Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Temat dnia: Bezpieczeństwo żywności zagrożone? Wzrost zatruć pokarmowych w Belgii
Wstrząsający atak w szpitalu w Pruszkowie: Pielęgniarka zaatakowana przez pacjenta
Słowo dnia: Arbeider
Belgia: 1 maja wolny, ale nie u sąsiadów
Niemieckie dzieci więzione w domu w Hiszpanii od 2021 roku!
Sojusz strategiczny: USA i Ukraina łączą siły w zakresie kluczowych surowców
Najemcy z Brukseli mają pierwszeństwo w zakupie domów na sprzedaż!
Belgia: Jedna osoba ranna w strzelaninie w Anderlechcie
Belgia: Znamy już kwietniową inflację. Spora zmiana
Belgia, biznes: Belgijskie firmy wśród liderów korzystania ze sztucznej inteligencji!
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Znamy najinteligentniejszą rasę psów

Naukowcy zbadali inteligencję różnych ras psów. Dzięki testom smartDOG wskazali najinteligentniejszą. Na najwyższym podium stanął owczarek belgijski malinois.

Poinformowało o tym czasopismo „Scientific Reports”. Artkuł zrelacjonował m.in. portal upday.com.

Bezapelacyjny zwycięzca

1000 psów 13 ras. Na takiej próbie przeprowadzili swoje badania naukowcy z Uniwersytetu Helsińskiego (Finlandia). Dzięki testom smartDOG  sprawdzili różne kompetencje psów, m.in. zdolność do rozwiązywania problemów, kontrola impulsów czy umiejętność odczytywania ludzkich gestów.
Najlepiej w testach wypadł owczarek belgijski malinois, który zdobył 35 punktów na 39 możliwych i wyprzedził border collie aż o 9 punktów.

Owczarek belgijski malinois. Jaki jest?

Bardzo sprawny fizycznie, uwielbia zadania węchowe i wyzwania. To rasa chętnie wybierana do pracy w policji, straży granicznej i innych służbach bezpieczeństwa.

W przeprowadzonych testach osiągnął najwyższe wyniki w interpretacji ludzkich gestów, orientacji przestrzennej, zdolności rozwiązywania problemów podczas poruszania się po środowisku.

To nie są jednak psy dla każdego – podkreślają autorzy badania. O ile świetnie sprawdzają się w służbach specjalnych, o tyle nie będą dobrze czuły się w domach, w których musiałyby spędzać wiele godzin w samotności. Wtedy będą sfrustrowane i skłonne do wyrządzania szkód.

Tej rasie psów trzeba poświęcać bardzo dużo czasu i energii. Uwielbiają długie spacery oraz wysiłek umysłowy. Zdaniem specjalistów nie są to psy dla osób starszych, rodzin z dziećmi, ani ludzi pracujących poza domem.

Co jeszcze pokazało badanie smartDOG?

Najbardziej wytrwałe w wykonywaniu zleconych zadań były owczarki australijskie, najmniej – kelpie.

Po zetknięcia się z nowymi osobami najodpowiedniej zachowywały się golden retrievery, hovawarty i cocker spaniele (nie były ani agresywne, ani przesadnie przyjazne czy podekscytowane). Najgorzej wypadły owczarki szetlandzkie i hiszpańskie psy dowodne (najwyższy poziom agresji).
Najbardziej aktywne okazały się malinoisy, owczarki niemieckie i cocker spaniele, najmniej – hovawarty i owczarki szetlandzkie.

Z eksploracją nowych środowisk najlepiej radziły sobie malinoisy, owczarki niemieckie i cocker spaniele, najgorzej – hovawarty i owczarki szetlandzkie.
Ludzkie gesty najwłaściwiej odczytywały malinoisy, kelpie i retrievery, najsłabiej zaś fińskie lapphundy oraz owczarki niemieckie.

15.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. Pixabay

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Polacy boją się, że PiS sfałszuje wybory [SONDAŻ]

Sejm pracuje nad PiS-owskimi zmianami w Kodeksie wyborczym. Wielu Polaków nie ma jednak zaufania do władzy. Obawiają się, że może dojść do fałszerstw wyborczych.

PiS co jakiś czas wraca z nowymi pomysłami dotyczącymi zmian w ordynacji wyborczej i kodeksie wyborczym. Część udało się wcielić w życie. Na przykład wydłużenie kadencji samorządów z 4 do 5 lat. Udało się też przesunąć wybory samorządowe na 2024 r., choć miały się odbyć w tym roku.

PiS tłumaczy się frekwencją wyborczą

Teraz PiS idzie dalej. Sejm rozpoczął właśnie prace nad poważnymi zmianami w kodeksie wyborczym. Jedna z głównych propozycji dotyczy zmiany minimalnej liczby mieszkańców, dla której może zostać utworzony obwód do głosowania. Dziś przepisy określają ją na poziomie od 500 do 4 tysięcy wyborców. Nowela proponuje obniżenie dolnej granicy do 200 osób.

„Biorąc pod uwagę strukturę zaludnienia i sytuację demograficzną na wsiach, należy wskazać, że miejscowości zamieszkałych głównie przez osoby starsze i mniej mobilne, w których mieszka mniej niż 500 mieszkańców, są tysiące. Oznacza to rzesze ludzi, dla których dotarcie do lokalu wyborczego, który jest zlokalizowany poza miejscowością, w której mieszkają, jest sporym wyzwaniem” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

Podział obwodu odbywałby się na wniosek wójta lub grupy co najmniej 5 proc. wyborców. Władza szacuje, że w taki sposób w Polsce może przybyć 6 tys. lokali wyborczych.

Kolejne zapisy w projekcie dotyczą ułatwień w dotarciu do lokali wyborczych. Na bezpłatny transport będą mogły liczyć osoby niepełnosprawne oraz seniorzy powyżej 60 lat, ale pod warunkiem złożenia odpowiedniego wniosku najpóźniej na 15 dni przed głosowaniem. Podobną możliwość mają mieć mieszkańcy gmin, w których nie funkcjonuje komunikacja zbiorowa.

Jak PiS tłumaczy zmiany? Politycy mówią, że przysłuży się wyższej frekwencji podczas wyborów.

Polacy nieufni

Tymczasem okazuje się, że Polacy nie mają zaufania do polityków PiS i ich planów. Aż 47 proc. ankietowanych obawia się, że jesienne wybory mogą zostać sfałszowane. Niemal tyle samo, bo 48 proc., nie ma takich obaw. To wyniki sondażu United Surveys dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM.

Dziennik zaznacza, że choć wyniki pokazują remis, to widać rozjazd poglądów.

„Wyborcy obozu rządowego generalnie takich obaw nie mają – nie boi się niemal 80 proc. z nich, a obawy ma 16 proc.

Odmienne proporcje są wśród wyborców opozycji i niezdecydowanych. Tu ok. 70 proc. uważa, że rezultaty mogą być sfałszowane, a odpowiednio od 27 proc. do 33 proc. jest odmiennego zdania” – czytamy.

14.01.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(ss)

  • Published in Polska
  • 0

Belgia: Kobieta przyjechała na posterunek policji... z granatem ręcznym!

Kobieta przyjechała swoim samochodem na komisariat policji w Vorst... wraz z granatem ręcznym, który chciała przekazać funkcjonariuszom policji. Kobieta znalazła granat wśród rzeczy swojego męża.

Jak informuje Bruzz, 5 stycznia kobieta znalazła urządzenie wśród rzeczy swojego męża i podjęła decyzję o zawiezieniu przedmiotu na komisariat policji. Jej mąż to rzekomo „kolekcjoner”.

Po pojawieniu się kobiety, z powodu środków bezpieczeństwa ewakuowano posterunek policji i biura sąsiedniego sądu gospodarczego. Zamknięto też okoliczne ulice, a na miejsce wezwano saperów, którzy zajęli się rozbrajaniem urządzenia.

Po usunięciu granatu ulice zostały ponownie otwarte.

12.01.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Światowa Organizacja Zdrowia: „Fala zakażeń w Chinach nie zagraża Europie”

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), gwałtowny wzrost liczby przypadków koronawirusa w Chinach prawdopodobnie nie będzie miał większego wpływu na sytuację w Europie.

Liczba zakażeń Covid-19 gwałtownie wzrosła w Chinach po tym, jak rząd zniósł surowe ograniczenia, które wprowadzono na samym początku pandemii. Kilka krajów europejskich, w tym Belgia i Holandia, zaostrzyło środki dla osób podróżujących z Chin. Wprowadzono m.in. obowiązkowy test na Covid-19 dla pasażerów przylatujących z Chin.

„To rozsądne, że kraje podejmują środki ostrożności w celu ochrony swoich populacji” - skomentował Hans Kluge, dyrektor WHO w Europie. Dodał jednak, że „powinny być one zakorzenione w nauce, proporcjonalne i niedyskryminujące”.

Kluge wezwał kraje europejskie do dalszego testowania swoich populacji, aby rządy mogły śledzić, które warianty krążą w danym kraju.

12.01.2023 Niedziela.BE // fot. Robert Way / Shutterstock.com

(kk)

Subscribe to this RSS feed