Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: 71-latek próbował odurzyć w barze kobietę
Polska: Pierwsze renty wdowie trafiły już do emerytów. Odmowy też
Belgia: Pociąg Eurostar z Brukseli do Londynu utknął na kilka godzin
Polska: Kogo zwolni AI? Możesz to sprawdzić w wyszukiwarce
Temat dnia: Wśród mężczyzn Mohamed. Te imiona najczęstsze w Brukseli
Polska: PCK ma dosyć i zabiera kontenery na ubrania. Ludzie urządzili w nich śmietniki
Belgia: Dziś strajk lekarzy i dentystów
Niemcy: Kolarze wjechali w tłum podczas wyścigu kolarskiego. Kilka osób rannych
Polska: Ponad 200 zarzutów dla lekarza. Grozi mu kilka lat za kratami
Belgia: Zaczepił jego dziewczynę. Belg sięgnął po nóż…
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: O ile wzrosną ceny w tym roku?

W tym roku inflacja w Belgii wyniesie 2,1%, prognozuje Komisja Europejska. W Polsce wzrost cen będzie dwukrotnie wyższy, przewidują ekonomiści.

W ubiegłym roku inflacja w całej Unii Europejskiej była stosunkowo niska. Z powodu pandemii i wprowadzonych obostrzeń europejska gospodarka znalazła się w recesji, a spowolnienie gospodarcze przełożyło się na niski wzrost cen. Inflacja w całej UE wyniosła w 2020 r. jedynie 0,3%.

W Belgii ceny poszły w górę w 2020 r. o 0,4%. Krajem UE z najwyższym wzrostem cen była w ubiegłym roku Polska. W kraju ze stolicą w Warszawie inflacja osiągnęła w 2020 r. poziom 3,7%.

Także w tym roku Polska będzie wśród liderów UE, jeśli chodzi o wzrost cen. W 2021 r. inflacja w Polsce wyniesie aż 4,2%, przewiduje Komisja Europejska. Tylko na Węgrzech wzrost cen będzie jeszcze większy (4,4%). W Belgii ceny pójdą w górę w 2021 r. o 2,1%. To nieco mniej niż prognozowana średnia dla całej UE, która ma osiągnąć poziom 2,2%.

W 2022 r. wzrost cen ma być już mniejszy. W skali całej UE inflacja osiągnie poziom 1,6%, prognozuje Komisja Europejska. W Belgii inflacja w 2022 r. ma wynieść 1,7%, a w Polsce 3,1%.

11.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

Belgia: "Rząd próbuje znaleźć równowagę pomiędzy legalizacją pracy seksualnej a walką z handlem żywym towarem"

„Rząd federalny próbuje znaleźć równowagę pomiędzy legalizację pracy seksualnej a walką z handlem żywym towarem” - w minioną środę (07.07.2021), poinformował minister sprawiedliwości, Vincent Van Quickenborne.

Przygotowany przez Van Quickenborne oraz sekretarz stanu ds. równych szans, Sarah Schlitz, projekt ustawy został zatwierdzony po pierwszym czytaniu w dniu 2 kwietnia i obecnie, w oczekiwaniu na drugie czytanie, jest analizowany przez rząd federalny. Projekt ustawy konsultowano ze Stowarzyszeniem Ofiar Handlu Żywym Towarem oraz ze Związkiem Pracowników Seksualnych.

W Belgii świadczenie usług seksualnych przez osoby pełnoletnie, które dobrowolnie się na to zdecydowały, nie jest karalne. Osoba, która ukończyła 18 lat, może więc czerpać zyski ze świadczonych przez siebie usług seksualnych. Zakazane jest jednak zachęcanie innych osób do korzystania z tego rodzaju usług. Prostytutki nie mogą zaczepiać na ulicy potencjalnych klientów i nie mogą zamieszczać ogłoszeń w gazetach albo reklamować się w Internecie.

W praktyce ogłaszanie się w Internecie osób sprzedających usługi seksualne jest często tolerowane przez władze. To konsekwencja tzw. polityki „przymykania oka”. Oznacza to, że pewne rzeczy w teorii są zakazane (np. organizowanie prostytucji), ale w praktyce często tolerowane. Prostytucja w Belgii znajduje się więc częściowo w szarej strefie. Zgodnie z nowym prawem, prostytucja miałaby przestać być ową „szarą strefą” i stać się niemal w pełni legalna.

„Osoby, które są zaangażowane w taką działalność nie są przestępcami. Jest ważne, aby stworzyć ramy, w których taka działalność może być prowadzone w bezpieczny i przejrzysty sposób” - tłumaczył minister sprawiedliwości.

„Automatyczne powiązanie zalegalizowania prostytucji z zezwoleniem na handel żywym towarem to myślenie skrótowe, z którym się całkowicie nie zgadzam. Sytuacje spotykane w świecie pracowników seksualnych są bardzo różnorodne i nie można ich kategoryzować w tak uproszczony sposób. Niemniej jednak, handel ludźmi w celu zmuszania ich do pracy seksualnej musi być zwalczany” - mówił Van Quickenborne.

Minister dodał, że stręczycielstwo nadal będzie karane i zakwestionował przy tym fakt, że jednym kryterium będzie odnotowanie znacznego („nadmiernego”) zysku z usług seksualnych świadczonych przez osobę trzecią. Póki co, nie wiadomo, jakie dokładnie działania rząd podejmie w celu zwalczania handlu żywym towarem, choć zalegalizowanie pracy seksualnej w większym stopniu i wyjście z tzw. „szarej strefy” mogą być pierwszym krokiem w tym kierunku.

08.07.2021 Niedziela.BE// fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Walonia i Flandria prawdopodobnie wkrótce ponownie "pomarańczowe" na europejskiej mapie Covid-19

Region Flamandzki i Region Waloński wciąż są oznaczone kolorem zielonym na mapie Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC), ale z powodu nagłego wzrostu liczby zakażeń jest bardzo prawdopodobne, że przy kolejnej aktualizacji mapy zostaną przetransformowane w strefy „pomarańczowe” - podczas środowej konferencji prasowej poinformowali rządowi eksperci.

W ciągu jednego tygodnia odnotowano aż 66-procentowy wzrost liczby zakażeń, co oznacza, że po kilku tygodniach konsekwentnego spadku koronawirusowych danych, epidemia ponownie nabiera tempa.

„Wzrost oznacza, że mamy już ponad 200 nowych zakażeń dziennie i spodziewamy się dalszego wzrostu w nadchodzących dniach. Flandria i Walonia wciąż są oznaczone kolorem zielonym na europejskiej mapie, ale jest bardzo prawdopodobne, że kolor zostanie wkrótce zmieniony z zielonego na pomarańczowy” - podczas konferencji prasowej, poinformował krajowy wirusolog, Steven Van Gucht.

Kraje i regiony są oznaczone kolorem zielonym na mapie ECDC, jeśli na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni na 100 tys. mieszkańców przypadało mniej niż 50 przypadków zakażeń Covid-19.

Oznaczenie kolorystyczne ma wpływ na podróże zagraniczne, w tym obowiązek wykonania testu oraz odbycia kwarantanny.


08.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Koronawirus w Belgii: Pomimo wzrostu liczby zakażeń, na oddziałach intensywnej terapii już tylko 100 pacjentów!

Na belgijskich oddziałach intensywnej terapii przebywa obecnie mniej niż 100 pacjentów z koronawirusem, co oznacza najniższą liczbę począwszy od września ubiegłego roku – wynika z najnowszych, opublikowanych w czwartek rano (08.07.2021) danych instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 1 do 6 lipca do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 17,9 pacjentów z Covid-19, co oznacza spadek o 2% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie w środę (07.07.2021) w belgijskich szpitalach przebywało 256 pacjentów zakażonych koronawirusem (co oznacza spadek o 1 osobę w porównaniu z dniem poprzednim), z czego na oddziałach intensywnej terapii leczono jedynie 99 pacjentów (spadek o 3 osoby w porównaniu z wtorkiem). Z respiratorów korzystało 71 osób (-3).

W okresie od 28 czerwca do 4 lipca Covid-19 diagnozowano u średnio 572 pacjentów dziennie, co oznacza wzrost aż o 70% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 091 095 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni zarejestrowano średnio 55,3 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co oznacza spadek o 23% (w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni; w stosunku do ubiegłego tygodnia odnotowano niewielki wzrost).

W tym samym okresie odnotowywano średnio 3,1 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, co również oznacza spadek o 21% porównaniu z poprzednim tygodniem. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło łącznie 25 196 obywateli Belgii.

W zeszłym tygodniu przeprowadzono dziennie średnio 64 280,4 testów na obecność koronawirusa (niemal dwukrotny wzrost, co częściowo jest związane z rozpoczęciem letnich wakacji i wzrostem liczby wyjazdów zagranicznych), z czego 1,1% miało wynik pozytywny (niewielki wzrost). Łącznie do zeszłego wtorku ponad 7,4 mln obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 79,8% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto ponad 4,3 mln osób (47,2% dorosłej populacji) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

W ostatnim czasie współczynnik reprodukcji utrzymywał się na poziomie 0,70-0,75, ale teraz nagle podskoczył aż do wartości 1,07. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

08.07.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

 

Subscribe to this RSS feed