczy się debata o granicach wolności politycznej w służbie publicznej oraz o skuteczności mechanizmów kontrolnych wobec zagrożeń płynących z wewnątrz systemu.

9.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)