Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Rosnąca liczba studentów
Polska: Beata Kempa ma poważne problemy. W tle tornistry szkolne dla dzieci w Syrii
Belgia: Starsza kobieta oszukana przez fałszywych pracowników banku
Polska: „Jolka, Jolka pamiętasz...”. Nie żyje Felicjan Andrzejczak
Opóźnienie strefy niskiej emisji w Brukseli: kosztowne konsekwencje w przyszłości
Polska: Kary za marnowanie żywności mocno w górę. Żeby to się nie opłacało
Niemcy: Tu mieszkania studenckie najdroższe!
Polska: Zmyło wszystko, stadiony też. Dramat 100 klubów sportowych
Belgia: Linie lotnicze Brussels Airlines ponownie zawieszają loty do Tel Awiwu
Belgia: Mężczyzna postrzelony w brukselskiej kawiarni!

Belgia: Mieszkańcy Limburgii zebrali pieniądze na uratowanie lwa Rori z Ukrainy

Belgia: Mieszkańcy Limburgii zebrali pieniądze na uratowanie lwa Rori z Ukrainy fot. Shutterstock - zdjęcie ilustracyjne

W ciągu niecałego miesiąca Nature Aid Centre w Oudsbergen zebrało wystarczająco dużo pieniędzy, aby sfinansować ewakuację lwa Rori z Ukrainy. Wiele datków wpłacili mieszkańcy regionu.

Dzięki pieniądzom otrzymanym od osób wspierających ośrodek, lew Rori wkrótce przyjedzie do Belgii. Rori obecnie przebywa w tymczasowym schronisku dla zwierząt w Kijowie, stolicy Ukrainy. Poprzednia próba sprowadzenia go do Belgii nie powiodła się. Nature Aid Centre podejmie kolejną próbę za dwa tygodnie.

„Poprosiliśmy naszych członków o wsparcie” — mówi Sil Janssen, prezes Nature Aid Centre w Oudsbergen. „Ludzie byli bardzo hojni. Niecały miesiąc później mamy wystarczająco dużo pieniędzy, aby sfinansować ewakuację”. Janssen nie chciał ujawnić, ile dokładnie będzie kosztować akcja ratunkowa lwa.

Pierwsza próba sprowadzenia Rori do Belgii nie powiodła się. „Najpierw transport został opóźniony z powodu bombardowania. Następnie nie mógł zostać zrealizowany, ponieważ dokumenty celne nie były w porządku. Liczyliśmy na bezpłatne dokumenty przewozowe. Dzięki takim dokumentom nie trzeba stać w kolejce na odprawie celnej. Czas oczekiwania może tam wynosić nawet 12 godzin. Z lwem trudno jest stać w kolejce. Po prostu nie powinno się trzymać zwierzęcia w furgonetce przez tak długi czas” – wyjaśnił Janssen.

Według Nature Aid Centre, ewakuacja zwierząt z Ukrainy stała się również znacznie bardziej skomplikowana. „Na początku wojny wolno nam było zabierać zwierzęta bez dokumentów. Teraz usługi na Ukrainie znów działają prawidłowo, nawet jeśli nie zawsze tak dobrze, jak byśmy chcieli. Z powodu przerw w dostawach prądu usługi są regularnie zakłócane i nieosiągalne”.

Lew mieszka teraz w Kijowie, ale pochodzi z małego zoo w strefie działań wojennych. „Jego właściciel zniknął bez śladu. Ludzie uważają, że nie żyje. Rori również był u progu śmierci. Nie mógł już ustać na nogach. Teraz wraca do zdrowia (...). Zapewniono nas, że jest gotowy do transportu” – podsumował Janssen.

Nature Aid Centre planuje kolejną ewakuację w połowie sierpnia. Jeśli dostanie zielone światło, lew będzie potrzebował 2-3 dni, aby dotrzeć do Belgii. Następnie Rori będzie musiał przejść miesięczną kwarantannę. Kiedy nadejdzie czas zakończenia izolacji, nowa, zewnętrzna zagroda ma być gotowa dla Rori. W uratowanie lwa włożono wiele pracy. Kiedy Rori całkowicie wyzdrowieje, rozpoczną się poszukiwania nowego domu dla lwa.


30.07.2024 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Last modified onwtorek, 30 lipiec 2024 16:32

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież