Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Takiego odszkodowania za błędy w leczeniu jeszcze nie było
Belgia: Relikwie św. Bernadetty w antwerpskiej katedrze
Polska: Matura poza szkołą? Właśnie pojawiła się taka propozycja
Belgia: Alert bombowy na lotnisku w Charleroi był fałszywy
Polska: Rząd szykuje zmiany w korzystaniu z dowodów osobistych
Temat dnia: Ile pracuje się w Belgii? W Polsce tydzień pracy dużo dłuższy
Polska: Kosiarze weszli między bloki. To bolesna pobudka dla wielu osób
Belgia odpadła z Eurowizji!
Niemcy: Handlarze migrantami zatrzymani przez niemiecką i belgijską policję
Polska: Jutro już ostatni dzień. Bez tego nie zagłosujesz poza domem [WIDEO]
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Belgia: Nowe taryfy za gaz i prąd. Co się zmieni?

Także po 1 kwietnia podatek btw (VAT) nakładany na gaz i energię elektryczną będzie wynosić 6%, a nie 21% jak to było jeszcze rok temu - zdecydował belgijski rząd.

W ubiegłym roku ceny energii w Belgii i w większości innych państw Europy poszły mocno w górę. Przyczyniła się do tego w dużym stopniu rosyjska inwazja na Ukrainę i nałożenie na reżim Putina szeregu sankcji przez państwa UE.

Wysokie ceny gazu i energii na światowych rynkach, przełożyły się na wysokie rachunki za prąd i gaz płacone przez belgijskie gospodarstwa domowe. Aby ograniczyć negatywne skutki tych zmian, rząd zdecydował się w ubiegłym roku obniżyć podatek btw (VAT) nakładany na energię z 21% do 6%.

Obniżona stawka miała obowiązywać do końca marca 2023 r. Teraz jednak belgijski rząd zdecydował, że także od kwietnia obowiązywać będzie obniżona stawka btw na prąd i gaz. Nie będzie to już zmiana tymczasowa, ale permanentna - opisuje dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Nie oznacza to jednak, że energia będzie teraz dużo słabiej opodatkowana niż przed początkiem obecnego kryzysu energetycznego. Rząd zdecydował bowiem jednocześnie o podniesieniu od 1 kwietnia 2023 r. akcyzy nakładanej na energię.

Wysokość akcyzy będzie jednak uzależniona od cen gazu i prądy. Jeśli ceny pójdą w górę, to akcyza będzie mniejsza - dzięki temu wzrost cen nie będzie dla gospodarstw domowych tak odczuwalny. Jeśli jednak ceny gazu i prądu będą niskie, to akcyza będzie relatywnie wysoka.

Nowy system ma więc ograniczyć wahania w wysokości rachunków za prąd i gaz, a jednocześnie ma zapewnić budżetowi odpowiednio wysokie dochody (szczególnie w czasach, gdy ceny energii będą relatywnie niskie).

Ogólny efekt zmian, które wejdą w życie 1 kwietnia, będzie dla statystycznego belgijskiego gospodarstwa domowego negatywny. Opłaty za energię wzrosną na początku kwietnia średnio o około 20 euro miesięcznie. Gdyby jednak 1 kwietnia stawka btw wróciła do poprzedniego, wysokiego poziomu 21%, to statystyczne gospodarstwo domowe zapłaciłoby za energię o około 300 euro rocznie więcej niż jest to obecnie - podkreśla belgijski rząd.

Rząd zdecydował również o tym, że ograniczy liczbę gospodarstw domowych z prawem do tzw. „socjalnej taryfy energetycznej”. Pierwotnie prawo do zakupu prądu i gazu po obniżonych cenach miało jedynie 600 tys. gospodarstw domowych, ale w ubiegłym roku w trakcie kryzysu energetycznego takie prawo uzyskało kolejnych 400 tys. rodzin. Do końca tego roku liczba gospodarstw domowych z tym prawem ma być ponownie ograniczona do około 600 tys., planuje rząd premiera Alexandra De Croo.

07.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Polska: Czy nieletni powinni się spowiadać? To pytanie podzieliło Polaków [SONDAŻ]

Do spowiedzi powinny być dopuszczane wyłącznie osoby, które ukończyły 16 lat – powiedział Robert Biedroń, europoseł Lewicy. I – jak pokazał sondaż – podzielił tym Polaków po połowie.

Na TikToku doprecyzował wywołany wcześniej temat. Zapytał:

„Czy opowiadasz obcej osobie, np. sprzedawczyni w sklepie, o tym, że masz fantazje seksualne na temat kolegi lub koleżanki, albo kierowcy autobusu – też obcej osobie – o tym, że zapaliłeś szluga? Nie! Więc dlaczego podczas spowiedzi opowiadasz o tym obcemu księdzu? Dlaczego ktoś cię do tego zmusza?”.

Właśnie dlatego – zdaniem Biedronia – spowiedź dzieci do 16 roku życia powinna być zakazana.

Punkty widzenia

Jak zareagowali odbiorcy filmu europosła? Z jednej strony pojawiły się słowa poparcia:

– To jeden z powodów, czemu odeszłam od Kościoła.
– Do tej pory czuję dyskomfort na myśl o spowiedzi.
– Dla mnie jako dziecko spowiedź była wielką traumą.

Inna grupa odbiorców podeszła do tematu z pozycji religijnych:

– Grzechy wyznaje się nie księdzu, tylko Jezusowi.

Dlatego Wirtualna Polska zapytała Polaków, co sądzą o spowiedzi nieletnich. Odpowiedzi rozłożyły się tak jak komentarze…

I lęk, i radość

Wcześniej jednak OKO.press i TOK.FM zleciły pracowni Ipsos inny sondaż. Ankieterzy zapytali reprezentatywną grupę respondentów o to, co sądzą o spowiedzi dzieci przed pierwszą komunią. Wyniki przypomniał serwis mamadu.pl.

Aż 50 proc. osób badanych poparło tak wczesny kontakt dziecka z konfesjonałem. Przeciw było 38 proc., 13 proc. nie miało opinii na ten temat.

Ankietowani zostali także zapytani o emocje, jakie towarzyszyły im podczas pierwszej spowiedzi. Oto co odpowiedzieli:

- lęk, napięcie (35 proc.),
- wstyd, skrępowanie (16 proc.),
- radość i satysfakcja (18 proc.),
- uduchowienie religijne (14 proc.).

Wróćmy teraz do sondażu Wp.pl.

Co na to Polacy?

Wirtualna Polska zapytała respondentów: Czy zgadzasz się z opinią, że przystępowanie do spowiedzi w Kościele katolickim powinno być dozwolone dopiero po ukończeniu 16. roku życia?

TAK – tak odpowiedziało 36 proc. badanych
NIE – tak odpowiedziało 35 proc. badanych
29 proc. uczestników badania nie miało zdania na ten temat.

W kolejnym pytaniu ankieterzy drążyli ten temat z innego punktu widzenia. Zapytali respondentów:

Od jakiego wieku według ciebie powinno być dozwolone przystępowanie do spowiedzi w Kościele katolickim? Odpowiedzi rozłożyły się następująco:

- od 9 roku życia: 31 proc.,
- od 13 roku życia: 8 proc.,
- od 16 roku życia: 17 proc.,
- od 18 roku życia: 19 proc.

25 proc. badanych nie miało zdania na ten temat.

08.02.2023 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock

(sl)

Belgia: W 2022 roku mobbing w pracy dotykał 1 na 8 osób

Niedawne badania dotyczące mobbingu w miejscu pracy ujawniły, że w 2022 roku 1 na 7 pracowników w Belgii czuł się „nękany w pracy” przez kolegów lub przełożonych. Co więcej, liczba ta nie spadła od 2021 roku.

W piątek firma Liantis ujawniła wyniki swoich badań, po przepytaniu 8 302 pracowników, z których 14,2% stwierdziło, że w zeszłym roku doświadczyło nękania w pracy.

Badacze z Liantis przypisują wysoką liczbę dotkniętych mobbingiem osób dwóm różnym czynnikom. Po pierwsze, nie podano jasnej definicji nękania lub zastraszania, co skłoniło wiele osób do mylnych wniosków.

Po drugie, ekspert Liantis, Evy Sadicaris, stwierdziła, że pracownikom coraz łatwiej jest zgłaszać takie problemy, więc możliwe, że doszło nie tyle do wzrostu przypadków zastraszeń, co ich większej wykrywalności.


11.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Belgia: Zlikwidujmy monarchię, proponuje wicepremier belgijskiego rządu

Pierre-Yves Dermagne, wicepremier oraz minister gospodarki i pracy, opowiada się za zniesieniem monarchii.

- Jestem republikaninem, bo mam lewicowe poglądy i jest dla mnie ważna idea równości wszystkich ludzi - powiedział ten 42-letni polityk w rozmowie z czasopismem „Wilfried”.

Dermagne określa się jako „republikanin z szacunkiem dla obecnego systemu”. Podkreśla, że osobiście ma dobrą relację z obecnym królem Belgów, Filipem. Nie jest jednak w stanie zaakceptować tego, że niektórzy mają więcej praw i przywilejów niż inni, tylko dlatego, że urodzili się w rodzinie królewskiej.

Dermagne jest jednym z czołowych polityków francuskojęzycznej Partii Socjalistycznej PS. To najsilniejsza partia w Walonii, czyli południowej, francuskojęzycznej części Belgii.

Przedstawiciele PS podkreślają, że opinia Dermagne o monarchii jest jego osobistym poglądem, a nie stanowiskiem całego ugrupowania.

 -On może bez problemu prezentować swoją opinię na ten temat, pod warunkiem, że jest jasne, iż jest to jego osobista opinia - powiedział rzecznik prasowy PS, cytowany przez dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Dermagne chciałby w Belgii systemu prezydenckiego, w którym to prezydent, a nie król, był głową państwa.

07.02.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Subscribe to this RSS feed