Belgia: Ostre cięcie wydatków w Gandawie. „Burmistrz zemdlał”
- Written by Lukasz
- Published in Belgia
- Add new comment
Gandawa musi zacisnąć pasa, a rozmowy na temat tego, jak zaoszczędzić 120 mln euro rocznie były tak długie i wyczerpujące, że burmistrz Mathias De Clercq trafił do szpitala…
Budżet Gandawy, drugiego największego miasta Flandria (tylko Antwerpia jest większa), jest w tak kiepskim stanie, że konieczne są olbrzymie cięcia wydatków - wynika z doniesień flamandzkiego dziennika „Het Laatste Nieuws”.
Negocjacje na ten temat pomiędzy dwoma największymi ugrupowaniami w radzie miasta - lokalnym Voor Gent i Zielonymi (Groen) - zamieniły się w prawdziwy maraton. Rozpoczęły się we wtorek i trwały do 5:30 nad ranem. W środę je wznowiono i dyskutowano przez kolejnych 11 godzin…
A wszystko to w trakcie wielkiej fali upałów. Dla niektórych polityków było to zbyt wiele. Choć burmistrz Gandawy jest dosyć młody (43 lata) i wysportowany, to po zakończeniu negocjacji zemdlał i trafił do szpitala. Szybko jednak wrócił do domu, ale lekarze zdecydowanie zalecili mu co najmniej kilka dni odpoczynku.
Ostatecznie negocjacje zakończyły się sukcesem. Obie partie zgodziły się na zaoszczędzenie około 120 mln euro rocznie - informuje „Het Laatste Nieuws”. Z jednej strony zmaleją wydatki, między innymi w wyniku ograniczenia finansowania projektów „niezwiązanych z głównymi zadaniami miasta”.
Zlikwidowanych ma też zostać 400 miejsc pracy w urzędach i instytucjach samorządowych. Nastąpić ma to jednak stopniowo i w miarę „bezboleśnie” (wcześniejsze emerytury, dobrowolne odejścia w zamian za odprawy, przekwalifikowanie pracowników).
Z drugiej strony zwiększyć się mają przychody miasta, między innymi w wyniku ponownego podniesienia opłat za parkowanie.
3.07.2025 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)