Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Kardynał Robert Francis Prevost z USA został wybrany nowym papieżem i przyjął imię Leon XIV
Wojna: 600 północnokoreańskich żołnierzy zginęło w Ukrainie, walcząc po stronie Rosji – alarmuje Seul
Polska: Nawrocki przekazuje mieszkanie na cele charytatywne. Ale to nie kończy afery
Wypadek w centrum Brukseli. 8 osób rannych
Polska: Obowiązkowe kamizelki nożoodporne od 1 lipca? Związek ratowników mówi: Nie!
Belgia: Zmarła ofiara wtorkowego ataku nożem
Polska: Koszmar na terenie UW. Zabójstwo i „czyny kanibalistyczne”
Temat dnia: 11-letnia dziewczynka zgwałcona w szpitalu
Polska: Sebastian M. stanie przed polskim sądem. Jest zgoda na ekstradycję
Belgia: 12 lat więzienia dla barona narkotykowego z Antwerpii?
Redakcja

Redakcja

Ponad 2,5 miliona Polaków bezskutecznie stara się o dziecko

Niepłodności dotyka nawet kilkunastu procent par. W większości przypadków jest ona spowodowana stresującym trybem życia, małą aktywnością fizyczną, niewłaściwą dieta i uwarunkowaniami hormonalnymi.

Z danych wynika, że niepłodność w takim samym stopniu dotyka kobiet (40 proc. diagnoz), jak i mężczyzn (40 proc.). W przypadku 20 proc. osób bezskutecznie starających się o dziecko przyczyna nie jest do końca zdiagnozowana.

– Badania pokazują, że najwięcej jest problemów związanych z obciążeniami cywilizacyjnymi, czyli z tym jak żyjemy. Dużo stresów, mało czasu na sen, czas wolny oczywiście wykorzystujemy w różny sposób, ale chyba nie do końca tak, jak nasze organizmy by chciały – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Rowicki, przedstawiciel firmy Dr Bocian.

Czynnikami wpływającymi na niepłodność u kobiet są przede wszystkim: stres, niewłaściwa dieta, niedobór witamin i minerałów, nadwaga, anemia, brak równowagi hormonalnej po przyjmowaniu środków antykoncepcyjnych oraz zaburzenia owulacji.

– W przypadku kobiet bardzo ważna jest dieta. Trzeba pamiętać o tym, że organizm, który chce zajść w ciążę, to jest taki dobrze odżywiony organizm. Z kolei katorżnicze ćwiczenia na siłowni choć poprawiają wygląd, to niestety czasami przeszkadzają w zachodzeniu w ciążę – mówi Piotr Rowicki.

W przypadku problemów z poczęciem dziecka kobiety chętnie zgłaszają się po pomoc do specjalisty. Mężczyźni z kolei uważają, że jest to wstydliwa sprawa i mają opory przed konsultacją z lekarzem. W ich przypadku niepłodność zazwyczaj jest wynikiem zaburzeń budowy plemników, ich nieprawidłowej ruchliwości i zbyt małej liczby. Wpływ na zaburzenia ma także niewłaściwy tryb życia.

– Mężczyźni zapominają o różnych rzeczach, które skutkują tym, że mogą mieć problemy z płodnością. Chodzą w zbyt obcisłych spodniach, prowadzą siedzący tryb życia, mają za mało ruchu na świeżym powietrzu, często trzymają na kolanach laptopa, a w samochodzie używają podgrzewanych foteli – tłumaczy Piotr Rowicki.

Rowicki przyznaje, że najlepszym rozwiązaniem zwiększającym szansę na poczęcie dziecka jest diametralna zmiana stylu życia, pracy, odżywiania oraz unikanie stresu.

– Przede wszystkim rekomendowałbym danie sobie trochę czasu, bo nawet lekarze mówią, że potrzeba 12 miesięcy starania się. Trzeba także dokonać zmiany wszystkich możliwych nawyków i stylu życia na bardziej zdrowy. Trzeba się oczyścić i mentalnie, i żywieniowo – mówi Piotr Rowicki.

Specjaliści zalecają także dodatkową suplementację, która uzupełni niedobory i odpowiednio przygotuje organizm do nowej roli. Z powodzeniem jest ona od wielu lat stosowana w Europie Zachodniej.

– W Polsce też pojawiła się taka paczka, która kompleksowo zebrała produkty dla par. Znajdują się w niej m.in. suplementy rewitalizujące, oczyszczające z długotrwałych kuracji hormonalnych, chociażby w postaci pigułki antykoncepcyjnej. Są preparaty dla kobiet (regulujące owulację) i dla mężczyzn (wpływające na produkcję nasienia). Są też testy owulacyjne w formie elektronicznej, które z wielkim prawdopodobieństwem pokazują dzień owulacji – tłumaczy Piotr Rowicki.

Wszystkie produkty są konsultowane z lekarzami ginekologami, dietetykami i pediatrami. Zestaw koncepcyjny para powinna stosować co najmniej 3 miesiące. Optymalna kuracja trwa pół roku.

Mówi: Piotr Rowicki, firma Dr Bocian


04.09.2015 Newseria / Lifestyle

Rekord! Nieźle główkujący Polacy zdominowali podium w Paryżu

12 medali, w tym aż 6 złotych, wywalczyli reprezentanci Polski podczas zakończonych w piątek w Paryżu XXIX Międzynarodowych Mistrzostwach Gier Matematycznych i Logicznych. To najlepszy dotychczas wynik Polaków w historii tych zawodów - poinformowano na stronie Politechniki Wrocławskiej.

Zawodnicy startowali w ośmiu kategoriach wiekowych i zawodowych, a złote medale wywalczyli w tym roku aż w sześciu kategoriach. Złotym medalem może się w tym roku pochwalić: Olga Palikowska (kategoria: trzecie klasy szkół podstawowych), Antoni Buraczewski (czwarte klasy szkół podstawowych), Konrad Czarnecki w kategorii (klasy piąte lub szóste podstawówki), Maciej Maruszczak (gimnazjaliści), Grzegorz Adamski (studenci) oraz Sylwester Błaszczuk (zawodowcy). Poza tym nasi reprezentanci zdobyli także 4 srebrne i 2 brązowe medale. Polacy zajęli tym samym 12 ze wszystkich 24 miejsc na podium, a więc zgarnęli połowę medali. Druga w zestawieniu państw Szwajcaria zdobyła 6 medali - o połowę mniej niż Polacy, a trzecia w rankingu Francja zdobyła 3 medale.

Nigdy wcześniej Polakom nie udało się zdobyć w jednej edycji takich zawodów aż tylu złotych medali.

Skład polskiej reprezentacji – pod wodzą dr. doc. Janusza Górniaka z Politechniki Wrocławskiej – wyłoniły eliminacje organizowane przez Wydział Podstawowych Problemów Techniki PWr i Oddział Wrocławski Polskiego Towarzystwa Matematycznego.

Międzynarodowe Mistrzostwa Francji w Grach Matematycznych i Logicznych, zwane także Mistrzostwami Świata, organizowane są w Paryżu od 1987 roku. Polska uczestniczy w nich od 1992 i zdobyła już ponad 110 medali. W zeszłym roku Polacy wywalczyli 5 złotych medali.


04.09.2015 Serwis Nauka w Polsce - www.naukawpolsce.pap.pl  

 

 

  • Published in Świat
  • 2

„Nie chciałam tego tatuażu!”, mówi Belgijka z feniksem na twarzy

Najpierw „dziewczyna z gwiazdkami na twarzy”, teraz „dziewczyna z feniksem” – belgijskie i holenderskie media opisują kolejny przypadek (niechcianego?) tatuażu na twarzy, zrobionego przez kontrowersyjnego Rouslana Toumaniantza z Kortrijk.

To miał być malutki feniks (z inicjałami jej chłopaka) na szyi, ale skończyło się na tatuażu zakrywającym pół twarzy. 28-letnia Joyce Noppe z Belgii najpierw dała się przekonać swojemu chłopakowi, by feniks pojawił się na jej twarzy, a nie na szyi. Następnie udała się do salonu tatuażu w Kortijk.

„Dzieło” miało być gotowe  po dwóch sesjach, ale do drugiego spotkania już nie doszło. Kiedy Joyce wróciła do domu, a jej chłopak zobaczył zakrywający pół twarzy tatuaż, powiedział, że nie chce już nigdy więcej patrzeć na prawą część jej twarzy. Kiedy zaś kilka miesięcy później związek się rozpadł, Joyce została sama z niedokończonym feniksem na twarzy, opisuje dziennik „Het Nieuwsblad”.

Autor pracy nie ma sobie nic do zarzucenia. - To tatuaż, którego chciała – dziennik „AD” cytuje reakcję Rouslana. Gazeta przypomina, że to ten sam tatuażysta, który kilka lat wcześniej wytatuował 56 gwiazdek na twarzy belgijskiej nastolatki Kimberley Vlaeminck. Dziewczyna twierdziła później, że chciała jedynie trzy gwiazdki, ale zasnęła w trakcie sesji.

 Wedle ekspertów wersja z zaśnięciem była jednak – ze względu na ból towarzyszący zabiegowi – mało prawdopodobna. Mimo to historia 18-letniej Kimberley, podobnie jak obecnie opowieść 28-letniej Joyce, zainteresowała holenderskie i belgijskie media.

Zdjęcia niechcianych „twarzowych” tatuaży Toumaniantza zobaczyć można m.in. TUTAJ

- Próbuję jak najlepiej zakryć moją twarz makijażem. Jeśli gdzieś wychodzę, potrzebuję na to 45 minut. Wszyscy się na mnie patrzą – skarży się Joyce.

Usunięcie tatuażu to bardzo bolesny, kosztowny i długotrwały proces. Dlatego przed podjęciem decyzji o tatuażu należy się bardzo dobrze zastanowić. Tym bardziej jeśli chodzi o twarz. Bardzo często szybko okazuje się, że  osoba z tatuażem na twarzy żałuje tego pomysłu. – Zamiast tak ekstremalnego tatuażu zrób sobie lepiej biedronkę na kostce – radzi Ralp Moelker z najstarszego holenderskiego salonu tatuażu Tattoo Bob w Rotterdamie (cytat za „AD).

 

04.09.2015 ŁK Niedziela.NL

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed