Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Na wakacje do hotelu z psem. Pojechać mogą nie tylko torebkowe
Belgia: Kolejny fatalny pościg w Brukseli. Nie żyje motocyklista
Polska: Jak pozbyć się skoszonej trawy? Sprawdź, czego nie wolno robić
Temat dnia: Nawet 27 tys. euro miesięcznie. Tyle zarabiają (niektórzy) lekarze
Polska: Wojsko nie zabierze ogrodów działkowych. Działkowcy są bezpieczni
Słowo dnia: Vakantiedagen
Belgia: We wtorek i środę ostrzeżenie pogodowe! Powodem upały
Niemiecki minister z wizytą w Ukrainie
Polska: Urzędy skarbowe sama ściągną nam pieniądze z konta. Trudniej będzie unikać tej opłaty
Belgia: Dziś i jutro odwołane pociągi P
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Polska: W których województwach szczepi się najwięcej dzieci? Resort publikuje statystyki

Ministerstwo Zdrowia pokazało, w których województwach zaszczepiło się najwięcej młodzieży szkolnej. Według danych resortu, liczby te będą jeszcze wyższe, ponieważ nie brakuje rodziców chętnych do skorzystania z zabiegów, które mają być przeprowadzane w placówkach edukacyjnych.

Statystyki według roczników

Według danych opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia, odsetek dzieci pomiędzy 12 a 18 rokiem życia, które poddały się już przyjęciu preparatu przeciw COVID-19 wynosi 34,40 proc. Resort wskazał województwa, które wyszczepiły największą liczbę młodych pacjentów. Okazuje się, że w każdej z kategorii wiekowych najwyższą frekwencję osiągnęło województwo mazowieckie, najniższą zaś podkarpackie. Dane wyglądają następująco:
Zaszczepionych dwunastolatków ogółem w całej Polsce jest 21,97 proc. 27,48 proc. z nich to mieszkańcy Mazowsza, z kolei 9,30 proc. to dzieci z Podkarpacia.

Trzynastoletni pacjenci po przyjęciu preparatu stanowią 27,07 proc. ogółu. Mazowszanie to 33,48 proc. z nich. Młodzież z województwa podkarpackiego, w tym wypadku stanowi 12,31 proc.

Czternastolatkowie szczepią się chętniej. Do zabiegu przystąpiło 31,54 proc. osób w tej grupie wiekowej, z czego 38,83 proc. na Mazowszu i 14,86 proc. na Podkarpaciu.

35,18 proc. to odsetek zaszczepionych piętnastolatków w skali całego kraju. 42,11 proc. z nich to warszawianie i mieszkańcy okolicznych miejscowości, 18,25 proc. zaś dotyczy młodzieży z rejonów Rzeszowa i jemu pobliskich.
Uczniowie szesnastoletni wyszczepieni są w 40,20 proc. Prawie połowa, bo 46,57 proc. poddało się zabiegowi w województwie stołecznym. Najmniej (23,64 proc.) dotyczy dzieci z terenu Bieszczadów i okolic.

Stosunkowo wysoko w statystykach znaleźli się siedemnastolatkowie, którzy w całej Polsce poddali się wakcynacji w 43,14 proc. Na Mazowszu było ich aż 49,19 proc., na Podkarpaciu zaś 27,43 proc.

Najchętniej szczepią się osiemnastolatkowie, którzy mogą sami podejmować decyzję w tej kwestii. Stanowią oni 46,47 proc. na tle całego kraju. 51,88 proc. poddało się immunizacji w województwie mazowieckim. 33,03 proc. stanowili uczniowie z tej grupy wiekowej, którzy mieszkają na w województwie podkarpackim.  

Odpornych dzieci będzie więcej

Jak informuje resort zdrowia, rodzice w całej Polsce złożyli 48 303 deklaracji, na podstawie których szczepieniom zostaną poddane ich dzieci. Do 10 września 10 626 szkół nawiązało współpracę z punktami szczepień. 1398 będzie wykonywać zabieg we własnym obiekcie, 9067 placówek skorzysta ze wsparcia zewnętrznych podmiotów.

14.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Shutterstock, Inc.

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia, biznes: Jest praca! 77% firm ma problemy ze znalezieniem pracowników

Po okresie stagnacji, spowodowanej lockdownem, belgijska gospodarka znów szybko się rozwija, a firmy szukają nowych pracowników. Nie jest to jednak łatwe.

Z ankiety przeprowadzonej w ponad 500 firmach przez grupę ManpowerGroup wynika, że aż 77% przedsiębiorstw nie jest w stanie znaleźć odpowiednio wykwalifikowanych pracowników. Odsetek ten w minionych 15 latach jeszcze nigdy nie był tak wysoki jak obecnie, informuje portal vrt.be.

Około połowa z przedsiębiorców, biorących udział w badaniu ManpowerGroup zadeklarowała, że chce jeszcze w tym roku zwiększyć zatrudnienie. Także ten odsetek okazał się być dużo wyższy niż w minionych latach.

Fakt, że firmy szukają nowych rąk do pracy, to skutek zniesienia wielu obostrzeń pandemicznych i przyspieszenia gospodarczego. We wszystkich regionach kraju i we wszystkich branżach poziom optymizmu przedsiębiorców jest wysoki. Najlepiej oceniają obecną sytuację firmy sektora finansowego, ubezpieczeniowego i rynku nieruchomości.

Aby zdobyć nowych pracowników, firmy muszą się obecnie bardziej niż kiedyś starać. Coraz więcej pracodawców oferuje pracownikom możliwość pracy zdalnej, dodatkowe dni urlopu, możliwość dokształcenia się i wyższe płace, opisuje portal vrt.be.

14.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Biznes
  • 0

Polska: Jak odzyskać niewykorzystane pieniądze z telefonu na kartę

Niewiele osób może zdawać sobie sprawę, że pieniądze których się nie wykorzysta w telefonie na kartę, nie przepadają. Można się o nie upomnieć. Tymczasem rząd planuje wprowadzić przepisy, na mocy których środki trafią do państwowej kasy.

Od tym projekcie jest głośno od poniedziałku. Okazuje się, że już od 2020 roku rząd pracuje nad prawem, dzięki któremu powstanie specjalny fundusz zasilany pieniędzmi niewykorzystanymi przez posiadaczy telefonów na kartę (takich w Polsce jest około 15 milionów). Chodzi o to, że użytkownicy korzystający z usługi pre-paid, gdy mija czas wykorzystania pieniędzy na karcie, je „tracą”. Formalnie trafiają do operatorów. „Aktualnie środki, które nie są wykorzystane przez użytkowników, są przejmowane przez operatorów. Chcemy to zmienić, aby te środki były wkładem w inwestycje publiczne - dla nas wszystkich.” – napisano na twitterowym profilu promującym „Polski Ład”.

Rządowy plan wskazuje, że jeżeli klient nie upomni się u operatorów o pieniądze w ciągu sześciu miesięcy, to zostaną one przekazane na fundusz szerokopasmowy. Będzie to państwowa pula środków, z których ma być wspierana szeroko pojęta cyfryzacja – od szkół poprzez ochronę zdrowia do działań mających nauczać dzieci właściwych zachowań w sieci. Przy okazji tych zapowiedzi zapewne wiele osób dowiedziało się, że może upomnieć się pieniądze z doładowań, a których nie udało się wydać na rozmowy telefoniczne, sms-y czy przeglądanie internetu. Jest to dosyć nowa procedura, bo dopiero w 2020 roku prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów polecił operatorom telefonicznym zmienić regulaminy i umożliwić odzyskanie pieniędzy przez klientów.

„Orange Polska to ostatnia z badanych przez nas największych sieci, która nie oddawała konsumentom mającym telefony na kartę niewykorzystanych pieniędzy. Cieszę się, że uporządkowaliśmy tę praktykę, zaś konsumenci mogą odzyskać od operatorów pieniądze pozostałe na ich kontach pre-paid. Utrata niewykorzystanych środków zgromadzonych na koncie pre-paid z powodu braku kolejnego doładowania to utrudnianie zmiany operatora, co jest zakazane przez Prawo Telekomunikacyjne i Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej. Operatorzy mają obowiązek uczciwie rozliczać się z konsumentami przy zmianie dostawcy usług.” – informował wówczas Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.

Jak odzyskać pieniądze?

Wystarczy zgłosić się ze sprawą do salonu sieci lub skorzystać z internetowego formularza umieszczonego w sieci. Są jednak pewne ograniczenia.
O pieniądze można wystąpić gdy przeniesie się numer od jednego operatora do innego.
Gdy wygasło konto.
Wniosek trzeba złożyć w ciągu 30 dni od przeniesienia numeru, lub do 30 dni od wygaśnięcia konta.
Trzeba być posiadaczem numeru od przynajmniej 6 miesięcy.
Trzeba być klientem indywidualnym.
Można starać się o pieniądze zablokowane od terminu wydania decyzji UOKiK.
Jednocześnie każdy z klientów powinien indywidualnie ocenić, czy skorzysta na tym kroku, bo operatorzy pobierają opłatę w wysokości 20 złotych.

14.09.2021 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sw)

 

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: W Lowanium pobili rekord Guinnessa. „Rowerowa sztafeta 89 narodowości”

W miniony weekend w Lowanium ustanowiono nowy rekord świata. W sztafecie na rowerze elektrycznym wzięli udział przedstawiciele 89 różnych narodowości.

Za niespełna dwa tygodnie w Belgii rozpoczną się Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Szosowym 2021. Korzystając z tej okazji lokalne władze chciały pokazać, jak wielokulturowym miastem jest Lowanium.

- Dlatego zdecydowaliśmy się na ustanowienie nowego rekordu Guinnessa w kategorii „sztafeta rowerowa z udziałem uczestników pochodzących z jak największej liczby państw” – portal vrt.be cytuje Lalynnę Wadarę z władz miasta.

Bicie rekordu w centrum kulturalno-sportowym Velodroom rozpoczęto o godz. 10:00 a zakończono około godz. 17:00. Na stojący tam rower elektryczny wchodziły kolejno osoby pochodzące z różnych państw. Licznik zatrzymał się na 89 narodowościach. To dużo więcej niż poprzedni rekord (68).

Mistrzostwa Świata w Kolarstwie Szosowym 2021 rozpoczną się 18 września i potrwają do 26 września. Zawody będą się odbywać w Lowanium, Brugii, Antwerpii i Knokke-Heist. Kolarstwo to jeden z najpopularniejszych sportów w Belgii, a kraj ten już po raz jedenasty zorganizuje kolarskie mistrzostwa świata.


14.09.2021 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed