Belgijska straż pożarna apeluje: „Instalujmy czujniki dymu”!

Lokalna straż pożarna zwróciła się do mieszkańców Brukseli z prośbą o sprawdzenie, czy w ich domach zainstalowano obowiązkowe czujniki dymu, po tym jak urządzenia te ograniczyły szkody wywołane dwoma pożarami w stolicy.

Według straży pożarnej, w przypadku pożaru ludzie mają średnio trzy minuty na ewakuację swoich domów. Czujniki dymu nie tylko pełnią funkcję kluczowego urządzenia bezpieczeństwa, są one również wymagane prawnie w Regionie Stołecznym Brukseli.

W czwartek strażacy byli świadkami skuteczności urządzeń podczas gaszenia dwóch pożarów domów. Około 12:40 w Schaerbeek wybuchł pożar w mieszkaniu na trzecim piętrze ulokowanym przy Avenue Huart Hamoir. Nikt nie został ranny ani nie doszło do poważnych uszkodzeń.

Niedługo potem, o 13:45, straż pożarna zareagowała na pożar na Avenue de la Brabançonne spowodowany przez garnek pozostawiony na kuchence gazowej. Czujnik dymu pozwolił na szybką reakcję, ograniczając skutki do niewielkich uszkodzeń kuchni.

Od początku 2025 roku obowiązuje prawny wymóg instalowania czujników dymu we wszystkich typach obiektów noclegowych. Muszą to być czujniki optyczne z wbudowaną baterią, która wystarcza na 10 lat. Powinny być umieszczone na wewnętrznych drogach ewakuacyjnych lub drogach komunikacyjnych, takich jak korytarze.

Podczas gdy właściciele są odpowiedzialni za instalację detektorów, lokatorzy muszą je regularnie testować i utrzymywać w czystości i odkurzać. Niedostosowanie się do zasad może skutkować grzywnami.

10.05.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)