Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Minister spraw wewnętrznych: „Policja może wejść do domu obywatela, aby sprawdzić, czy obostrzenia są respektowane"

Minister spraw wewnętrznych: „Policja może wejść do domu obywatela, aby sprawdzić, czy obostrzenia są respektowane" fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

Belgijska policja ma prawo wejść do domu obywatela, aby sprawdzić czy nie dochodzi do łamania koronawirusowych obostrzeń, w tym zakazu organizowania zgromadzeń – przekazała minister spraw wewnętrznych, Annelies Verlinden.

„Jeśli występuje poważne zagrożenie dla integralności fizycznej (…), policja ma prawo do wkroczenia do domu obywatela nawet bez nakazu przeszukania” - w czasie programu telewizyjnego De Afspraak, przekazała Verlinden.

„W ten sposób przerwanych zostało wiele nielegalnych imprez. Jest bardzo ważne, aby obywatele zostali pociągnięci do odpowiedzialności” - mówiła minister, dodając przy tym, że policja wciąż zachowa „rozsądne proporcje” i nie będzie systematycznie sprawdzać każdego domu.

„Do kontroli może dojść np. wówczas, kiedy występuje podejrzenie, że w nieruchomości odbywa się nielegalne zgromadzenie, np. kiedy na zewnątrz zaparkowanych jest dużo samochodów, słychać hałas lub w okolicy kręci się dużo osób. Wówczas policja może domniemywać, że występuje zagrożenie dla zdrowia publicznego i ma prawo do wejścia na teren nieruchomości” - wyjaśniła belgijska polityk.

„Jeśli osoby prywatne nadal będą łamały obostrzenia, możliwe, że surowe zasady będą obowiązywały nawet do Wielkanocy” - przekazała Verlinden, odwołując się do licznych, organizowanych w ostatnich dniach nielegalnych imprez.

 

11.12.2020 Niedziela.BE // fot. Alexandros Michailidis / Shutterstock.com

(kk)

 

Niedziela.BE