Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Logo
Print this page

Belgia: 108-letnia Belgijka o sekrecie długowieczności

Belgia: 108-letnia Belgijka o sekrecie długowieczności fot. Shutterstock

Ruch, ruch, ruch – to według Josiny De Vries, obchodzącej w poniedziałek 108. urodziny, najlepszy sposób na długowieczność. Poza tym: umiar, regularność i prostota.

- Nadal czuję się dobrze, jeszcze nie umieram! – powiedziała De Vries do krewnych i dziennikarzy, którzy odwiedzili ją w związku z urodzinami. – Mam urodziny dopiero jutro? A może to jednak dzisiaj? To by tłumaczyło, dlaczego jest tu tylu ludzi – dodała, cytowana przez flamandzki portal vrt.be.

Mieszkająca w miejscowości Bilzen kobieta jest najstarszą mieszkanką belgijskiej części Limburgii. Dużą część życia spędziła w Holandii i ma też holenderskie obywatelstwo.

Według niej najlepszym sposobem na zapewnienie sobie długich lat życia jest ruch. Staruszka każdego dnia urządza sobie spacer, a codziennie rano wykonuje serię ćwiczeń gimnastycznych. Nadal jest w dobrej formie fizycznej i psychicznej, choć ma już pewne problemy z pamięcią.

Oprócz ruchu kobieta zaleca też umiar, regularność i prostotę.

– Wszystko robiłam z umiarem. Nigdy nie jadłam za dużo i nie piłam za dużo. Codziennie wieczorem przed pójściem spać wypijam jednak kieliszek czerwonego wina. Nawet kiedy byłam młoda, nie imprezowałam do późna. Żyłam skromnie i ciężko pracowałam – słowa 108-letniej kobiety cytuje flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Josina de Vries ma 5 dzieci, 16 wnuków i 22 prawnuków. Miała też dziewięcioro rodzeństwa, ale jej bracia i siostry już nie żyją.


23.01.2019 ŁK Niedziela.BE

 

Niedziela.BE