Belgia: Sprzedała dziecko za 5.000 euro. Jest wyrok
- Written by Redakcja
- Published in Belgia
- Add new comment
Sąd w Gandawie skazał pochodzącą z Bułgarii kobietę na karę 10 miesięcy pozbawienia wolności. Skazana sprzedała własne dziecko parze z Gandawy za 5.000 euro.
Kobieta potraktowała swoje dziecko jako „towar” i złamała prawo, uznał sąd. Oskarżona tłumaczyła, że chciała zapewnić dziecku lepszą przyszłość. W Bułgarii ma już bowiem ośmioro dzieci i wszystkie one wychowują się w fatalnych warunkach, opisuje flamandzki dziennik „Het Nieuwsblad”.
Turecka para z Gandawy, która chciała zająć się dzieckiem, nie została skazana. Sąd uznał, że para ta nie traktowała „układu”, jaki zawarła z Bułgarką, jako „transakcji”, ale kierowała się pragnieniem posiadania dziecka i chęcią pomocy.
Para umówiła się w 2020 r. z ciężarną Bułgarką na to, że pokryje koszty związane z ciążą i ubezpieczeniem zdrowotnym, a mężczyzna następnie uzna dziecko w urzędzie jako swoje. Urzędnicy zorientowali się jednak, że coś jest nie tak i sprawa wyszła na jaw.
Ciężarna kobieta w sumie zażądała od pary około 5.000 euro, ale jak się później okazało, nie przeznaczyła tych pięniędzy na wydatki związane z ciążą, ale na inne cele. Sąd uznał, że para z Gandawy została więc wprowadzona w błąd i nie jest winna handlu ludźmi czy oszustwa.
Co ciekawe, dziecko ostatecznie trafiło do pary z Gandawy - jednak nie w wyniku „sprzedaży”, ale w ramach normalnej procedury adopcyjnej (która oficjalnie jeszcze się nie zakończyła).
04.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
Latest from Redakcja
- Polska: Nowe i puste. Pierwsze miasta biorą się za deweloperów
- Polska: Takiego miejsca w Polsce nie było. Sala pożegnań dla zwierząt
- Polska: Psia apteczka w pociągu. Warto mieć taką w domu
- Polska: Już się zaczęło. Ceny e-papierosów wystrzeliły
- Polska: Tego miało już nie być, ale szkoły nie dały rady. „Dziecko będzie kończyło po zmroku”